Zalozyłam taki wątek aby rozmawiać w nim na biężąco jak leci dzien aby nie robic OT w innych tematach.
Jakie więc plany na popołudnie?
1 stycznia 2011 18:29 | ID: 366463
Dziewczyny!!!! Zwariowałam!!!!! Z nudów. Dobrze, że już moje gwiazdeczki jutro wracają.
Przygotowałam sajgonki z owoców morza. Musiałam szybko zawijać , bo farsz udał mi się wyjątkowo!!!! I co chwila podżerałam.
Już chyba nic dzisiaj nie wymyślę.
1 stycznia 2011 18:50 | ID: 366471
Witam Wszystkich w Nowym Roku 2011
Musze powiedzieć,że Zabawa sylwestrowa Nam się Udała.Było Fantastycznie.
Zaczeliśmy od wspaniałego kuligu oraz ogniska w lesie.Było Nas ok.20 osób i było strasznie wesoło.Na koniec kuligu nabawiłam się kilku dużych siniaków a to dlatego bo pękły Nam spawy w sankach i puściły sznurki ciągnące sanki.Tak się wystraszyłam,że z wielkim zamachem skoczyłam w wielką zaspę tak aby nie dostać w plecy następnymi sankamiMyślałam,że ze śmiechu nie wyrobięPóźniej zrobiliśmy sobie małą imprezkę u znajomych którzy organizowali kulig a po 22 pojechaliśmy do Przyjaciół z którym zaczęliśmy NOWY ROK 2011.Do domku wróciliśmy przed 3 w nocy.TEN SYLWESTER będzie dla mnie niezapomniany
1 stycznia 2011 19:22 | ID: 366477
Jestem zadowolona z dnia, spędziłam go z mężem i córcia, czego chcieć więcej ;)
1 stycznia 2011 19:30 | ID: 366479
Wiecie co! Chyba się zdrzemnęłam:D Ostatnie co pamiętam to godzina 17 a potem już 19
1 stycznia 2011 19:34 | ID: 366482
Wiecie co! Chyba się zdrzemnęłam:D Ostatnie co pamiętam to godzina 17 a potem już 19
Iza witaj w klubie
1 stycznia 2011 19:36 | ID: 366485
Moje małe dziecko pospać mi nie dało więc chodzę ledwo żywa cały dzień ale lada moment moje męki się zakończą. Zaraz kładę się spać z Kubusiem.
1 stycznia 2011 19:37 | ID: 366487
Ala Michaś zajął się na szczęście grami na kompie a potem Cent zakazał mnie męczyć..choć dwie próby przerwania mojego snu były
1 stycznia 2011 20:08 | ID: 366496
Kochani ale u nas się działo na Placu Zwycięstwa - wystrzeliwano "burzę" fajerwerków - foteczki potem zapodam do galerii...impreza suuuperek - ludzi masa i Oliweczka była z drugimi dziadkami a teraz jest już z nami u nas...
1 stycznia 2011 20:11 | ID: 366498
Witam wieczornie:) Chłopaki wykapane juz śpią:))) Wczorajsza noc odsypiają:) Ja siedzę w necie, mąz pewnie zaraz lapka odpali:))) poza tym spokojny wieczór sie zapowiada.
1 stycznia 2011 20:18 | ID: 366502
Witam wieczornie:) Chłopaki wykapane juz śpią:))) Wczorajsza noc odsypiają:) Ja siedzę w necie, mąz pewnie zaraz lapka odpali:))) poza tym spokojny wieczór sie zapowiada.
Ale Ci dobrze... ja idę do Oliweczki grać w spadające małpki... na razie
1 stycznia 2011 20:21 | ID: 366505
Witam wieczornie:) Chłopaki wykapane juz śpią:))) Wczorajsza noc odsypiają:) Ja siedzę w necie, mąz pewnie zaraz lapka odpali:))) poza tym spokojny wieczór sie zapowiada.
Ale Ci dobrze... ja idę do Oliweczki grać w spadające małpki... na razie
Następna nocka przed Tobą Oliwko???
U mnie na szczęście zasnęli, więc mam czasu troszkę:)))
1 stycznia 2011 20:29 | ID: 366507
Po wczoraj nocy z moją sisostrzenicą,umieram z bólu,tak mnie w łóżku "skopała" że plecy bolą mnie tak jakbym z wykopków wróciła.zasnęła o czwartej rano a o 8;30 już na nagoch była a ja razem z nią.MASAKRA
1 stycznia 2011 20:31 | ID: 366509
Po wczoraj nocy z moją sisostrzenicą,umieram z bólu,tak mnie w łóżku "skopała" że plecy bolą mnie tak jakbym z wykopków wróciła.zasnęła o czwartej rano a o 8;30 już na nagoch była a ja razem z nią.MASAKRA
No to wesoło nie miałaś:((
1 stycznia 2011 20:32 | ID: 366510
Jakoś tak flegmatycznie mija ten dzień... macie jakieś plany na wieczór?
1 stycznia 2011 20:32 | ID: 366511
Ale mnie katar męczy!!!! Aż nos boli:(( Mąż walczy z lapkiem, bo mu coś chodzić nie chce i zawiechę łapie:((
1 stycznia 2011 20:34 | ID: 366513
Jakoś tak flegmatycznie mija ten dzień... macie jakieś plany na wieczór?
Jak narazie żadnych:)))
A Ty???
1 stycznia 2011 20:35 | ID: 366514
Jakoś tak flegmatycznie mija ten dzień... macie jakieś plany na wieczór?
Mój plan na wieczór to nic nie robić
1 stycznia 2011 20:38 | ID: 366517
Jakoś tak flegmatycznie mija ten dzień... macie jakieś plany na wieczór?
Jak narazie żadnych:)))
A Ty???
Nie wiem właśnie - wszystko co jest w tv to już widziałam.
Małżonek opowiada bajkę na dobranoc Młodemu - o maszynach.
1 stycznia 2011 20:44 | ID: 366523
Jakoś tak flegmatycznie mija ten dzień... macie jakieś plany na wieczór?
Jak narazie żadnych:)))
A Ty???
Nie wiem właśnie - wszystko co jest w tv to już widziałam.
Małżonek opowiada bajkę na dobranoc Młodemu - o maszynach.
No to drinka trzeba wypić jak Tymek uśnie:))) Ja też sie nad tym zastanawiam:) Tylko katarzysko mnie męczy!!!!
1 stycznia 2011 20:46 | ID: 366525
Jakoś tak flegmatycznie mija ten dzień... macie jakieś plany na wieczór?
Mój plan na wieczór to nic nie robić
Ja również nic nie robię:) I to prawie cały dzień:)
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.