-
25009
Sonia
Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15 .
Posty: 112855
2010-10-10 22:47:02
10 października 2010 22:47 | ID: 306619
I tak wieczór po kaczaku!!!!Oj nerw mnie trzyma...................
Nie lubię kobiet żednych przede mną...................
A koleżanki wcale..........
-
25010
oliwka
Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 .
Posty: 161880
2010-10-10 22:55:51
10 października 2010 22:55 | ID: 306627
Sonia napisał 2010-10-10 22:47:02I tak wieczór po kaczaku!!!!Oj nerw mnie trzyma...................
Nie lubię kobiet żednych przede mną...................
A koleżanki wcale..........
Oj co tam
Żanetko Ciebie ponosi... kobiety, baby... a niech tam z nimi...
-
25011
Sonia
Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15 .
Posty: 112855
2010-10-10 22:58:54
10 października 2010 22:58 | ID: 306629
oliwka napisał 2010-10-10 22:55:51Sonia napisał 2010-10-10 22:47:02I tak wieczór po kaczaku!!!!Oj nerw mnie trzyma...................
Nie lubię kobiet żednych przede mną...................
A koleżanki wcale..........
Oj co tam
Żanetko Ciebie ponosi... kobiety, baby... a niech tam z nimi...
Nie potrafię tego przełknąc.Za dużo...Było oki.Ale po południu byłam u teściów i jak poweidział: Zeby T..... Miał taką żone jak ta dziewczyna z którą był w dwlwgacji...To wymiękłam...
-
25012
Sonia
Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15 .
Posty: 112855
2010-10-10 23:00:37
10 października 2010 23:00 | ID: 306631
Mam dośc.......... Idę spać a reszta niech sie dzieje chce.Jutro ranko wsanę jakby nigdy nic.........I zobaczę......
-
25013
oliwka
Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 .
Posty: 161880
2010-10-10 23:01:47
10 października 2010 23:01 | ID: 306632
Sonia napisał 2010-10-10 22:58:54oliwka napisał 2010-10-10 22:55:51Sonia napisał 2010-10-10 22:47:02I tak wieczór po kaczaku!!!!Oj nerw mnie trzyma...................
Nie lubię kobiet żednych przede mną...................
A koleżanki wcale..........
Oj co tam
Żanetko Ciebie ponosi... kobiety, baby... a niech tam z nimi...
Nie potrafię tego przełknąc.Za dużo...Było oki.Ale po południu byłam u teściów i jak poweidział: Zeby T..... Miał taką żone jak ta dziewczyna z którą był w dwlwgacji...To wymiękłam...
Nie bierz tego do siebie, a jak już coś to pogadaj jutro z mężem na ten temat...Niech wie, że Ci przykro...
-
25014
oliwka
Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 .
Posty: 161880
2010-10-10 23:02:44
10 października 2010 23:02 | ID: 306633
Sonia napisał 2010-10-10 23:00:37Mam dośc.......... Idę spać a reszta niech sie dzieje chce.Jutro ranko wsanę jakby nigdy nic.........I zobaczę......
Kochana trzymaj się
-
25015
Sonia
Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15 .
Posty: 112855
2010-10-10 23:07:30
10 października 2010 23:07 | ID: 306636
oliwka napisał 2010-10-10 23:02:44Sonia napisał 2010-10-10 23:00:37Mam dośc.......... Idę spać a reszta niech sie dzieje chce.Jutro ranko wsanę jakby nigdy nic.........I zobaczę......
Kochana trzymaj się Bardo mi przykro,choć mąz tego nie,bo poszedł spać:((((
Nie bedzie żadnej rozmowy,ja mam dośc.niestety......... Chyba znów mi się nie udało................
-
25016
Katianka
Zarejestrowany: 21-11-2009 21:05 .
Posty: 2636
2010-10-10 23:12:29
10 października 2010 23:12 | ID: 306639
Sonia napisał 2010-10-10 23:07:30oliwka napisał 2010-10-10 23:02:44Sonia napisał 2010-10-10 23:00:37Mam dośc.......... Idę spać a reszta niech sie dzieje chce.Jutro ranko wsanę jakby nigdy nic.........I zobaczę......
Kochana trzymaj się Bardo mi przykro,choć mąz tego nie,bo poszedł spać:((((
Nie bedzie żadnej rozmowy,ja mam dośc.niestety......... Chyba znów mi się nie udało................
