Zalozyłam taki wątek aby rozmawiać w nim na biężąco jak leci dzien aby nie robic OT w innych tematach.
Jakie więc plany na popołudnie?
15 grudnia 2010 11:09 | ID: 354248
Dziękuję Aniu... :)
Temat śmierci od zawsze był trudny zwłaszcza w przekazie dzieciom... Często trzeba zdawać się na pewnego rodzaju intuicję bo nie ma sztywnych reguł jak to wszystko powiedzieć... Każde dziecko bowiem jest inne... O innej wrażliwości i innym sposobie pojmowania rzeczy...
U nas mówiło się i mówi o pójściu do nieba... O tym, że babcia czy ciocia, nasi zmarli, musieli tam pójść, żeby odpocząć po trudnym życiu... Po chorobach... No i że czekają tam na nas, modląc się i opiekując nami... Dla moich dzieci niebo jest czymś bardzo bliskim i realnym ze względu na naszą głęboką religijność... Może dlatego łatwiej przyjmują pewne kwestie...?
w ten sam sposób próbuję to tłumaczyć Tosi, że kiedy człowiek albo zwierzątko jest bardzo stare albo bardzo chore to idzie do nieba i staje się aniołkiem i że wtedy nie cierpi. a że Tosia to na chmurki przełozyła? widocznie tak jej łatwiej.
Ależ to bardzo dobry motyw, te chmurki... Myślę, że nie ważne jak nazywa... Z czasem połączy fakt chmurek z niebem... :)))
15 grudnia 2010 11:09 | ID: 354251
W "ekspresie reporterów" na dwójce właśnie pokazali forum Familie i cytat Tigriny!!!!
Ja widziałam zdjęcie ALI - Tigriny - obok wypowiedzi Kasi - Mamy Tymka, do której odnosiła się właśnie Ala...
15 grudnia 2010 11:10 | ID: 354254
szok :))))
kiedy:)))
15 grudnia 2010 11:11 | ID: 354255
CZeść Grażynko!
15 grudnia 2010 11:11 | ID: 354256
Witam wszystkich srodowo!!!! Dzis moj ostatni dzien w pracy przed urlopem...jutro wylot do Polski (co prawda dopiero wieczorem, laduje po polnocy, a w domu bede kolo 4 rano w piatek) jeszcze tylko walizke musze spakowac i dom ogarnac...ale na to bede miala czas dzis wieczorkiem i jutro caly dzien
Aniu! Najszczęśliwszej podróży! Tyle lądowań ile startów, Kochana!
15 grudnia 2010 11:12 | ID: 354258
agnieszka, jak chcesz to wpadaj na śniadanie do mnie - mam pyszną kawę i tiramisu
O na kawkę i tiramisu wpadła bym...
15 grudnia 2010 11:14 | ID: 354261
szok :))))
kiedy:)))
Wczoraj w " Expressie reporterów" - stajemy się SŁAWNI
15 grudnia 2010 11:14 | ID: 354262
15 grudnia 2010 11:14 | ID: 354264
CZeść Grażynko!
WITAJ ANIU !!!
15 grudnia 2010 11:16 | ID: 354265
15 grudnia 2010 11:16 | ID: 354267
Witam wszystkich srodowo!!!! Dzis moj ostatni dzien w pracy przed urlopem...jutro wylot do Polski (co prawda dopiero wieczorem, laduje po polnocy, a w domu bede kolo 4 rano w piatek) jeszcze tylko walizke musze spakowac i dom ogarnac...ale na to bede miala czas dzis wieczorkiem i jutro caly dzien
Aniu! Najszczęśliwszej podróży! Tyle lądowań ile startów, Kochana!
Dziękuję Agnieszko
normalnie mam motylki w brzuchu ze szczęścia!
15 grudnia 2010 11:19 | ID: 354271
Moja wnusia mnie dziś rozbroiła, była pod za blisko TV i ja ją prosiłam by odsunęła się dalej a ona do mnie - Babciu trzeba powiedzieć tak - bardzo ładnie proszę przesunąć się i ja wtedy tak zrobię. No i cóż babcia tak powiedziała i wnusia od razu posłuchała. Oj człowiek uczy się całe życie nawet od takich maluszków...ale to słodkie takie jest i oby więcej tych lekcji
15 grudnia 2010 11:21 | ID: 354275
Witam wszystkich srodowo!!!! Dzis moj ostatni dzien w pracy przed urlopem...jutro wylot do Polski (co prawda dopiero wieczorem, laduje po polnocy, a w domu bede kolo 4 rano w piatek) jeszcze tylko walizke musze spakowac i dom ogarnac...ale na to bede miala czas dzis wieczorkiem i jutro caly dzien
Aniu! Najszczęśliwszej podróży! Tyle lądowań ile startów, Kochana!
WOW - ANIU to czekamy w kraju !!!
15 grudnia 2010 11:22 | ID: 354277
Moja wnusia mnie dziś rozbroiła, była pod za blisko TV i ja ją prosiłam by odsunęła się dalej a ona do mnie - Babciu trzeba powiedzieć tak - bardzo ładnie proszę przesunąć się i ja wtedy tak zrobię. No i cóż babcia tak powiedziała i wnusia od razu posłuchała. Oj człowiek uczy się całe życie nawet od takich maluszków...ale to słodkie takie jest i oby więcej tych lekcji
Oliwka jest niesamowita...to musi byc przeslodkie kiedy takie madre slowa wypowiadaja male dzieciaczki :)
15 grudnia 2010 11:23 | ID: 354279
Moja wnusia mnie dziś rozbroiła, była pod za blisko TV i ja ją prosiłam by odsunęła się dalej a ona do mnie - Babciu trzeba powiedzieć tak - bardzo ładnie proszę przesunąć się i ja wtedy tak zrobię. No i cóż babcia tak powiedziała i wnusia od razu posłuchała. Oj człowiek uczy się całe życie nawet od takich maluszków...ale to słodkie takie jest i oby więcej tych lekcji
No tak. My uczymy kultury dzieci a one nas
15 grudnia 2010 11:24 | ID: 354285
Aniu - szkoda, ze tak daleko mieszkasz w Polsce, bo z chęcią bym Cie wytulaczyła
15 grudnia 2010 11:36 | ID: 354306
ciężko mi.... klatka po króliki jest wysprzątana i umyta... stoi jak zawsze na szafce... i co nie spojrzę to mam przed oczyma Tuptę jak leżała już martwa.... dzisiaj poproszę mężula, zeby wyniósł klatkę do piwnicy...
i muszę mu z głowy wybić pomysł zakupu nowego królika! jak mi go przyniesie do domu to razem ich wyrzucę za drzwi!
idę poprasować... nie mogę się z tym ostatnio uporać... musze prasować na siedząco i strasznie wolno mi to idzie
po południu planujemy sanki.
15 grudnia 2010 11:41 | ID: 354312
Własnie przed chwilką połozyłam się na łózku odkryłam brzuszek a tam taki duży guz...Pierwszy raz widziałam coś takiego-to chyba główka Aniołka mojego!!!
15 grudnia 2010 11:43 | ID: 354317
Aniu - szkoda, ze tak daleko mieszkasz w Polsce, bo z chęcią bym Cie wytulaczyła
Gosiu czy to o mnie mowa, czy o innej Ani piszesz?
15 grudnia 2010 11:44 | ID: 354319
mąż ma do lekarza na popołudnie. marcel się bawi. mikuś w p-lu. na 14 do pracy
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.