Zalozyłam taki wątek aby rozmawiać w nim na biężąco jak leci dzien aby nie robic OT w innych tematach.
Jakie więc plany na popołudnie?
12 stycznia 2011 14:18 | ID: 376503
dziewczyny napewno wstawie wieczorkiem fotki;)wiecie co jakoś nie moge się zmobilizować do ćwiczeń,jakiś czas temu zaprzestałam po 5dniach nie mam tego samozaparcia;(a niestety pojawiły się fałdki co ja na to poradze że lubie jeść?;)
Milena, mam tak samo:(
Też przydałoby się ruszyć odwłok i porobić jakieś brzuszki ale zapał taki, że nawet suchego papieru by nie podpalił;(((
Aniu a u mnie to nie ma problemu z zaczęciem ćwiczeń tylko po paru dniach mam już dosyć,a powinno się ćwiczyć o wiele dłużej a i ta dieta;(a ja lubię coś chrupać.
Niestety systematyczność to podstawa w tej kwestii.
a na dodatek moja waga mnie przeraża;(
Mnie moja jeszcze nie, ale mój brzuch stanowczo mógłby wyglądać lepiej
12 stycznia 2011 14:21 | ID: 376505
Ja juz po 'pracy' :) wlasnie mysle nad czyms do jedzenia, bo to czas najwyzszy cos na ruszt wrzucic...takie pozne sniadanie-wczesny obiadek ;)
Aniu, natychmiast coś zjedz bo nam padniesz! Jeszcze śniadania nie jadłaś
jakos nie mialam kiedy za bardzo...ale juz biegne robic jesc! :)
Aniu, miałaś iść coś zjeść!!!!
dziewczyny napewno wstawie wieczorkiem fotki;)wiecie co jakoś nie moge się zmobilizować do ćwiczeń,jakiś czas temu zaprzestałam po 5dniach nie mam tego samozaparcia;(a niestety pojawiły się fałdki co ja na to poradze że lubie jeść?;)
Milena, mam tak samo:(
Też przydałoby się ruszyć odwłok i porobić jakieś brzuszki ale zapał taki, że nawet suchego papieru by nie podpalił;(((
To moze jakis klub zalozymy...bo i mi by sie przydalo wrocic do formy...pogoda sie poprawia i dni wydluzaja wiec znow zaczne biegac :) ale to przed praca...a po pracy przydaloby sie pocwiczyc w domku
Fajny pomysł:) Taki klub wsparcia;)))
Ja z bueganiem musiałabym poczekać do póżnej wiosny, bo mieszkam na wsi, drogi gruntowe przy roztopach to masakra, mogłoby to skończyć się jakąś kontuzją:(
12 stycznia 2011 14:28 | ID: 376510
No i co zaplanowałam to zrobiłam, a nawet więcej bo kwiatuszki podlałam, mikrofalę umyłam i w kuchni ciut posprzątałam...
12 stycznia 2011 14:46 | ID: 376528
dziewczyny napewno wstawie wieczorkiem fotki;)wiecie co jakoś nie moge się zmobilizować do ćwiczeń,jakiś czas temu zaprzestałam po 5dniach nie mam tego samozaparcia;(a niestety pojawiły się fałdki co ja na to poradze że lubie jeść?;)
Milena, mam tak samo:(
Też przydałoby się ruszyć odwłok i porobić jakieś brzuszki ale zapał taki, że nawet suchego papieru by nie podpalił;(((
Aniu a u mnie to nie ma problemu z zaczęciem ćwiczeń tylko po paru dniach mam już dosyć,a powinno się ćwiczyć o wiele dłużej a i ta dieta;(a ja lubię coś chrupać.
Niestety systematyczność to podstawa w tej kwestii.
a na dodatek moja waga mnie przeraża;(
Mnie moja jeszcze nie, ale mój brzuch stanowczo mógłby wyglądać lepiej
o moim brzuchu to już nawet nie wspomnę;)oponka jak nic
12 stycznia 2011 14:49 | ID: 376532
dziewczyny napewno wstawie wieczorkiem fotki;)wiecie co jakoś nie moge się zmobilizować do ćwiczeń,jakiś czas temu zaprzestałam po 5dniach nie mam tego samozaparcia;(a niestety pojawiły się fałdki co ja na to poradze że lubie jeść?;)
Milena, mam tak samo:(
Też przydałoby się ruszyć odwłok i porobić jakieś brzuszki ale zapał taki, że nawet suchego papieru by nie podpalił;(((
Aniu a u mnie to nie ma problemu z zaczęciem ćwiczeń tylko po paru dniach mam już dosyć,a powinno się ćwiczyć o wiele dłużej a i ta dieta;(a ja lubię coś chrupać.