Tak to jest z mężami jak jest problem i chce się porozmawiać to oni idą spać. A co do delegacji to nie pocieszę cię, mam z tym doczynienia na codzień i widzę co sie dzieje (pozostawie to bez komenatarza) mojemu mężowi też zdarza się wyjezdzać. Rada jest taka że trzeba ufać ale nie raz to co widzę to w życiu bym się nie spodziewała, więc nigdy w 100% nie bądźmy niczego pewne.
-
25017
oliwka
Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 .
Posty: 161880
2010-10-10 23:13:53
10 października 2010 23:13 | ID: 306640
Sonia napisał 2010-10-10 23:07:30oliwka napisał 2010-10-10 23:02:44Sonia napisał 2010-10-10 23:00:37Mam dośc.......... Idę spać a reszta niech sie dzieje chce.Jutro ranko wsanę jakby nigdy nic.........I zobaczę......
Kochana trzymaj się Bardo mi przykro,choć mąz tego nie,bo poszedł spać:((((
Nie bedzie żadnej rozmowy,ja mam dośc.niestety......... Chyba znów mi się nie udało................
Nie mów tak... jutro trzeba o tym z nim porozmawiać... nie poddawaj się tak od razu...
-
25018
Sonia
Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15 .
Posty: 112855
2010-10-10 23:20:36
10 października 2010 23:20 | ID: 306642
Katianka napisał 2010-10-10 23:12:29Sonia napisał 2010-10-10 23:07:30oliwka napisał 2010-10-10 23:02:44Sonia napisał 2010-10-10 23:00:37Mam dośc.......... Idę spać a reszta niech sie dzieje chce.Jutro ranko wsanę jakby nigdy nic.........I zobaczę......
Kochana trzymaj się Bardo mi przykro,choć mąz tego nie,bo poszedł spać:((((
Nie bedzie żadnej rozmowy,ja mam dośc.niestety......... Chyba znów mi się nie udało................
Tak to jest z mężami jak jest problem i chce się porozmawiać to oni idą spać. A co do delegacji to nie pocieszę cię, mam z tym doczynienia na codzień i widzę co sie dzieje (pozostawie to bez komenatarza) mojemu mężowi też zdarza się wyjezdzać. Rada jest taka że trzeba ufać ale nie raz to co widzę to w życiu bym się nie spodziewała, więc nigdy w 100% nie bądźmy niczego pewne.
Nie byłam pewna,ale po tym co powiedział mi teśc zwątpiłam całkowicie......
Grażynko,myslę,że rozmowa tu nic nie da...Już nic nie da....... Mąz robi swoje pod wpływem swojego ojce,który jest przeciwo mnie,bo mówię prwdę prosto z mostu.Chcą mnie wypróbować jak długo wytrzymam.
-
25019
Sonia
Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15 .
Posty: 112855
2010-10-10 23:22:19
10 października 2010 23:22 | ID: 306644
A ja mam dośc...Tylko nie myslałamże tak to wyjdzie..................
byłam PRAWIE pewna męża..........
-
25020
oliwka
Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 .
Posty: 161880
2010-10-10 23:23:15
10 października 2010 23:23 | ID: 306646
Sonia napisał 2010-10-10 23:20:36Katianka napisał 2010-10-10 23:12:29Sonia napisał 2010-10-10 23:07:30oliwka napisał 2010-10-10 23:02:44Sonia napisał 2010-10-10 23:00:37Mam dośc.......... Idę spać a reszta niech sie dzieje chce.Jutro ranko wsanę jakby nigdy nic.........I zobaczę......
Kochana trzymaj się Bardo mi przykro,choć mąz tego nie,bo poszedł spać:((((
Nie bedzie żadnej rozmowy,ja mam dośc.niestety......... Chyba znów mi się nie udało................
Tak to jest z mężami jak jest problem i chce się porozmawiać to oni idą spać. A co do delegacji to nie pocieszę cię, mam z tym doczynienia na codzień i widzę co sie dzieje (pozostawie to bez komenatarza) mojemu mężowi też zdarza się wyjezdzać. Rada jest taka że trzeba ufać ale nie raz to co widzę to w życiu bym się nie spodziewała, więc nigdy w 100% nie bądźmy niczego pewne.
Nie byłam pewna,ale po tym co powiedział mi teśc zwątpiłam całkowicie......
Grażynko,myslę,że rozmowa tu nic nie da...Już nic nie da....... Mąz robi swoje pod wpływem swojego ojce,który jest przeciwo mnie,bo mówię prwdę prosto z mostu.Chcą mnie wypróbować jak długo wytrzymam.
Kochana musisz - a teście jeśli tak postępują to bardzo żle, zamiast wspierać WAS jako rodzinę to jeszcze mąco - oj nie podobaja mi się tacy ludzie.
