Zalozyłam taki wątek aby rozmawiać w nim na biężąco jak leci dzien aby nie robic OT w innych tematach.
Jakie więc plany na popołudnie?
Tworzymy społeczność rodziców
23 listopada 2009 15:33 | ID: 81771
Zalozyłam taki wątek aby rozmawiać w nim na biężąco jak leci dzien aby nie robic OT w innych tematach.
Jakie więc plany na popołudnie?
17 grudnia 2010 22:13 | ID: 357062
Witam wieczornie... Właśnie wróciłam z teatru.. Jestem usatysfakcjonowana spektaklem i nasycona kulturalnie po dziurki w nosie... Chyba muszę częściej odwiedzać to sanktuarium Melpomeny... :)
Witaj Agnieszko!!!! Super, że jesteś zadowolona z wieczoru:)))
17 grudnia 2010 22:15 | ID: 357069
Potrzebuje zrozumienia, przytulenia i ramienia, które przyjmie moje łzy... dobrze trafiłam?
17 grudnia 2010 22:21 | ID: 357076
Potrzebuje zrozumienia, przytulenia i ramienia, które przyjmie moje łzy... dobrze trafiłam?
Ramię podstawione... Przytulam najmocniej... Możesz chlipać: moja kamizelka wszystko przyjmie... 
17 grudnia 2010 22:23 | ID: 357082
Potrzebuje zrozumienia, przytulenia i ramienia, które przyjmie moje łzy... dobrze trafiłam?
Pewnie że tak. Jeśli masz jakąś troskęzawsze możesz się wyżalić. Postaram się pomóc.
17 grudnia 2010 22:23 | ID: 357083
Potrzebuje zrozumienia, przytulenia i ramienia, które przyjmie moje łzy... dobrze trafiłam?
Jasne, że dobre. Tu sami dobrzy ludzie są. Tulam Ciebie, co się dzieje?
17 grudnia 2010 22:26 | ID: 357087
Potrzebuje zrozumienia, przytulenia i ramienia, które przyjmie moje łzy... dobrze trafiłam?
Jasne, że dobre. Tu sami dobrzy ludzie są. Tulam Ciebie, co się dzieje?
Przerażają mnie święta, przerasta mnie praca, z moją niby pewną pracą od kwietnia jak zapewniał UP nic nie wiadomo UP umywa ręce i ogólnie nic mi nie wychodzi ostatnio :(
17 grudnia 2010 22:28 | ID: 357091
Potrzebuje zrozumienia, przytulenia i ramienia, które przyjmie moje łzy... dobrze trafiłam?
Jasne, że dobre. Tu sami dobrzy ludzie są. Tulam Ciebie, co się dzieje?
Przerażają mnie święta, przerasta mnie praca, z moją niby pewną pracą od kwietnia jak zapewniał UP nic nie wiadomo UP umywa ręce i ogólnie nic mi nie wychodzi ostatnio :(
Święta niech Cię nie przerażają... To TYLKO DWA DNI! I bez względu na to czy zrobisz wszystko czy nie i atk się odbędą..
Czemu uważasz, że praca Cię przerasta??? Podaj jakiś szczególik...
Do kwietnia jeszcze kawał czasu... Nie łam sobie teraz główki... Każdy bieżący dzień ma dośc swojej biedy, po co mu dokładac tej za pół roku?
Łepetynek do góry! Wszystko sie pomalutku ułoży... Zobaczysz...
17 grudnia 2010 22:31 | ID: 357093
Potrzebuje zrozumienia, przytulenia i ramienia, które przyjmie moje łzy... dobrze trafiłam?
Jasne, że dobre. Tu sami dobrzy ludzie są. Tulam Ciebie, co się dzieje?
Przerażają mnie święta, przerasta mnie praca, z moją niby pewną pracą od kwietnia jak zapewniał UP nic nie wiadomo UP umywa ręce i ogólnie nic mi nie wychodzi ostatnio :(
Marlenko, głowa do góry. Mnie również świeta przerażają.....Ale biorę to wszystko na miękko. Damy radę-my kobietki!!! I nie martw się tym, co bedzie za pół roku!!!! Wiele może się zmieić do tego czasu.
17 grudnia 2010 22:34 | ID: 357096
Stoję ciągle w zimnym co chwilę otwierają i zamykają drzwi- a stanie w przeciągu pod drzwiami w zimę nie jest przyjemne :( bolą mnie ciągle plecy, a w pracy muszę dźwigać :( dostałam spodnie robocze w rozmiarze 48! To już całkiem mnie dobiło, a na pytanie czy mogę mniejsze usłyszałam 'przerób je sobie'
17 grudnia 2010 22:41 | ID: 357102
Stoję ciągle w zimnym co chwilę otwierają i zamykają drzwi- a stanie w przeciągu pod drzwiami w zimę nie jest przyjemne :( bolą mnie ciągle plecy, a w pracy muszę dźwigać :( dostałam spodnie robocze w rozmiarze 48! To już całkiem mnie dobiło, a na pytanie czy mogę mniejsze usłyszałam 'przerób je sobie'
Współczuję Ci...Tak to jest w pracy... Bidulko!!!
