Zalozyłam taki wątek aby rozmawiać w nim na biężąco jak leci dzien aby nie robic OT w innych tematach.
Jakie więc plany na popołudnie?
22 grudnia 2010 09:34 | ID: 360143
Ja pojechalam wczoraj na zakupy swiateczne, na miescie szal!!!
Moje zakupy swiateczne byly takie: sukienka dla Zofii bo sliczna byla :), kilka ubranek dla Hani bo byla przecena w H&M, buty dla mnie bo chorowalam na nie juz dosc dlugo :).
Jedyny swiateczny zakup to byly.....sledzie w polskim sklepie :)
Wyslalam malzonka po pracy do sklepu zeby zakupil cos na swieta i zakupil.......czajnik ktory mi sie podobal :)
Warci siebie jestesmy :)
Dobry czajnik to bardzo potrzebny szczegół w domu;)
22 grudnia 2010 09:34 | ID: 360144
Kaśka oknom tez się coś od życia nalezy, daruj im mycie;) Po moich pozostałościach krtaniowych z czystą premedytacją nie poddałam się w tym roku terrorowi mycia okien w zimie. Mam pewnie przechlapane u sąsiadki ale to szczegół.
Czujecie zapach bigosu? To u mnie
a ja myslalam ze to u mnie :)
22 grudnia 2010 09:37 | ID: 360147
boze jaki ja glupolek jestem
Godzine temu wstawilam bigos do piekarnika tylko, ze .................zapomnialam go wlaczyc!!!!!!!!
22 grudnia 2010 09:43 | ID: 360152
Zgadzam się z Marteczką - mycie okien w zimie to terror. Ja myłam moje w październiku i mam to w nosie że ktoś powie "jak to , nie umyłaś okien na święta?". Jeszcze przez nie świat widzę, więc źle nie jest.
Justyna - przed świętami dobrze sobie sprawić przyjemność, bo co nam z zycia by zostało, gdyby tylko skupiać się na obowiązkach;)
Witaj Izo! Widzę że dziś dzień bigosowy na FL. Ja w tym roku nie gotuje bigosu - robie bunt, tak jak z myciem okien
22 grudnia 2010 09:44 | ID: 360153
Okien to ja też nie myję
22 grudnia 2010 09:48 | ID: 360156
Okien to ja też nie myję
ogolny bunt widze, ja tez nie myje :)
22 grudnia 2010 09:53 | ID: 360157
No to ja się wyłamałam - okno u Młodego już błyszczy. Myślę, że dzisiaj jeszcze strzelę w sypialni i w kuchni, a salonowe zostawię sobie na jutro. Nie linczujcie ale one musiały zostać umyte. Chyba na wielkanoc ostatnio je myłam :))))
22 grudnia 2010 09:53 | ID: 360158
A ja myłam dwa razy:))) Raz po przerowadzce i wczoraj drugi raz, bo nowe firanki kupiłam:))))
Ja znów tu zamiast w kuchni specjały robić:))))
boze jaki ja glupolek jestem
Godzine temu wstawilam bigos do piekarnika tylko, ze .................zapomnialam go wlaczyc!!!!!!!!
Ty przynajmnie wstawiłaś ten bigos, a ja zapomniałam kapusty kupić:)))
22 grudnia 2010 09:55 | ID: 360160
A ja bigosu nie robię. Kapusta z grochem musi wystarczyć. I tak jej narobiłam jak głupia.
22 grudnia 2010 09:58 | ID: 360162
A ja bigosu nie robię. Kapusta z grochem musi wystarczyć. I tak jej narobiłam jak głupia.
Daj trochę to ja nie będę musiała robić:))) Hahahah
22 grudnia 2010 10:02 | ID: 360167
za chwile zakotwiczę przy 2 kg śledzi i krojeniu cebuli. Ale pokonam to.
22 grudnia 2010 10:03 | ID: 360168
No to ja się wyłamałam - okno u Młodego już błyszczy. Myślę, że dzisiaj jeszcze strzelę w sypialni i w kuchni, a salonowe zostawię sobie na jutro. Nie linczujcie ale one musiały zostać umyte. Chyba na wielkanoc ostatnio je myłam :))))
Nie, to jesteś usprawiedliwiona
22 grudnia 2010 10:04 | ID: 360170
za chwile zakotwiczę przy 2 kg śledzi i krojeniu cebuli. Ale pokonam to.
Trzymam kciuki. Ja na szczęście mam to już za sobą. Ale płakałam nad tymi śledziami z godzinę.
22 grudnia 2010 10:05 | ID: 360173
Powiedzcie mi, żebym się wzięła za robotę!!!!!! Ale mam lenia, to szok!!!!!
22 grudnia 2010 10:06 | ID: 360174
Powiedzcie mi, żebym się wzięła za robotę!!!!!! Ale mam lenia, to szok!!!!!
Zmiataj do roboty bo jak do Ciebie wpadnę...
22 grudnia 2010 10:08 | ID: 360177
Powiedzcie mi, żebym się wzięła za robotę!!!!!! Ale mam lenia, to szok!!!!!
Zmiataj do roboty bo jak do Ciebie wpadnę...
To se kawkę wypijemy:)))) Dzięki Kaska!!!!!
22 grudnia 2010 10:21 | ID: 360186
WITAJCIE kobitki inaczej pracujące... bo chyba dzisiaj taaakie widzę... hehehe
22 grudnia 2010 10:23 | ID: 360187
Lenia załapałam a jeszcze dzis musze sie sprężać w pracy! Ale jak tak piszecie o Świętach to już zupełnie nic mi się nie chce!!!!
Ps. Marteczka jak ja śledzi nie lubię! Dobrze, że nie muszę ich robić- mama je szykuje!
22 grudnia 2010 10:23 | ID: 360188
No i Wszystko wypaliło.Weszłam do męża do pokoju z bukietem czerwonych róż i winem...A ON skąd to?Jak to?Skąd to wziełaś?Zdziwiony był Strasznie.I prezent mu się strasznie podobał
Cieszę się,że wszystko się udało tak jak to zaplanowałam
To suuuper... i STO LAT dla mężusia
22 grudnia 2010 10:28 | ID: 360190
A ja bigosu nie robię. Kapusta z grochem musi wystarczyć. I tak jej narobiłam jak głupia.
Ja dzisiaj będę robiła... i to z dużą ilością suszonych - prawdziwków... mniam
Kiedyś zrobiłam kapustę z grochem - to niestety moi domownicy jej nie polubili i zostaliśmy przy tradycyjnym bigosie z grzybkami.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.