Zalozyłam taki wątek aby rozmawiać w nim na biężąco jak leci dzien aby nie robic OT w innych tematach.
Jakie więc plany na popołudnie?
12 stycznia 2011 16:15 | ID: 376603
Udalo sie dodzwonic, nawet chyba 5 minut to nie zajelo. Koszmarna noc znowu mialam, meczylam sie chyba od 4.30, malo pluc nie wykaszlalam, o 5.10 wzielam paracetamol i zasnelam dopero, jak zaczal dzialac, wiec o 7.45 jak alarm zadzwonil, bylam nieprzytomna. Jakos na ciapatego nie trafilam, a ta lekarka za mila nie byla. Jej zdaniem mam infekcje wirusowa i mam zazywac paracetamol na zabicie bolu i to minie. Zobaczymy...
12 stycznia 2011 16:17 | ID: 376605
Udalo sie dodzwonic, nawet chyba 5 minut to nie zajelo. Koszmarna noc znowu mialam, meczylam sie chyba od 4.30, malo pluc nie wykaszlalam, o 5.10 wzielam paracetamol i zasnelam dopero, jak zaczal dzialac, wiec o 7.45 jak alarm zadzwonil, bylam nieprzytomna. Jakos na ciapatego nie trafilam, a ta lekarka za mila nie byla. Jej zdaniem mam infekcje wirusowa i mam zazywac paracetamol na zabicie bolu i to minie. Zobaczymy...
Ha ha standardowe zalecienia angielskich lekarzy! Paracetamol i ibuprofen...masakra.
12 stycznia 2011 16:19 | ID: 376608
Jestem z Wami jedną nogą a drugą w kuchni i na dworze:) Rozerwą się dziś, bo wszędzie jestem potrzebna::))))
Ty tam tak nie szalej! Usiadz na chwile i odpocznij kobieto, bo sie nam tutaj wykonczysz! ;)))
12 stycznia 2011 16:21 | ID: 376610
Jestem z Wami jedną nogą a drugą w kuchni i na dworze:) Rozerwą się dziś, bo wszędzie jestem potrzebna::))))
Ty tam tak nie szalej! Usiadz na chwile i odpocznij kobieto, bo sie nam tutaj wykonczysz! ;)))
Do wieczora juz chyba nic nie robię;) Taki mam plan, bo mam trochę "papierkowej" roboty na kompie:) Ale co z tego wyjdzie?
12 stycznia 2011 16:22 | ID: 376611
Udalo sie dodzwonic, nawet chyba 5 minut to nie zajelo. Koszmarna noc znowu mialam, meczylam sie chyba od 4.30, malo pluc nie wykaszlalam, o 5.10 wzielam paracetamol i zasnelam dopero, jak zaczal dzialac, wiec o 7.45 jak alarm zadzwonil, bylam nieprzytomna. Jakos na ciapatego nie trafilam, a ta lekarka za mila nie byla. Jej zdaniem mam infekcje wirusowa i mam zazywac paracetamol na zabicie bolu i to minie. Zobaczymy...
Chyba na krtań to raczej antybiotyk... Paracetamol mozna kupić bez recepty i w takim wypadku wizyta nie byłaby koniecznością. Co za mameja z tej lekarki~!!!!
12 stycznia 2011 16:24 | ID: 376613
W sumie pancia osluchala z kazdej strony, szmerow nie bylo (jeszcze!!!), zajrzala do uszu i tyle. Mam wirusowe szalenstwo w gardle, tylko czego mnie w krtani laskocze??? Stwierdzila, ze przez kaszel podrazniam;)
12 stycznia 2011 16:25 | ID: 376615
Udalo sie dodzwonic, nawet chyba 5 minut to nie zajelo. Koszmarna noc znowu mialam, meczylam sie chyba od 4.30, malo pluc nie wykaszlalam, o 5.10 wzielam paracetamol i zasnelam dopero, jak zaczal dzialac, wiec o 7.45 jak alarm zadzwonil, bylam nieprzytomna. Jakos na ciapatego nie trafilam, a ta lekarka za mila nie byla. Jej zdaniem mam infekcje wirusowa i mam zazywac paracetamol na zabicie bolu i to minie. Zobaczymy...
Chyba na krtań to raczej antybiotyk... Paracetamol mozna kupić bez recepty i w takim wypadku wizyta nie byłaby koniecznością. Co za mameja z tej lekarki~!!!!