17 grudnia 2010 22:42 | ID: 357103
Stoję ciągle w zimnym co chwilę otwierają i zamykają drzwi- a stanie w przeciągu pod drzwiami w zimę nie jest przyjemne :( bolą mnie ciągle plecy, a w pracy muszę dźwigać :( dostałam spodnie robocze w rozmiarze 48! To już całkiem mnie dobiło, a na pytanie czy mogę mniejsze usłyszałam 'przerób je sobie'
Kurczę... To faktycznie mało wesoło... I naprawdę nic się nie da zrobić, żeby tę pracę ciut ułatwić?
17 grudnia 2010 22:42 | ID: 357104
Marlenko nie przejmuj się. Zgadzam się z Żanetą wszystko może się zmienić w przeciągu pół roku.
Głowa do góry i do przodu trzeba iść, udowodnić wszystkim że jesteś sliną kobietą :)
17 grudnia 2010 22:44 | ID: 357108
Dobra kobietki, ja znikam:)))) Mąż wrócił i musze kolacje jakąś wymyslić:)))
Marlenko, głowa do góry!!! Bedzie lepiej, napewno!!!!
17 grudnia 2010 22:44 | ID: 357109
Witam wieczornie... Właśnie wróciłam z teatru.. Jestem usatysfakcjonowana spektaklem i nasycona kulturalnie po dziurki w nosie... Chyba muszę częściej odwiedzać to sanktuarium Melpomeny... :)
Witaj Agnieszko!!!! Super, że jesteś zadowolona z wieczoru:)))
Agnieszko zazdrozczę wyjścia do teatru, super sprawa :)
17 grudnia 2010 22:48 | ID: 357113
Żanetko, Moniko, Agnieszko dziękuję kochane jesteście 
17 grudnia 2010 22:53 | ID: 357117
Witam wieczornie... Właśnie wróciłam z teatru.. Jestem usatysfakcjonowana spektaklem i nasycona kulturalnie po dziurki w nosie... Chyba muszę częściej odwiedzać to sanktuarium Melpomeny... :)
Witaj Agnieszko!!!! Super, że jesteś zadowolona z wieczoru:)))
Agnieszko zazdrozczę wyjścia do teatru, super sprawa :)
Oj powiem Ci, że bardzo mi się to przydało... Jeszcze marzę o filharmonii.. Ale jest szansa, że w styczniu będę na operze "Straszny dwór"...
A dziś byłam na pięknym spektaklu opartym na piosenkach Anny Jantar... Cudna muzyka i takie nostalgiczne wyzwanie... Naprawdę bardzo przeżyłam to przedstawienie...
17 grudnia 2010 22:54 | ID: 357120
Żanetko, Moniko, Agnieszko dziękuję kochane jesteście
No a po co nas masz??? :)
17 grudnia 2010 22:59 | ID: 357127
Żanetko, Moniko, Agnieszko dziękuję kochane jesteście
No a po co nas masz??? :)
Po to żeby móc dzielić się radościami i smutkami :)
17 grudnia 2010 23:48 | ID: 357154
Żanetko, Moniko, Agnieszko dziękuję kochane jesteście
No a po co nas masz??? :)
Po to żeby móc dzielić się radościami i smutkami :)
I ta trzymaj:))) Kochana babeczka z Ciebie i ja wiem, ze dasz radę pokonasz wszystkie smuteczki!!!!
18 grudnia 2010 08:09 | ID: 357182
witam dzisiaj jako pierwsza;)
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Tworzymy społeczność rodziców
Adres redakcji:
ul.Białowieska 7/9 lok. 34
04-063 Warszawa
Napisz do nas:
info@familie.pl
Familie.pl – Internetowa Społeczność Rodziców. To Portal dla rodziców tworzony przez rodziców. Szczegółowy opis ciąży – tydzień po tygodniu, fazy porodu – przełam swój strach i nie bój się pytać. Na specjalnym forum dla rodziców znajdziesz rozwiązania wszystkich swoich problemów. Nasi eksperci – lekarze, prawnicy i wielu innych za darmo udzielają porad dla rodziców. Ślub i wesele, Ciąża, Rodzice – to tylko niektóre tytuły naszych serwisów. W każdym z nich znajdziesz coś dla siebie. Przyłącz się do nas!
Partner serwisu: 