Zalozyłam taki wątek aby rozmawiać w nim na biężąco jak leci dzien aby nie robic OT w innych tematach.
Jakie więc plany na popołudnie?
28 grudnia 2010 13:10 | ID: 363339
Znikam bo obiadek na stole:))) Potem będę:) Miłego popołudnia!!!
Smacznego Żaneta!
28 grudnia 2010 13:12 | ID: 363341
I ja znów witam:) Goście pojechali:) Mam nerwa!!!! Hudraulik miał być z rana i pomierzyć wszystko!!!! No i oczywiście znów nie przyszedł!!!! Wkórza mnie to czekanie!!!! Jesli nie przyjdzie do wieczora, to rezygnuję z jego usług i biore kogoś innego!!!!
Dzień doberek Żanetko - no wreszcie żeśmy się spotkały - hehehe
W końcu!!! Mijamy się coś ostatnio:))))
NO tak...
28 grudnia 2010 13:12 | ID: 363342
A ja w końcu odpalam słuzbowego lapka. Po ponad tygodniu urlopu trzeba sprawdzić pocztę :)
28 grudnia 2010 13:13 | ID: 363343
Właśnie dostałam telefon, że moje nowe okulary są do odebrania... Nie mogę się doczekać, bo Ślubny wybrał mi takie jak to powiedział intrygujące oprawy... Hmmmm....
Oooo - to będziesz musiała zapodać fotkę
28 grudnia 2010 13:17 | ID: 363347
28 grudnia 2010 13:19 | ID: 363353
28 grudnia 2010 13:24 | ID: 363360
Do kawusi dwa kawałki ciasta - i nic a nic - ja tak ANIU mam...
28 grudnia 2010 13:25 | ID: 363363
Drugie pranko powieszone a trzecie wstawione i jeszcze jutro dwie pralki będą... a przed świętami nic w koszu nie było...
28 grudnia 2010 13:46 | ID: 363390
Do kawusi dwa kawałki ciasta - i nic a nic - ja tak ANIU mam...
To nieźle
Drugie pranko powieszone a trzecie wstawione i jeszcze jutro dwie pralki będą... a przed świętami nic w koszu nie było...
Mam tak samo, ale samo wstawić się nie chcę...
28 grudnia 2010 13:48 | ID: 363392
zaraz pędzę po Szymoka.
28 grudnia 2010 13:52 | ID: 363396
Idę wieszać pranie... i wstawić kolejne.
28 grudnia 2010 14:41 | ID: 363455
Ide jeść zupke ogórkową, którą dzisiaj serwuje małżonek bo mój brzuszek juz sie o jedzonko upomina... jak mawia Oliweczka...
Ale mi się cościk przypomniało w związku z powyższym. Przed naszym wyjazdem na święta ze swatami dzieliliśmy się opłatkiem i Oliweczka również, bardzo jej te opłatki posmakowały i zjadła wszystkie które zostały z ubiegłego roku. Potem jej pokazałam tegporoczne i powiedziałam, że jak będzie szła do drugich dziadków to dam jej taki mały różowy i ona się z nimi podzieli. Za kilka chwil przychodzi do kuchni i mówi:
- Babciu a wiesz mój brzuszek chce tego różowego opłatka.
Na prawdę - tak było... i cóz babcia miała zrobić - poszłam i jej dałam.
28 grudnia 2010 14:43 | ID: 363459
Idę wieszać pranie... i wstawić kolejne.
O to nie tylko ja dzisiaj za - praczkę robię - KASIU daj łapkę...
28 grudnia 2010 14:53 | ID: 363473
Idę wieszać pranie... i wstawić kolejne.
O to nie tylko ja dzisiaj za - praczkę robię - KASIU daj łapkę...
Graba. Dwa już powieszone. Teraz trzecie się "kręci". A w planie mam jeszcze dwa albo i trzy. Ale to dopiero wieczorem albo jutro. Bo jak Młody wstanie to zjemy obiadek i wybywamy w gości. No chyba, że Młody stwierdzi, że nie wstaje :)))) Wtedy z odwiedzin nici ale za to będę prała do bólu.
28 grudnia 2010 14:56 | ID: 363477
a potem będzie prasowanka, że hej.
28 grudnia 2010 14:59 | ID: 363482
a potem będzie prasowanka, że hej.
Nie... połowa to ręczniki i pościel... a resztę poprasuje Małżonek :)
28 grudnia 2010 15:20 | ID: 363508
Młody się obudził. Czekamy więc tylko na Małżonka. Ja tymczasem znikam bo pewnie za chwilkę wybędziemy. Do wieczora.
28 grudnia 2010 15:23 | ID: 363510
Heloo:) Przybilismy do brzegu czyt. domu! Obiad wstawiony:) Za godzinkę raczyć bęziemy się rosołkiem:)
28 grudnia 2010 15:24 | ID: 363512
A ja jeszcze godzinę muszę wazonić w pracy
28 grudnia 2010 16:22 | ID: 363552
Już zleciało i zaraz zmykam do domu...jak ja nie lubię wtorków!
Trzymajcie się ciepło! Do jutra
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.