Zeby w Anglii dostac antybiotyk to trzeba przymierac! Tu na wszystko jest paracetamol i ibuprofen
12 stycznia 2011 16:26 | ID: 376616
Udalo sie dodzwonic, nawet chyba 5 minut to nie zajelo. Koszmarna noc znowu mialam, meczylam sie chyba od 4.30, malo pluc nie wykaszlalam, o 5.10 wzielam paracetamol i zasnelam dopero, jak zaczal dzialac, wiec o 7.45 jak alarm zadzwonil, bylam nieprzytomna. Jakos na ciapatego nie trafilam, a ta lekarka za mila nie byla. Jej zdaniem mam infekcje wirusowa i mam zazywac paracetamol na zabicie bolu i to minie. Zobaczymy...
Chyba na krtań to raczej antybiotyk... Paracetamol mozna kupić bez recepty i w takim wypadku wizyta nie byłaby koniecznością. Co za mameja z tej lekarki~!!!!
Angielska mameja No ale przy wirusach antybiotyk nic nie zdziala, tylko wiecej szkody narobi, bo potem trzeb a jakies grzybice tepic.
12 stycznia 2011 16:37 | ID: 376622
I po kolędzie. I co myśleć jak jedynym pytaniem zadanym przez księdza było: " jak idzie interes, dużo zleceń?".
12 stycznia 2011 16:51 | ID: 376633
I po kolędzie. I co myśleć jak jedynym pytaniem zadanym przez księdza było: " jak idzie interes, dużo zleceń?".
Pewnie był ciekawy, ile w kopertę włożyłaś, a nie chciał sprawdzac przy Was:)))
12 stycznia 2011 16:52 | ID: 376634
W sumie pancia osluchala z kazdej strony, szmerow nie bylo (jeszcze!!!), zajrzala do uszu i tyle. Mam wirusowe szalenstwo w gardle, tylko czego mnie w krtani laskocze??? Stwierdzila, ze przez kaszel podrazniam;)
A może weź coś wykrztuśnego???
12 stycznia 2011 16:53 | ID: 376636
I po kolędzie. I co myśleć jak jedynym pytaniem zadanym przez księdza było: " jak idzie interes, dużo zleceń?".
Pewnie był ciekawy, ile w kopertę włożyłaś, a nie chciał sprawdzac przy Was:)))
Nic innego mi do głowy nie wpadło. Chyba o to chodziło.
Jak zawsze podczas kolędy Kuba coś odwali, posikał się w majtki.
12 stycznia 2011 16:54 | ID: 376638
I po kolędzie. I co myśleć jak jedynym pytaniem zadanym przez księdza było: " jak idzie interes, dużo zleceń?".
Pewnie był ciekawy, ile w kopertę włożyłaś, a nie chciał sprawdzac przy Was:)))
Nic innego mi do głowy nie wpadło. Chyba o to chodziło.
Jak zawsze podczas kolędy Kuba coś odwali, posikał się w majtki.
Toć on mały jeszcze jest...A już wie, co robi:)))Hahahahah
12 stycznia 2011 16:55 | ID: 376642
Generalnie Kuba czekał na księdza i go wołał ale jak już ksiądz był to Kuba wolał sobie pociąg wyciągnąć i nawet na księdza nie spojrzał.
12 stycznia 2011 16:57 | ID: 376646
Generalnie Kuba czekał na księdza i go wołał ale jak już ksiądz był to Kuba wolał sobie pociąg wyciągnąć i nawet na księdza nie spojrzał.
Toć dziecko nie usiądzie i nie bedzie słuchać, bo i tak nic z tego nie rozumie:)
Sasiada dorwałam:))) Ale mu szczęka opadła:))))
12 stycznia 2011 17:00 | ID: 376651
Zanetko, ale krzywdy mu nie zrobilas???
12 stycznia 2011 17:04 | ID: 376656
Zanetko, ale krzywdy mu nie zrobilas???
Nie, ale miał dość:))) A to jeszcze nie koniec mojej batalii:))) Dopiero się rozgrzewam:)
12 stycznia 2011 17:06 | ID: 376658
12 stycznia 2011 17:06 | ID: 376659
12 stycznia 2011 17:10 | ID: 376660
Po 16 dostałam tel w sprawie pracy jutro się okaże czy szczęście się do mnie uśmiechnie ;) bardzo bym tego chciała :)
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.