Zalozyłam taki wątek aby rozmawiać w nim na biężąco jak leci dzien aby nie robic OT w innych tematach.
Jakie więc plany na popołudnie?
2 stycznia 2011 11:22 | ID: 366746
I u mnie drugie pranie wstawione, mieszkanko ogarnięte, zaraz lecimy na zakupy. Czuję się już dobrze ale wczoraj.... ciężko było. Moje dziecko załatwia się na nocnik - to najlepsze jak narazie wydarzenie 2011 roku!
2 stycznia 2011 11:24 | ID: 366751
I u mnie drugie pranie wstawione, mieszkanko ogarnięte, zaraz lecimy na zakupy. Czuję się już dobrze ale wczoraj.... ciężko było. Moje dziecko załatwia się na nocnik - to najlepsze jak narazie wydarzenie 2011 roku!
Gratulacje dla Kubusia!!!!!!
Alu będę Cię męczyć do końca moich dni!!!! Co z ta kawką?????
2 stycznia 2011 11:24 | ID: 366752
I u mnie drugie pranie wstawione, mieszkanko ogarnięte, zaraz lecimy na zakupy. Czuję się już dobrze ale wczoraj.... ciężko było. Moje dziecko załatwia się na nocnik - to najlepsze jak narazie wydarzenie 2011 roku!
No Ala w końcu synek ma już rocznikowo rok więcej więc już duży chłop jest i wie, że siku robi się na nocniku ;)
2 stycznia 2011 11:26 | ID: 366754
On chyba przed świętami sam zdejmował pieluchę aby usiąść na nocnik i trwa to do dziś. Pielucha na noc obowiązkowa. No i w przedszkolu nie woła i nie wiem, czy go nie zachęcają czy on sam ma to gdzieś.
2 stycznia 2011 11:29 | ID: 366757
On chyba przed świętami sam zdejmował pieluchę aby usiąść na nocnik i trwa to do dziś. Pielucha na noc obowiązkowa. No i w przedszkolu nie woła i nie wiem, czy go nie zachęcają czy on sam ma to gdzieś.
Może warto powidzieć Paniom w przedszkolu, żeby tego przypilnowały??? W końcu nalezy to do ich obowiązków. Wystarczy częściej pytać dziecko, czy chce siusiu.
2 stycznia 2011 11:31 | ID: 366758
On chyba przed świętami sam zdejmował pieluchę aby usiąść na nocnik i trwa to do dziś. Pielucha na noc obowiązkowa. No i w przedszkolu nie woła i nie wiem, czy go nie zachęcają czy on sam ma to gdzieś.
Może w przedszkolu ma za dużo wrażeń i dlatego tak
2 stycznia 2011 11:38 | ID: 366765
Co zrobić, żeby mięsko szybciej się gotowało???? Miał być obiad na 12, ale cienko to widzę!!!!
2 stycznia 2011 12:31 | ID: 366781
Idę odśnieżyć bo jutro do pracy nie wyjadę ;)
2 stycznia 2011 12:36 | ID: 366787
niedługo wybywamy do teściów. szczerze? średnio mi się chce...
2 stycznia 2011 12:37 | ID: 366788
Wróciliśmy ze spacero-zakupów. Śnieg sypie delikatnie, poszaleliśmy chwilę i teraz każdy zajmuje się swoimi sprawami.
2 stycznia 2011 12:58 | ID: 366802
Przerwa!!!!! Dziewczyny wyjechały z Wa-wy. Trochę się denerwuję, bo wiadomo co się dzieje na drogach.
2 stycznia 2011 13:05 | ID: 366805
Zapycham się czipsami, chyba czas się zabrać za obiad.
2 stycznia 2011 13:08 | ID: 366806
No i pożegnaliśmy OLIWECZKĘ
WITAJCIE !!!
2 stycznia 2011 13:10 | ID: 366807
I u mnie drugie pranie wstawione, mieszkanko ogarnięte, zaraz lecimy na zakupy. Czuję się już dobrze ale wczoraj.... ciężko było. Moje dziecko załatwia się na nocnik - to najlepsze jak narazie wydarzenie 2011 roku!
ALU to widzę, że pracowicie rozpoczęłaś NOWY ROK... BRAWA dla KUBUSIA
2 stycznia 2011 13:13 | ID: 366809
Witaj Grażynko. Nie smuć się, Oliwka przyjedzie znowu szybciej niż myślisz. Co do pracowitości, dopiero dziś jestem w formie
2 stycznia 2011 13:17 | ID: 366814
Grażynko!!!! Co ty kochana spać znów nie możesz, że po ciemnej nocy piszesz???
Nie mogłam zasnąć... i dlatego te moje "poranne" pisanie Z Oliweczką pospałyśmy do godziny - 10; tak, tak, tak, bo ona wczoraj około 22 poszła spać. Dałam jej wczoraj też na "luz" bo ostatni wieczór była u nas.
A co na to wszystko córka... To dopiero będzie niespodzianka, jak Oliwcia nie będzie chciała iść spać około 20 bo już jutro rano do przedszkola pójdzie...
2 stycznia 2011 13:18 | ID: 366815
Masakra jakaś ;/ jak ja dotrę jutro do pracy? Czy Was też tak zasypało?
2 stycznia 2011 13:18 | ID: 366816
I ja się obawiam jak Kuba wstanie do przedszkola jutro.
Właśnie uzgodniłam z szefem , że 7 stycznia biore wolne i będę mieć 4 dni wolnego!
2 stycznia 2011 13:21 | ID: 366818
Co zrobić, żeby mięsko szybciej się gotowało???? Miał być obiad na 12, ale cienko to widzę!!!!
Tak wcześnie... U nas to około 15... małżonek juz ostatni raz pojechał za kolegę i od jutra normalna praca, to obiadki bedą około 16.
2 stycznia 2011 13:22 | ID: 366821
Witaj Grażynko. Nie smuć się, Oliwka przyjedzie znowu szybciej niż myślisz. Co do pracowitości, dopiero dziś jestem w formie
To dobrze, że jesteś juz na "chodzie" przynajmniej "SYLWKA 2010" zapamiętasz...
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.