Zalozyłam taki wątek aby rozmawiać w nim na biężąco jak leci dzien aby nie robic OT w innych tematach.
Jakie więc plany na popołudnie?
21 grudnia 2010 08:50 | ID: 359399
witam wszystkich Marzne !!! kaloryfery zimne !!! Dzwonilam i nie wiem kiedy przyjada BRRRR...
21 grudnia 2010 08:52 | ID: 359405
Witam.
Właśnie skończyliśmy śniadanie. Trochę lepiej dzisiaj. Młody przespał całą noc.
21 grudnia 2010 09:07 | ID: 359429
Również WITAM !!!
21 grudnia 2010 09:32 | ID: 359459
Dobra to ja sobie uciekam, bo jakaś niemrawość mnie ogarnia zamiast ja ją;) Miłego...
21 grudnia 2010 09:34 | ID: 359464
Dobra to ja sobie uciekam, bo jakaś niemrawość mnie ogarnia zamiast ja ją;) Miłego...
miłego...
idę do kuchni opróżnić zmywarkę i przy okazji zahaczę o łazienkę - odpiżamować się najwyższy czas
21 grudnia 2010 09:48 | ID: 359477
Witam.
Właśnie skończyliśmy śniadanie. Trochę lepiej dzisiaj. Młody przespał całą noc.
To super! Odpoczynek najlepszym lekarstwem na choróbska
21 grudnia 2010 11:30 | ID: 359560
JUTRO zrobia mi cieplo....narazie dogrzewam farelka JESTEM wsciekla
21 grudnia 2010 11:45 | ID: 359589
Mam nerwa...jakaś nabuzowana się zrobiłam, choć jeszcze rano oczy mi sie zamykały.
Ma ktoś coś na uspokojenie?
21 grudnia 2010 11:46 | ID: 359591
Mam nerwa...jakaś nabuzowana się zrobiłam, choć jeszcze rano oczy mi sie zamykały.
Ma ktoś coś na uspokojenie?
Nie poratuję... choć może melisy się napij.
21 grudnia 2010 11:48 | ID: 359593
Padam na twarz! Niech ktoś mi powie że wigilia już jutro to odpocznę!
21 grudnia 2010 11:48 | ID: 359594
Mam nerwa...jakaś nabuzowana się zrobiłam, choć jeszcze rano oczy mi sie zamykały.
Ma ktoś coś na uspokojenie?
Nie poratuję... choć może melisy się napij.
Na mnie melisa nie działa. Swojego czasu piłam.
21 grudnia 2010 12:18 | ID: 359604
ja ciągle przysypiam...
21 grudnia 2010 12:22 | ID: 359606
A ja ciągle jestem nabuzowana!
21 grudnia 2010 12:28 | ID: 359608
No to ruszam robaczki dalej w rejs...Do zobaczonka wieczorkiem:)
21 grudnia 2010 12:29 | ID: 359609
A ja ciągle jestem nabuzowana!
Mi też już ciśnienie się podnosi bo zaraz do pracy i znowu 8h będę marzła
21 grudnia 2010 12:37 | ID: 359611
Próbuję Młodego położyć spać. Jak sobie pomyślę, że do 3 stycznia będę tak miała to odechciewa mi się urlopu.
21 grudnia 2010 13:28 | ID: 359642
witam i ja;)porządki już mam zrobione więc teraz nadszedł czas na mały odpoczynek bo zaraz i tak musze sie brać za robienie obiadku
21 grudnia 2010 13:31 | ID: 359645
witam i ja;)porządki już mam zrobione więc teraz nadszedł czas na mały odpoczynek bo zaraz i tak musze sie brać za robienie obiadku
Ale jesteś zapracowana. Ja też powinnam, ale jakoś nie mogę się zmobilizować.
21 grudnia 2010 13:42 | ID: 359661
Aniu niestety nikt tego za mnie nie zrobia szkoda.
musze iść jeszcze do fryzjera ale nie moge się jakoś zebrać,więc jeszcze moze byc tak że sobie go odpuszcze
21 grudnia 2010 13:56 | ID: 359666
Aniu niestety nikt tego za mnie nie zrobia szkoda.
musze iść jeszcze do fryzjera ale nie moge się jakoś zebrać,więc jeszcze moze byc tak że sobie go odpuszcze
Idź! Tobie chwila wytchnienia się też należy. Może zrobi Ci się raźniej jak zmienisz wygląg
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.