Zalozyłam taki wątek aby rozmawiać w nim na biężąco jak leci dzien aby nie robic OT w innych tematach.
Jakie więc plany na popołudnie?
23 grudnia 2010 14:53 | ID: 361280
Od rana zrobiłam: sernik na zimno i pychotkę, sałatkę sledziową, krokiety, śledzie w oleju, pieczarki w śmietanie, obiad- skrzydełka. Teraz obgotowuję kapuchę na gołąbki ( wrrrrr!). Jak zrobię goląbki- z żarciem na dziś będzie finisz. Za to w domu- syfffff.
Ale za to ile zrobiłaś! Podziwiam
I ja też - BRAWO !!!
23 grudnia 2010 14:59 | ID: 361283
No to mam praktycznie posprzątane mieszkanie. Jeszcze tylko kuchnia mi została i podłogi. Kuchnię śmignę jak skończę przygodę z garami na dzisiaj. A podłogi załatwimy jutro z rana, żeby było czyściutko. Barszcz gotowy, obiad dochodzi. Za chwilkę powinien Małżonek się pojawić. A za pół godziny do fryzjera. I może na miasto wyskoczę po jakąś niespodziankę dla męża. Bo główny prezent sam sobie wybrał i wie co dostanie.
23 grudnia 2010 15:02 | ID: 361288
No to mam praktycznie posprzątane mieszkanie. Jeszcze tylko kuchnia mi została i podłogi. Kuchnię śmignę jak skończę przygodę z garami na dzisiaj. A podłogi załatwimy jutro z rana, żeby było czyściutko. Barszcz gotowy, obiad dochodzi. Za chwilkę powinien Małżonek się pojawić. A za pół godziny do fryzjera. I może na miasto wyskoczę po jakąś niespodziankę dla męża. Bo główny prezent sam sobie wybrał i wie co dostanie.
Napewno mąż się niespodziewa, ale tym bardziej byłoby mu miło
23 grudnia 2010 15:03 | ID: 361289
Miałam telefon, że toaletka Oliweczki będzie trochę inna - mam nadzieję, że jej się spodoba - to prezent od jej chrzestnego
23 grudnia 2010 15:05 | ID: 361290
Dziewczyny- ile dajecie na kg mięsa torebek ryzu? Zawsze mi jakies twarde wychodzą
23 grudnia 2010 15:26 | ID: 361308
Ja sie na razie pożegnam, bo zaraz do domku jadę. Mam troche roboty... Pa
23 grudnia 2010 16:07 | ID: 361318
Jedną torebkę daje.
Witajcie!
Idę jak burza, rano ostateczne zakupy, potem zrobiłam sernik, piernik, rybę po grecku, obiad na dwa dni, paprykę faszerowaną-zostały tylko paszteciki, wieczorne pakowanie prezentów. Rano ogarnę mieszkanie i będę świętować. Gładko idzie i to mnie cieszy.
23 grudnia 2010 16:09 | ID: 361319
mąż już skończył zaraz ruszamy po zakupy a później będę w kuchni szalała :D
23 grudnia 2010 16:12 | ID: 361321
Cent nna zakupach:) Ostatnie braki kupuje:) Ja będe kuchnię sprzątać:) Jutro rano robie kluski z makiem :) A na dziś została kuchnia do posprzątania:) nadal chrypię...Cent jak wrócił z pracy to się przestraszył mojego głosu!
I doszła dziś paczka z zakupami za wygrany konkurs Centa na hasło Barli:):)))))
23 grudnia 2010 16:32 | ID: 361324
Wróciłam od fryzjera. Dajemy sobie pół godziny czasu i zabieramy się za robotę z Małżonkiem.
23 grudnia 2010 16:41 | ID: 361331
Buszuję po kuchni i zaglądam do Was jak tylko mam chwilę, a tych chwil to malutko bardzo, bo Krzych w pracy do 19 i Młody mi "pomaga"... właśnie walczę z gołębiami, wcześniej nafaszerowałam pieczarki i jeszcze gościa w międzyczasie miałam
23 grudnia 2010 16:54 | ID: 361333
A ja się szykuję ale nie do Wigilii tylko do 24-godzinnej zmiany. Ha,ha
23 grudnia 2010 16:56 | ID: 361334
Fajnie macie. Ta muszę siedziec do 18-tej w pracy. Nikogo nie ma, ale trzeba siedziec. Zacznę sprzątanie dopiero pod wieczór:(
23 grudnia 2010 16:59 | ID: 361335
Ciekawie zapowiada się Twoja Wigilia!
Fajnie macie. Ta muszę siedziec do 18-tej w pracy. Nikogo nie ma, ale trzeba siedziec. Zacznę sprzątanie dopiero pod wieczór:(
Już zaraz 18 na szczęście! jutro to chyba krócej w pracy będziesz, hmmm? Jeśli w ogóle
23 grudnia 2010 17:02 | ID: 361336
Jutro dali nam wolne
A dzisiaj ja dostane świra. Nikogo przez cały dzień w sekretariacie nie było. Zaraz zacznę ze ściana rozmawiać.
23 grudnia 2010 17:16 | ID: 361338
Mój schabik z morelami śliwkami oraz nadziany kurczak pieką się już od godzinki... jeszcze tylko sałatka, pakowanie prezentów i można będzie wyruszać jutro rano na święta...ale nam dobrze...
23 grudnia 2010 17:17 | ID: 361340
Ja sie na razie pożegnam, bo zaraz do domku jadę. Mam troche roboty... Pa
To do wieczorka - może jeszcze dzisiaj się na Familce spotkamy ANIU
23 grudnia 2010 17:18 | ID: 361341
Oj dobrze, dobrze:):):):)
23 grudnia 2010 17:19 | ID: 361343
Jedną torebkę daje.
Witajcie!
Idę jak burza, rano ostateczne zakupy, potem zrobiłam sernik, piernik, rybę po grecku, obiad na dwa dni, paprykę faszerowaną-zostały tylko paszteciki, wieczorne pakowanie prezentów. Rano ogarnę mieszkanie i będę świętować. Gładko idzie i to mnie cieszy.
WITAJ ALU !!!
To Ciebie wzięło na gotowanie - to się chwali - BRAWO !!!
23 grudnia 2010 17:37 | ID: 361348
Mąż skrobie ryby... jak dobrze mieć męża :)))
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.