Zalozyłam taki wątek aby rozmawiać w nim na biężąco jak leci dzien aby nie robic OT w innych tematach.
Jakie więc plany na popołudnie?
31 grudnia 2010 10:10 | ID: 365598
O i ucięło mi jedno zdjęcie
31 grudnia 2010 10:11 | ID: 365599
31 grudnia 2010 10:12 | ID: 365600
Witajcie Kochani w ostatnim dniu roku 2010.
Wczoraj miałam wizytę u lekarza ginekologa.
Czuję się dobrze,ale mam obniżoną szyjkę macicy i muszę leżeć w łóżku przyjmować leki i ogólnie spowolnić swój tryb życia.Ale myśleę sobie,że gdyby było bardzo źle to położyłby mnie do szpitala.Tętno dziecka jest prawidłowe jedynie to mnie ucieszyło.W nocy nie mogłam spać bo czuwałam nad brzuszkiem był lekko napięty,ale maluszek od czasu do czasu się ruszał,więc chyba nie jest tak źle!!!
Muszę zmienić lekarza mam dziwne przeczucia co do obecnego.Jestem w 6 miesiącu ciąży a on nadal zwleka z wypowiedzeniem się co do płci dziecka.Mówi,że mąż powienien wiedzieć co zrobił.Także koniec roku nie jest za ciekawy.Mam nadzieję,że nowy rok będzie weselszy.
Życzę Ci Magdo aby wszystko się unormowało i żebyśsię nie musiała martwić:)
Będzie dobrze, tylko zwolnij;)
Nie podziękuję ;)
Czuję się dobrze,gdyby nie wizyta u lekarza nawet bym nie spodziewała się takiej wiadomości.No i gdyby było tragicznie leżałabym w szpitalu tak myślę!!!
Magda, lepiej iść do lekarza częściej niż żadziej. Wiem coś na ten temat. W ciąży trzeba być czujnąbo chodzi tu nie tyle o Twoje dobro, co o dobro i zdrowie twojego dziecka!
Musisz teraz bardzo dbać o siebie, bo faktycznie albo położą cie do szpitala albo wcześniej urodzisz.
Dbałam o siebie i dbam jak nikt inny!!!Do lekarza chodzę regularnie.Raczej wolałabym,żebyś ostatnich zdań nie pisała bo ani to pocieszające ani miłe!!!Wybywam stąd na jakiś czas tak będzie lepiej!!!
31 grudnia 2010 10:18 | ID: 365606
WITAJCIE SYLWESTROWO
31 grudnia 2010 10:19 | ID: 365608
Witajcie Kochani w ostatnim dniu roku 2010.
Wczoraj miałam wizytę u lekarza ginekologa.
Czuję się dobrze,ale mam obniżoną szyjkę macicy i muszę leżeć w łóżku przyjmować leki i ogólnie spowolnić swój tryb życia.Ale myśleę sobie,że gdyby było bardzo źle to położyłby mnie do szpitala.Tętno dziecka jest prawidłowe jedynie to mnie ucieszyło.W nocy nie mogłam spać bo czuwałam nad brzuszkiem był lekko napięty,ale maluszek od czasu do czasu się ruszał,więc chyba nie jest tak źle!!!
Muszę zmienić lekarza mam dziwne przeczucia co do obecnego.Jestem w 6 miesiącu ciąży a on nadal zwleka z wypowiedzeniem się co do płci dziecka.Mówi,że mąż powienien wiedzieć co zrobił.Także koniec roku nie jest za ciekawy.Mam nadzieję,że nowy rok będzie weselszy.
Nie chcę krakać Magdo ale moja przyjaciółka miała podobnie. Też Jej kazali leżeć, łykać pigułki i się oszczędzać. Ale w 27 tygodniu niestety nie udało się powstrzymać porodu. Przy drugiej ciązy nikt juz tak nie hojraczył i od 20 tygodnia leży w szpitalu.
Dodam, że skracanie szyjki w cześniejszej ciązy nie wynika z tego, że ktoś o siebie nie dba tylko taka jego uroda. I przy każdej następnej ciązy bedziesz tak miała. To jest dysfunkcja taka sama jak to, że ktoś ma tyłozgięcie macicy.
31 grudnia 2010 10:20 | ID: 365609
Ale była super impreza:)))) Dawno sie tak nie ubawiłam:) Więc ja już jestem po sylwestrze:))) Witam poranną porą:) Czekam na Michasia - wróci dziś z jednonocnych wakacji u Cioci:) A ja może dzis jeszcze do pracy ale to sie okaże około 9 rano:)
Dzień dobry wszystkim:)
IZA to życzę Ci więcej takich imprez w NOWYM ROKU...
31 grudnia 2010 10:23 | ID: 365611
Witajcie Kochani w ostatnim dniu roku 2010.
Wczoraj miałam wizytę u lekarza ginekologa.