-
25021
Katianka
Zarejestrowany: 21-11-2009 21:05 .
Posty: 2636
2010-10-10 23:23:42
10 października 2010 23:23 | ID: 306647
Teścia to Ty nie słuchaj, i mów dalej prawdę prosto z mostu, ja robię to samo:)
-
25022
oliwka
Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 .
Posty: 161880
2010-10-10 23:25:00
10 października 2010 23:25 | ID: 306648
Sonia napisał 2010-10-10 23:22:19A ja mam dośc...Tylko nie myslałamże tak to wyjdzie..................
byłam PRAWIE pewna męża..........
Ale jesteś już na pewno pewna w 100%, że zawinił... bo wiesz teścio może tak mówić... ale prawda może być zupełnie inna. Ja bym porozmawiała jednak z mężem.
-
25023
Sonia
Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15 .
Posty: 112855
2010-10-10 23:30:01
10 października 2010 23:30 | ID: 306651
Katianka napisał 2010-10-10 23:23:42Teścia to Ty nie słuchaj, i mów dalej prawdę prosto z mostu, ja robię to samo:)
Teścia ja nie słucham choć potrafi zasiać ziarno niepewności.
oliwka napisał 2010-10-10 23:25:00Sonia napisał 2010-10-10 23:22:19A ja mam dośc...Tylko nie myslałamże tak to wyjdzie..................
byłam PRAWIE pewna męża..........
Ale jesteś już na pewno pewna w 100%, że zawinił... bo wiesz teścio może tak mówić... ale prawda może być zupełnie inna. Ja bym porozmawiała jednak z mężem.
Nie jestem pewna na 100%.Teść tylko mówił co i jak. Ta delegacja była u męża kuzyna na wesela na które ja nie byłam proszona tylko mąz z delegacją. Poczułam się okropnie.mąż w tą delegację pojechał.........Z koleżanką........I co mam myśleć..???????
Jeszcze go odwiozłam do miasta.ale kazał mi jechać z dziećmi do domu a nie czakeć ,aż koleżanka po niego podjedzie.
-
25024
Sonia
Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15 .
Posty: 112855
2010-10-10 23:32:23
10 października 2010 23:32 | ID: 306652
czuję sie z tym okropnie i nie zamierzam rozmawiać z mężem.To on powinien zacząć rozmowę a nie iść spać. Skorobposzedł to widocznie w/g niego nie mamy o czym rozmawiać.
-
25025
Katianka
Zarejestrowany: 21-11-2009 21:05 .
Posty: 2636
2010-10-10 23:35:01
10 października 2010 23:35 | ID: 306655
Facet nigdy nie zacznie rozmowy pierwszy. Jutro na spokojnie Ty zacznij rozmowę i sobie wszystko wyjaśnijcie.
-
25026
oliwka
Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 .
Posty: 161880
2010-10-10 23:36:26
10 października 2010 23:36 | ID: 306656
Sonia napisał 2010-10-10 23:32:23czuję sie z tym okropnie i nie zamierzam rozmawiać z mężem.To on powinien zacząć rozmowę a nie iść spać. Skorobposzedł to widocznie w/g niego nie mamy o czym rozmawiać.
Żanetko, wierzę Ci, że okropnie się czujesz i teraz jesteś bardzo wzburzona, ale jutro już jak to prześpisz może spojrzysz na to inaczej i jednak dojdzie między Wami do takiej rozmowy. Życzę WAM tego !!!
-
25027
Sonia
Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15 .
Posty: 112855
2010-10-10 23:38:24
10 października 2010 23:38 | ID: 306657
Katianka napisał 2010-10-10 23:35:01Facet nigdy nie zacznie rozmowy pierwszy. Jutro na spokojnie Ty zacznij rozmowę i sobie wszystko wyjaśnijcie.
Nie mam siły i mówię pas.... Mam dośc.To już się ciągnie dłuższy czas i po prostu przejadło mi się.....
Mówi się trudno i żyje sie dalej.Choc jest bardzo źle.
Dobranoc Kobietki i dziekuję za miłe słowa.
Dzięki nim uwierzyłam,że to nie ja jestem do kitu......
-
25028
oliwka
Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 .
Posty: 161880
2010-10-10 23:40:27
10 października 2010 23:40 | ID: 306659
Co do tej "delegacji" jak określasz te sytuację, to faktycznie można różnie o tym myśleć... ale wyjaśnienie ze strony męża się należy. Ja tak po prawdzie to dziwię się, że nie pojechał sam albo mógł wcale nie pojechać jeśli Ty nie byłaś na nie zaproszona, przecież tak FACET powinien postąpić...