Co dziś u Was słychać? - Forum

Cześć wszystkim. Proszę mi nie płakać i nie jęczeć za "starym familie" bo i tak nie wróci. Zresztą nie ma "starego" czy "nowego" - familie tworzymy my. A w tej materii przecież nic się nie zmieniło :)))

Jak zwykle tej zimy do pracy dojechałam ostro spóźniona. Ale co robić jak się jednemu czy drugiemu na trasie zaczyna się chcieć ścigać na letnich oponach - efekt taki, że jeden w rowie, drugi w poprzek drogi i cała trasa zablokowana. Za grosz wyobraźni.

J dziś zostaję w domu! Nie pojadę na słuzbową wigilię- samobójca nie jestem! Nasze drogilokalne zasypane a pod spodem lód! Obejdą się bezemnie! Michasie też w domu dziś zostawiłam!

Dzień dobry wszystkim! Kawę robię!

Witajcie: Kasiu i Izo!

Zima w pełni, nie ma co 

Kaszel mam paskudny! Chyba do lekarza będę musiał się udać! Michas też dziś zaczyna kaszleć! Nie chcę myśleć, ze będzie chory bo nie mam go w grudniu z kim zostawić w domu! Moja mam pracuje w budżetówce- urlopu wziąść nie może i ja to samo...wolę nie myślec!

Izo - rozumiem Cię doskonale. Też zostaliśmy do 12 stycznia bez alternatywy "babci" i póki co "dmuchamy i chuchamy" na Młodego - byle by się tylko nie rozchorował. Bo ja L4 nie zamierzam na Niego brać. A urlopu już nie mam.

WITAM !!! TO ja se troche pojeczalam ale ten typ tak ma Juz mi przeszlo i niech tak zostanie !!! Takiej zimy to u nas dawno nie bylo Wszystko zablokowane Wspulczuje tym co musza wstac i wyjsc do pracy

Ah - zapomniałam sie "pochwalić". Coś mi wczoraj odpadło z samochodu. Coś znaczy się jakaś część z chłodnicy klimatyzacji. Jakby radiator czy "cuś". I zastanawiam się co z tym fantem zrobić. Klimy w zimę nie używam, samochód działa poprawnie... poczekać do wiosny czy pchać się na podnośnik w serwisie?

Izo to lepiej idź do lekarza i Michała też weź. Lepiej za wczasu zapobiegać, niż potem sie martwić.

WITAJ Isabell.

To ja poproszę!!!

Powinno byc pogotowie BABC ktore sluzylyby pomoca w szczegolnych wypadkach ....Ja moglabym pomoc !!! Nie kaszlajcie ..Swieta za pasem

witam:-)

wczoraj jakiś pacan wyjeżdżał z bramy i nawet nie spojrzał,że jade!byłam bardzo blisko,szczęście,że szybko zareagowałam hamując,bo uderzyłabym centralnie w kierowce.Obróciło mi auto o 180 stopni.Dobrze,że jechałam bardzo powoli.

W tej kwestii potrzeba męskiego zdania!

Baszka widzę, że jesteś z Kołobrzegu...Fajnie! Na szczęście moja mama dyspozycyjna, a mój Mati dzięki Bogu nie choruje...
także jakoś się trzymamy.

A Ty Iza do lekarza! Rzeczywiście lep[iej zawczasu zareagować :)

o tak,w tej kwestii jetem zupełnie zielona

Pędzę pocieszać... Czasem tak się wali, ale wszystko jest do przeżycia... Wiem coś o tym bo sama ostatnio tkwię w kłopotach po uszy... Niemniej wierzę, że dasz radę tym przeciwnościom...

Witajcie moi Kochani!

Mam nadzieję, że podołacie swoim dzisiejszym wyzwaniom... Ja miałam wczoraj miły dzień [obiad z dyrekcją] a potem duchowe spotkanie z przyjacielem, więc podładowałam akumulatory... :)

Jak ktoś chce niech weźmie ode mnie trochę tego optymizmu... Proszę brać!

witajcie;)Sylwunia pospała sobie prawie do 8:30,ale to wyjątek bo wczoraj poszałała z małymi sąsiadami wieczorkiem;)za oknem brzydka pogoda ja troszke podziebiona i zaraz ide jakąś kawunie wypić;)jedyne co mi dzisiaj prezszkadza to że kazdy obcy może wejść na mój profil

dalej nie moge cytować;(
Iza dużo zdrówka dla ciebie i Michasia
witaj Agnieszka,Kasia i Magdo

powinno być Agnieszko ,Kasiu i Magdo

Iza nie dziwię się mama do mnie właśnie dzwoniła i sama się dziwi jak cało i zdrowo dojechała do pracy