Zalozyłam taki wątek aby rozmawiać w nim na biężąco jak leci dzien aby nie robic OT w innych tematach.
Jakie więc plany na popołudnie?
Tworzymy społeczność rodziców
23 listopada 2009 15:33 | ID: 81771
Zalozyłam taki wątek aby rozmawiać w nim na biężąco jak leci dzien aby nie robic OT w innych tematach.
Jakie więc plany na popołudnie?
8 grudnia 2010 11:05 | ID: 347050
To nie jedyna okazja, żeby się cieszyć, ale o drugiej napiszę po południu, żeby nie zapeszyć 
8 grudnia 2010 11:06 | ID: 347055
8 grudnia 2010 11:07 | ID: 347061
8 grudnia 2010 11:08 | ID: 347063
To nie jedyna okazja, żeby się cieszyć, ale o drugiej napiszę po południu, żeby nie zapeszyć 
(chyba się domyslam o co chodzi) 
To nie jedyna okazja, żeby się cieszyć, ale o drugiej napiszę po południu, żeby nie zapeszyć (chyba się domyslam o co chodzi) Ale i tak dziękuję- napiszę po południu- nie naciskajcie
To nie jedyna okazja, żeby się cieszyć, ale o drugiej napiszę po południu, żeby nie zapeszyć 
To nie jedyna okazja, żeby się cieszyć, ale o drugiej napiszę po południu, żeby nie zapeszyć
8 grudnia 2010 11:08 | ID: 347064
8 grudnia 2010 11:08 | ID: 347065
8 grudnia 2010 11:08 | ID: 347066
To nie jedyna okazja, żeby się cieszyć, ale o drugiej napiszę po południu, żeby nie zapeszyć (chyba się domyslam o co chodzi) 
- 
8 grudnia 2010 11:09 | ID: 347069
8 grudnia 2010 11:09 | ID: 347071
oj już widzę co tam się będzie działo....
u nas jak P. wrócił w piatek to były takie krzyki i wrzaski radości w wykonaniu Tośki, że aż się boję co sąsiedzi pomyśleli i nie dane mi było męzem się nacieszyć, bo oczywiście Tosia musiała spać przytulona do taty.
8 grudnia 2010 11:10 | ID: 347075
To nie jedyna okazja, żeby się cieszyć, ale o drugiej napiszę po południu, żeby nie zapeszyć (chyba się domyslam o co chodzi) - 
8 grudnia 2010 11:10 | ID: 347076
8 grudnia 2010 11:10 | ID: 347079
To nie jedyna okazja, żeby się cieszyć, ale o drugiej napiszę po południu, żeby nie zapeszyć (chyba się domyslam o co chodzi) - 
8 grudnia 2010 11:11 | ID: 347081
oj już widzę co tam się będzie działo....
u nas jak P. wrócił w piatek to były takie krzyki i wrzaski radości w wykonaniu Tośki, że aż się boję co sąsiedzi pomyśleli i nie dane mi było męzem się nacieszyć, bo oczywiście Tosia musiała spać przytulona do taty.; "{$lang_biggrin1}"){kind=small}
8 grudnia 2010 11:12 | ID: 347082
; "Pokazuję język"){kind=small}
8 grudnia 2010 11:13 | ID: 347083
dlatego ja już się tak nie stresuję, że męzu znów w poniedziałek wyjeżdża.
8 grudnia 2010 11:14 | ID: 347086
; "{$lang_yes}"){kind=small}
8 grudnia 2010 11:14 | ID: 347088
8 grudnia 2010 11:15 | ID: 347091
8 grudnia 2010 11:16 | ID: 347093
dlatego ja już się tak nie stresuję, że męzu znów w poniedziałek wyjeżdża.
8 grudnia 2010 11:21 | ID: 347100
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Tworzymy społeczność rodziców
Adres redakcji:
ul.Białowieska 7/9 lok. 34
04-063 Warszawa
Napisz do nas:
info@familie.pl
Familie.pl – Internetowa Społeczność Rodziców. To Portal dla rodziców tworzony przez rodziców. Szczegółowy opis ciąży – tydzień po tygodniu, fazy porodu – przełam swój strach i nie bój się pytać. Na specjalnym forum dla rodziców znajdziesz rozwiązania wszystkich swoich problemów. Nasi eksperci – lekarze, prawnicy i wielu innych za darmo udzielają porad dla rodziców. Ślub i wesele, Ciąża, Rodzice – to tylko niektóre tytuły naszych serwisów. W każdym z nich znajdziesz coś dla siebie. Przyłącz się do nas!
Partner serwisu: 