Zalozyłam taki wątek aby rozmawiać w nim na biężąco jak leci dzien aby nie robic OT w innych tematach.
Jakie więc plany na popołudnie?
23 grudnia 2010 17:41 | ID: 361349
Mąż skrobie ryby... jak dobrze mieć męża :)))
...prawda Kasiu...a mój przygotowuje farsz do pierogów...
ja na troszkę wskoczyłam na Familię, ale na krótko, bo serniczek muszę jeszcze dzisiaj upiec...
pierogi zrobię jutro - na świeżo...
23 grudnia 2010 17:54 | ID: 361350
Michaś też przeżywa że Mikołaj przyjdzie! Choć wiemy, ze bardzo chce klocki lego ale ich nie dostannie:( Na pewno jednak ucieszy sie z czegoś innego;)
Okazało sie, że Mikołaj w tym roku wyjatkowo nas polubił i niespodziewanie Michaś klocki Lego dostanie. co prawda nie zestaw tematyczny (przepraszam, ale 100 zł za pieć klocków to ja nie dam...) ale taki zestaw ogólny, ale myślę, że będzie zadowolony.
Dziś ostatni dzień pracy przwed świętami - obserwowanie, jak wszyscy pozorują pracę (no nie wszyscy - do 10-tej połowa już gdzieś poznikała) to niezapomniane przeżycie. Na hali dawno niewidziany spokój, ogólne rozprężenie przedświąteczne itd. W zakamarki hali wolałem nie zaglądać
23 grudnia 2010 17:58 | ID: 361351
Mąż skrobie ryby... jak dobrze mieć męża :)))
...prawda Kasiu...a mój przygotowuje farsz do pierogów...
ja na troszkę wskoczyłam na Familię, ale na krótko, bo serniczek muszę jeszcze dzisiaj upiec...
pierogi zrobię jutro - na świeżo...
Ha ha ha - a mój kroi marchew na sałatkę - oj jak dobrze mieć - mężusia
23 grudnia 2010 18:01 | ID: 361352
Michaś też przeżywa że Mikołaj przyjdzie! Choć wiemy, ze bardzo chce klocki lego ale ich nie dostannie:( Na pewno jednak ucieszy sie z czegoś innego;)
Okazało sie, że Mikołaj w tym roku wyjatkowo nas polubił i niespodziewanie Michaś klocki Lego dostanie. co prawda nie zestaw tematyczny (przepraszam, ale 100 zł za pieć klocków to ja nie dam...) ale taki zestaw ogólny, ale myślę, że będzie zadowolony.
Dziś ostatni dzień pracy przwed świętami - obserwowanie, jak wszyscy pozorują pracę (no nie wszyscy - do 10-tej połowa już gdzieś poznikała) to niezapomniane przeżycie. Na hali dawno niewidziany spokój, ogólne rozprężenie przedświąteczne itd. W zakamarki hali wolałem nie zaglądać
Oj to wielka niespodzianka będzie... wiem jak moi chłopcy cieszyli się z tych klocków, w piwnicy może i jeszcze gdzieś są...
A u męża w pracy dobry dyrektor i już o 13 kazał się z pracy zbierać by żonkom pomagać
23 grudnia 2010 18:12 | ID: 361357
Witajcie w przedświąteczny wieczór!!!
No na dzisiaj dość chrzątania się i pracy w kuchni.
Na jutro pozostały drobnostki,smażenie węgorza,ugotowanie jajek.No,ale trzeba też ubrać choinki!!!
Sernik upieczony i jeszcze nigdy nie wyszedł tak piekny jak ten...
23 grudnia 2010 18:19 | ID: 361363
witam ponownie. niedawno skończyliśmy piec pierniczki. nieziemsko pachną ;) teraz piekarnik okupuje szynka ;) dzieci wykąpane się bawią. mąż kolację robi. rodzinny,przedświąteczny wieczó u nas ;)
23 grudnia 2010 18:20 | ID: 361365
To mój teraz obiera jarzyny i zaraz będzie je kroił oraz cebulę na rybę po grecku. Ja mam odpoczynek.
23 grudnia 2010 18:28 | ID: 361374
Dzisiaj mam maly dostep do komputera syn przyjechal z poznania i mam bardzo malutko czasu ,a i roboty sporawo
23 grudnia 2010 18:34 | ID: 361377
mężul woła nas na kolację,więc zmykam.
dobrej nocy
23 grudnia 2010 18:37 | ID: 361381
Michaś wcina sałatkę od babci na kolację:) Cent się gdzieś zaszył a ja marze o łóżeczku:) Brakuje mi tak spokojnie poleżeć i pooglądac tv:)
23 grudnia 2010 19:34 | ID: 361385
No to co teraz? Małżonek wziął się za pomaganie i mam jakby trochę więcej czasu... i cholerka nie wiem co z nim zrobić :)))
23 grudnia 2010 19:56 | ID: 361389
To mój teraz obiera jarzyny i zaraz będzie je kroił oraz cebulę na rybę po grecku. Ja mam odpoczynek.
Mój już Kasiu całą sałatkę zrobił, pieczyste też już się upiekło, córcia przywiozła nam jeszcze pierożki z grzbkami i kapustą... a miało nie być bo synowa ma... to zrobimy im niespodziankę i będziemy zajadali się tymi pierogami, ja baaardzo lubię
Pozostał jeszcze karp do obrania i będzie dopiero u syna na miejscu smażony... i święta mogą być
23 grudnia 2010 19:57 | ID: 361390
To smacznego MONA i dobrej nocki - a co tak - wcześnie... hehehe
23 grudnia 2010 20:00 | ID: 361391
Michaś wcina sałatkę od babci na kolację:) Cent się gdzieś zaszył a ja marze o łóżeczku:) Brakuje mi tak spokojnie poleżeć i pooglądac tv:)
To miłego leżenia IZA - bo chyba gdzieś znalazłaś to miejsce by się zaszyć jak CENT - bo Ciebie na Familce nie ma...
23 grudnia 2010 20:03 | ID: 361392
I nasz Młody już dotarł do Starszego - fajnie... można spać spokojnie i jutro powoli sobie do nich jechać...
23 grudnia 2010 20:18 | ID: 361394
Jestem Grażynko:) czekam aż mi chłopaki łożko zrobią:) Słucham kolęd w naszym radiu:)
23 grudnia 2010 20:24 | ID: 361396
Jestem Grażynko:) czekam aż mi chłopaki łożko zrobią:) Słucham kolęd w naszym radiu:)
Widzę, widzę... oj cościk podejrzewam, pierwszo Centusia nie było, potem TY znikłaś, potem pojawił się Centuś a teraz i TY... hehehe...
23 grudnia 2010 20:27 | ID: 361397
23 grudnia 2010 20:53 | ID: 361399
Ja jeszcze dziś latałam za prezentami i oddałam buty do reklamacji. Nowiutkie buty - tak się wkurzyłam, za 3 tygodnie dopiero dostanę odpowiedź, a teraz na Święta muszę chodzić w starych! ;( Po prostu rozstrzelałabym tego producenta butów! Nie były tanie, a pochodziłam miesiąc! W kapciach dłużej bym pochodziła!
23 grudnia 2010 22:19 | ID: 361446
No to na dzisiaj się wyrobiłam. Ostatni pralka i zmywarka właśnie ruszyły. Wszystko pokrojone i podszykowane. Padam z nóg... więc uciekam na łóżku.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.