Zalozyłam taki wątek aby rozmawiać w nim na biężąco jak leci dzien aby nie robic OT w innych tematach.
Jakie więc plany na popołudnie?
9 stycznia 2011 17:44 | ID: 373135
My byliśmy u mamy. Potem spacer po podwórku, niedzielne szaleństwo ze sniegiem i.... Poszłam spać:) Dopiero wstałam:)
9 stycznia 2011 17:45 | ID: 373136
Michas zażądał kapieli wcześniej to ją dostał:)))) Teraz ja powoli juz zaczynam myśleć o jutrze! Prasowanie na jutro przełożyłam Dziś wyprasuję tylko to co jutro musimy ubrać;)
9 stycznia 2011 17:49 | ID: 373140
Witam niedzielnie :))) Odpedzam przeziebienie.
WITAJ ANIU !!!
Odganiaj, odganiaj bo chorowitek Ci u nas dostatek
Jak narazie to "tylko" drapanie i laskotanie w gardle, mam nadzieje ze nie bedzie wiecej i mocne tabletki razem z syropkiem wystarcza.
9 stycznia 2011 17:51 | ID: 373144
Witam niedzielnie :))) Odpedzam przeziebienie.
WITAJ ANIU !!!
Odganiaj, odganiaj bo chorowitek Ci u nas dostatek
Jak narazie to "tylko" drapanie i laskotanie w gardle, mam nadzieje ze nie bedzie wiecej i mocne tabletki razem z syropkiem wystarcza.
Łykaj tabletki i najlepiej pod kołderkę, żeby Cię nie rozebrało!!!
9 stycznia 2011 17:53 | ID: 373146
Wcale nie czuję, ze miałam 4 dni wolne:-o A i środa się wolna szykuje bo z Michasiem mam termin u dentysty! Cent chory- przeziębił się biedaczek:(
9 stycznia 2011 17:54 | ID: 373150
Byłam w szkole, zdałam 1 egzamin, a drugi pisemny to się jeszcze okaże ;p
9 stycznia 2011 17:56 | ID: 373152
Michas zażądał kapieli wcześniej to ją dostał:))))
Młody właśnie też stwierdził że to najwyższa pora na wariacje w wannie.
9 stycznia 2011 18:04 | ID: 373154
a ja dostałam od mikołaja pas wibracyjno-masujący i teraz siedzę a on za mnie ćwiczenia na moim brzuchu robi2w1 mam
Oooo - też dobra sprawa...
A ja właśnie swój rekord pobiłam - ponad 12 minut... ufff ale ciut się spociłam...
strasznie nie lubię sie pocić chyba że na spacerze, z małym nawet 10 km potrafię w lecie zrobić
podziwiam Grazynko, bo mnie żaden rower nie pociąga!
a pas ma rózne programy, mnie głównie chodzi o te antycellulitowe
9 stycznia 2011 18:04 | ID: 373156
Byłam w szkole, zdałam 1 egzamin, a drugi pisemny to się jeszcze okaże ;p
GRATULACJE !!!
U nasze studenta też już niedługo sesja się zacznie... przedostatnia...
9 stycznia 2011 18:05 | ID: 373157
Dziekuje wszystkim za troske! Kochane jestescie :)
A ja wlasnie sie zastanawialam, gdzie Cie "wessalo" przez sobote,a to wojna z wirusami. Trzymaj sie cieplutko bidulko.
Powoli do siebie dochodze...ciesze sie ze dzis udalo mi sie zwlec z lozka! Nawet wypilam kubek herbaty i zjadlam kisiel! :)
9 stycznia 2011 18:05 | ID: 373158
Michas zażądał kapieli wcześniej to ją dostał:))))
Młody właśnie też stwierdził że to najwyższa pora na wariacje w wannie.
epidemia? mój marudzi potwornie i też mam go zamiar teraz wykąpać
9 stycznia 2011 18:05 | ID: 373159
A ja z Kuby kąpielą muszę poczekać bo o 20:00 chcemy iść na światełko do nieba.
Jestem jakaś wypompowana, zdechła, wypruta. Wszystko mnie boli, mięśnie, głowa, gardło. Kupiłam dziś kompleks witamin i dodatkowo magnez. Chyba mam duże brak, stąd te zawroty głowy.
9 stycznia 2011 18:06 | ID: 373161
Byłam w szkole, zdałam 1 egzamin, a drugi pisemny to się jeszcze okaże ;p
Gratulacje Melisko!!!!
9 stycznia 2011 18:07 | ID: 373162
a ja dostałam od mikołaja pas wibracyjno-masujący i teraz siedzę a on za mnie ćwiczenia na moim brzuchu robi2w1 mam
Oooo - też dobra sprawa...
A ja właśnie swój rekord pobiłam - ponad 12 minut... ufff ale ciut się spociłam...
strasznie nie lubię sie pocić chyba że na spacerze, z małym nawet 10 km potrafię w lecie zrobić
podziwiam Grazynko, bo mnie żaden rower nie pociąga!
a pas ma rózne programy, mnie głównie chodzi o te antycellulitowe
Myślałam, że będzie lżej, bo lubiłam na rowerze jeżdzić - ale ten stacjonarny to... masakra... ale powoli jakoś dam radę... nie będę się przemęczać...
9 stycznia 2011 18:07 | ID: 373163
witam wieczorową porą. niedawno wróciliśmy od rodziców. dzieci wrzuciły pieniążki do puszki i dostały po naklejce. marcel śpi. miki ogląda bajkę z mężem. gotuję zupę na jutro. później chcmey obejrzeć jakąś komedię :)
9 stycznia 2011 18:08 | ID: 373165
Michas zażądał kapieli wcześniej to ją dostał:))))
Młody właśnie też stwierdził że to najwyższa pora na wariacje w wannie.
A moje chłopaki poszli właśnie jeszcze na dwór!!! Podwórko będą odśnieżać, choć sam lód u nas jest:)))
9 stycznia 2011 18:08 | ID: 373166
Czytam te posty i widze ze prawie u kazdego ktos choruje! Co sie dzieje? To pewnie przez ta durna pogode!
9 stycznia 2011 18:08 | ID: 373167
witam wieczorową porą. niedawno wróciliśmy od rodziców. dzieci wrzuciły pieniążki do puszki i dostały po naklejce. marcel śpi. miki ogląda bajkę z mężem. gotuję zupę na jutro. później chcmey obejrzeć jakąś komedię :)
I my wsparliśmy WOŚP, Kubuś sam włożył pieniążek do puszki, mamy serduszka. Fajna akcja.
9 stycznia 2011 18:09 | ID: 373168
A ja z Kuby kąpielą muszę poczekać bo o 20:00 chcemy iść na światełko do nieba.
Jestem jakaś wypompowana, zdechła, wypruta. Wszystko mnie boli, mięśnie, głowa, gardło. Kupiłam dziś kompleks witamin i dodatkowo magnez. Chyba mam duże brak, stąd te zawroty głowy.
Byłam dziś na rynku, a tu WOŚP nie ma:(((( O której cos się zaczęło???
9 stycznia 2011 18:11 | ID: 373175
Michas zażądał kapieli wcześniej to ją dostał:))))
Młody właśnie też stwierdził że to najwyższa pora na wariacje w wannie.
A moje chłopaki poszli właśnie jeszcze na dwór!!! Podwórko będą odśnieżać, choć sam lód u nas jest:)))
Jak Ci sie wymecza to moze szybciej spac pojda? ;)
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.