Czuję się dobrze,ale mam obniżoną szyjkę macicy i muszę leżeć w łóżku przyjmować leki i ogólnie spowolnić swój tryb życia.Ale myśleę sobie,że gdyby było bardzo źle to położyłby mnie do szpitala.Tętno dziecka jest prawidłowe jedynie to mnie ucieszyło.W nocy nie mogłam spać bo czuwałam nad brzuszkiem był lekko napięty,ale maluszek od czasu do czasu się ruszał,więc chyba nie jest tak źle!!!
Muszę zmienić lekarza mam dziwne przeczucia co do obecnego.Jestem w 6 miesiącu ciąży a on nadal zwleka z wypowiedzeniem się co do płci dziecka.Mówi,że mąż powienien wiedzieć co zrobił.Także koniec roku nie jest za ciekawy.Mam nadzieję,że nowy rok będzie weselszy.
Życzę Ci Magdo aby wszystko się unormowało i żebyśsię nie musiała martwić:)
Będzie dobrze, tylko zwolnij;)
Nie podziękuję ;)
Czuję się dobrze,gdyby nie wizyta u lekarza nawet bym nie spodziewała się takiej wiadomości.No i gdyby było tragicznie leżałabym w szpitalu tak myślę!!!
Magda, lepiej iść do lekarza częściej niż żadziej. Wiem coś na ten temat. W ciąży trzeba być czujnąbo chodzi tu nie tyle o Twoje dobro, co o dobro i zdrowie twojego dziecka!
Musisz teraz bardzo dbać o siebie, bo faktycznie albo położą cie do szpitala albo wcześniej urodzisz.
Dbałam o siebie i dbam jak nikt inny!!!Do lekarza chodzę regularnie.Raczej wolałabym,żebyś ostatnich zdań nie pisała bo ani to pocieszające ani miłe!!!Wybywam stąd na jakiś czas tak będzie lepiej!!!
Magda, wybacz szczerość...pisze po prostu jak może być. Nie życzę Ci tego, ale mnie życie nauczyło że trzeba spodziewać się wszystkiego.
31 grudnia 2010 10:24 | ID: 365612
31 grudnia 2010 10:27 | ID: 365614
Madziu trzymaj się, IZA zdróweczka dla Michasia, Milenko i Aniu lepszego humorku dziewczyny w dzionek Sylwestrowy i nie tylko
31 grudnia 2010 10:27 | ID: 365616
A w ogóle witam wszystkich... wyprawiłam Małżonka na ostatnie zakupy w tym roku i zabieram się za lekki lifting mieszkania oraz właczam skanowanie komputera.
31 grudnia 2010 10:28 | ID: 365617
Cześć Kasiu!
Czy Tymek dał Ci dziś pospać?
31 grudnia 2010 10:29 | ID: 365619
31 grudnia 2010 10:30 | ID: 365621
31 grudnia 2010 10:33 | ID: 365624
A w ogóle witam wszystkich... wyprawiłam Małżonka na ostatnie zakupy w tym roku i zabieram się za lekki lifting mieszkania oraz właczam skanowanie komputera.
Witaj Kasiu, mój małżonek dzisiaj, jutro i pojutrze jeżdzi za swojego kolegę - ale miał całe święta wolne...
31 grudnia 2010 10:37 | ID: 365626
A w ogóle witam wszystkich... wyprawiłam Małżonka na ostatnie zakupy w tym roku i zabieram się za lekki lifting mieszkania oraz właczam skanowanie komputera.
Witaj Kasiu, mój małżonek dzisiaj, jutro i pojutrze jeżdzi za swojego kolegę - ale miał całe święta wolne...
Grażynko, a co robi Twój mąż? Jest kierowc, ale czego?
Mój mąż 2.01. jedzie do pracy i będę całą niedzielę sama;(
31 grudnia 2010 10:55 | ID: 365632
Mam przerwę. W domku lśni i pachnie. Troszkę "łodechnę" i zacznę się zbierać do wyjścia. Śnieg pada i nie bardzo mi się to podoba ale cóż muszę wyjść.
31 grudnia 2010 11:05 | ID: 365636
Posprzątałam miezkanie:) Cent na zakupach:) Zasłużyłam na kawkę i własnie sobie ją zrobiłam:)
31 grudnia 2010 11:09 | ID: 365640
Posprzątałam miezkanie:) Cent na zakupach:) Zasłużyłam na kawkę i własnie sobie ją zrobiłam:)
Smacznego, Iza!
31 grudnia 2010 11:10 | ID: 365641
A ja nadal ogarniam domowy inwentarz:) Co prawda mąż zamącił niechcący trochę w dzisiejszym grafiku ale już prawie wszystko gra.
Witam przedpołudniowo.
31 grudnia 2010 11:12 | ID: 365644
A ja nadal ogarniam domowy inwentarz:) Co prawda mąż zamącił niechcący trochę w dzisiejszym grafiku ale już prawie wszystko gra.
Witam przedpołudniowo.
Udanego Sylwka Życzę:)
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.