Niestety systematyczność to podstawa w tej kwestii.
a na dodatek moja waga mnie przeraża;(
Mnie moja jeszcze nie, ale mój brzuch stanowczo mógłby wyglądać lepiej
o moim brzuchu to już nawet nie wspomnę;)oponka jak nic
U mnie też Mileno:(
12 stycznia 2011 14:52 | ID: 376534
Zbliża się 15 więc nastawiam się już na wyjście. I te ostatnie 25 minut ciągną mi się niemiłosiernie.
12 stycznia 2011 14:59 | ID: 376545
Ja juz po 'pracy' :) wlasnie mysle nad czyms do jedzenia, bo to czas najwyzszy cos na ruszt wrzucic...takie pozne sniadanie-wczesny obiadek ;)
Aniu, natychmiast coś zjedz bo nam padniesz! Jeszcze śniadania nie jadłaś
jakos nie mialam kiedy za bardzo...ale juz biegne robic jesc! :)
Aniu, miałaś iść coś zjeść!!!!
Juz jem obiadek...ale pyszny wyszedl :)
12 stycznia 2011 15:01 | ID: 376548
Ja juz po 'pracy' :) wlasnie mysle nad czyms do jedzenia, bo to czas najwyzszy cos na ruszt wrzucic...takie pozne sniadanie-wczesny obiadek ;)
Aniu, natychmiast coś zjedz bo nam padniesz! Jeszcze śniadania nie jadłaś
jakos nie mialam kiedy za bardzo...ale juz biegne robic jesc! :)
Aniu, miałaś iść coś zjeść!!!!
Juz jem obiadek...ale pyszny wyszedl :)
a co dobrego jesz?smacznego
12 stycznia 2011 15:04 | ID: 376552
Ja juz po 'pracy' :) wlasnie mysle nad czyms do jedzenia, bo to czas najwyzszy cos na ruszt wrzucic...takie pozne sniadanie-wczesny obiadek ;)
Aniu, natychmiast coś zjedz bo nam padniesz! Jeszcze śniadania nie jadłaś
jakos nie mialam kiedy za bardzo...ale juz biegne robic jesc! :)
Aniu, miałaś iść coś zjeść!!!!
Juz jem obiadek...ale pyszny wyszedl :)
No to kamień z serca;)
12 stycznia 2011 15:04 | ID: 376553
12 stycznia 2011 15:10 | ID: 376559
A u mnie już pulpeciki w sosie się duszą... tylko zaraz ziemniaczki wstawię i obiadzik gotowy bo suróweczka też już jest.
12 stycznia 2011 15:10 | ID: 376560
Małżonek właśnie po mnie przyjechał. No to jadę do domu. Zagladnę może wieczorem. Ale nie obiecuję bo kolęda i powrót teściów.
Aha - ale mi narobliście smaka na te spagetti. Chyba też je zrobię.
12 stycznia 2011 15:11 | ID: 376563
Ale mi smaku narobiłyście Dziewczyny!
12 stycznia 2011 15:16 | ID: 376564
Małżonek właśnie po mnie przyjechał. No to jadę do domu. Zagladnę może wieczorem. Ale nie obiecuję bo kolęda i powrót teściów.
Aha - ale mi narobliście smaka na te spagetti. Chyba też je zrobię.
Ale mi smaku narobiłyście Dziewczyny!
Prosty i szybki przepis :) zazwyczaj robie duzo sosu i czesc zamrazam - bo swietnie sie do tego nadaje :)
12 stycznia 2011 15:26 | ID: 376573
Ja uciekam do domku:)
Może wieczorem wpadnę:)
12 stycznia 2011 15:32 | ID: 376577
Ja uciekam do domku:)
Może wieczorem wpadnę:)
Papa, do sklikania :)
12 stycznia 2011 15:47 | ID: 376584
Jestem z Wami jedną nogą a drugą w kuchni i na dworze:) Rozerwą się dziś, bo wszędzie jestem potrzebna::))))
12 stycznia 2011 16:06 | ID: 376593
Witam popoludniowo.
12 stycznia 2011 16:09 | ID: 376596
12 stycznia 2011 16:10 | ID: 376599
Witaj Aniu:)
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.