Zalozyłam taki wątek aby rozmawiać w nim na biężąco jak leci dzien aby nie robic OT w innych tematach.
Jakie więc plany na popołudnie?
29 grudnia 2010 07:33 | ID: 363811
A, z wczorajszego prania nici. Przez wyjazd do szpitala do teściowej nawet jednej pralki nie nastawiłam, a kosz powolo zaczyna się niedomykać...
29 grudnia 2010 07:39 | ID: 363815
witam z poranną kawą. mąż pociągnął dzieci na sankach do p-la. okropnie boli mnie głowa i mam katar :( znaczy się nieciekawie a do pracy trzeba iść
29 grudnia 2010 07:48 | ID: 363831
Dzień gospodarczy. Nigdzie nie wychodzę. Wypróbuję sodę jako czyścidło do dywanów. Na pierwszy ogień pójdzie dywan w pokoju dziewczynek. Ale najpierw wrzucę resztę prania do pralki. No i mam stertę wypranych rzeczy do prasowania. Ale to akurat lubię. Zrobię obiad. Mam półprodukty w postaci podduszonego indyka. Dorobię tylko sos rokpolowo-orzechowy. A potem wieczorem przygotuję ulotkę dla znajomych.
29 grudnia 2010 07:50 | ID: 363833
Dzień gospodarczy. Nigdzie nie wychodzę. Wypróbuję sodę jako czyścidło do dywanów. Na pierwszy ogień pójdzie dywan w pokoju dziewczynek. Ale najpierw wrzucę resztę prania do pralki. No i mam stertę wypranych rzeczy do prasowania. Ale to akurat lubię. Zrobię obiad. Mam półprodukty w postaci podduszonego indyka. Dorobię tylko sos rokpolowo-orzechowy. A potem wieczorem przygotuję ulotkę dla znajomych.
intensywny dzień się zapowiada ;)
29 grudnia 2010 07:53 | ID: 363837
Witajcie Wandziu i Moniko
29 grudnia 2010 07:59 | ID: 363841
29 grudnia 2010 08:18 | ID: 363854
hejka;)Sylwunia jeszcze śpi więc mam chwilke na posiedzenie z wami;)
29 grudnia 2010 08:20 | ID: 363857
witam:-)mały w przedszkolu,a ja śniadanko kończę
29 grudnia 2010 08:43 | ID: 363870
Witam i ja. Młody zrobił mi pobudkę o 6 rano, ale nie wiedzieć czemu rano nie miałam internetu. Kolejne pranie się robi, Tymek zajada pomarańcze i jabłka na śniadanie, a ja ide sobie zaparzyć kawę.
29 grudnia 2010 08:51 | ID: 363876
ale mam dzisiaj dziwne zachcianki :zjadłam rybe po grecku ,a po chwili prawie połowe czekolady,a teraz Kasia narobiła mi ochoty na kawke...
29 grudnia 2010 08:52 | ID: 363877
A i ja witam...
Próbuję pracować, ale idzie mi to wolno... Ot opór materii... Ciągnę moją biblioteczną komputeryzację, ale mam teraz na tapecie tak trudne opisy książek, że wlaczę z każdym starsznie długo.. I to mnie z lekka zniechęca, bo bardzo chciałam dziś skończyć kolejną skrzyneczkę, ale chyba się nie uda.. :(((((
29 grudnia 2010 09:07 | ID: 363888
Witajcie dziewczyny. Ja własnie zrobiłam sobie przerwę. Jagienko!!! U mnie zawitało słoneczko, przesyłam Tobie kilka promieni. Ogrzej się nimi i nabierz ochoty do pracy. Przecież w tym roku musisz skończyć to co zaplanowałaś.
29 grudnia 2010 09:19 | ID: 363899
Witajcie dziewczyny. Ja własnie zrobiłam sobie przerwę. Jagienko!!! U mnie zawitało słoneczko, przesyłam Tobie kilka promieni. Ogrzej się nimi i nabierz ochoty do pracy. Przecież w tym roku musisz skończyć to co zaplanowałaś.
Liczę na to! I bardzo dziękuję za słońca promyk... :)
29 grudnia 2010 09:54 | ID: 363948
U mnie na razie nic nowego - nowy dzień nowy bieg!
29 grudnia 2010 09:56 | ID: 363951
U mnie na razie nic nowego - nowy dzień nowy bieg!
Hm... A ja tu widzę co najmniej dwie nowości... :))))))
Witaj Izuniu!
29 grudnia 2010 10:00 | ID: 363956
Dzień dobry! Rozśmieszyłaś mnie Jagienko Idę zatem w lepszym humorze po kawę:) Cent w pracy, Michaś w przedszkolu:)
29 grudnia 2010 10:01 | ID: 363957
Ale mi Młody daje dzisiaj wycisk... jeszcze kilka dni wolnego od żłobka i z zupełną szczerością stwierdzę, że to dziecko ma ADHD :)))
29 grudnia 2010 10:03 | ID: 363961
Ale mi Młody daje dzisiaj wycisk... jeszcze kilka dni wolnego od żłobka i z zupełną szczerością stwierdzę, że to dziecko ma ADHD :)))
E, tam... Zaraz ADHD... lepiej sie Kasiu przynaj, że nie wyrabiasz przy Tymku! Ot, nie to pokolenie już!
29 grudnia 2010 10:04 | ID: 363963
Ale mi Młody daje dzisiaj wycisk... jeszcze kilka dni wolnego od żłobka i z zupełną szczerością stwierdzę, że to dziecko ma ADHD :)))
Ja moje dziecko też o to czasami podejżewam. Jak kiedyś wspomniałam o tym przy pediatrze, to dostałam ochrzan i usłyszałam że jest żywe
29 grudnia 2010 10:42 | ID: 364005
Huhuhu! Napisałam wierszyk do lokalnej rozgłośni radiowej i wygrałam upominek! Ale to miłe!
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.