-
20649
usunięty użytkownik
2010-08-25 18:49:54
25 sierpnia 2010 18:49 | ID: 278216
Isabelle napisał 2010-08-25 18:24:17Asiu Sopel pisał tylko że masz problemy osobiste...to głowy mi nie przyszło że aż takie!!!!!
Pewnie chciał być dyskretny :)
moniczka81 napisał 2010-08-25 18:25:59joasia napisał 2010-08-25 18:20:01Buzia mi się uśmiecha, kiedy Was czytam. DZIEKUJĘ, ŻE JESTEŚCIE.
Fajna z Ciebie kobietka, lubumy Cię więc się martwimy
Słów mi brak... fajnie jest do Was wracać.
Mama Tymka napisał 2010-08-25 18:28:14joasia napisał 2010-08-25 18:06:52Witajcie. Chyba przesadziłam trochę z aktywnością w ostatnim czasie, bo 18 sierpnia wylądowałam w szpitalu z zagrożeniem porodu przedwczesnego. Do 1 w nocy lekarze starali się zatrzymać akcję porodową, wlewając we mnie kroplówki, faszerując tabletkami i wbijając zastrzyki. Na szczęście starania zakończyły się sukcesem. Po 5 dniach, w niedzielę, wróciliśmy do domu.
Jestem na zwolnieniu, nie ma mowy o powrocie do pracy. Przyjmuję stosy leków, dużo leżę, nadrabiam zaległości w czytaniu książek...
Stęskniłam się za Wami wczoraj, chciałam Was trochę poczytać... ale stronka nie chciała mi działać. Ala mi dziś pisała, że problemy trwały 11 godzin.
Trzymajcie proszę kciuki za nas, żeby wszystko już było dobrze...
AŚKA!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Żeby mi to było ostatni raz! Kciuki zaciśnięte i nie zamierzam ich puścić do właściwego momentu.
Dobrze że wróciłaś.
Pięć dni w szpitalu wyleczyło mnie z pracoholizmu i poczucia, że muszę wszystko sama. Obiecuję się oszczędzać... ale na wszelki wypadek trzymaj Kasiu, do samego końca.
-
20650
usunięty użytkownik
2010-08-25 18:50:56
25 sierpnia 2010 18:50 | ID: 278217
Isabelle napisał 2010-08-25 18:43:14POłowa torby spakowana! Chłopaków rzeczy na 4 dni poprasowane! Moje też! Zostają jeszcze szczegóły i toaleta!
Myślę, że chłopaki i w pogniecionych będą śmigać szczęśliwi. Ty się lepiej weź za pakowanie swoich bagaży :)
-
20651
usunięty użytkownik
2010-08-25 19:14:22
25 sierpnia 2010 19:14 | ID: 278231
joasia napisał 2010-08-25 18:06:52Witajcie. Chyba przesadziłam trochę z aktywnością w ostatnim czasie, bo 18 sierpnia wylądowałam w szpitalu z zagrożeniem porodu przedwczesnego. Do 1 w nocy lekarze starali się zatrzymać akcję porodową, wlewając we mnie kroplówki, faszerując tabletkami i wbijając zastrzyki. Na szczęście starania zakończyły się sukcesem. Po 5 dniach, w niedzielę, wróciliśmy do domu.
Jestem na zwolnieniu, nie ma mowy o powrocie do pracy. Przyjmuję stosy leków, dużo leżę, nadrabiam zaległości w czytaniu książek...
Stęskniłam się za Wami wczoraj, chciałam Was trochę poczytać... ale stronka nie chciała mi działać. Ala mi dziś pisała, że problemy trwały 11 godzin.
Trzymajcie proszę kciuki za nas, żeby wszystko już było dobrze...
dobrze że z dzidzią już wszystko ok :)) teraz tylko masz odpoczywać!!!
-
20652
oliwka
Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 .
Posty: 161880
2010-08-25 19:16:15
25 sierpnia 2010 19:16 | ID: 278232
centaurek napisał 2010-08-25 18:15:41joasia napisał 2010-08-25 18:06:52Witajcie. Chyba przesadziłam trochę z aktywnością w ostatnim czasie, bo 18 sierpnia wylądowałam w szpitalu z zagrożeniem porodu przedwczesnego. Do 1 w nocy lekarze starali się zatrzymać akcję porodową, wlewając we mnie kroplówki, faszerując tabletkami i wbijając zastrzyki. Na szczęście starania zakończyły się sukcesem. Po 5 dniach, w niedzielę, wróciliśmy do domu.
Jestem na zwolnieniu, nie ma mowy o powrocie do pracy. Przyjmuję stosy leków, dużo leżę, nadrabiam zaległości w czytaniu książek...
Stęskniłam się za Wami wczoraj, chciałam Was trochę poczytać... ale stronka nie chciała mi działać. Ala mi dziś pisała, że problemy trwały 11 godzin.
Trzymajcie proszę kciuki za nas, żeby wszystko już było dobrze...
Trzymamy Oczywiście, że trzymamy
Ja też mam za kogo trzymać kciuki i najgorsze jest to czekanie... i brak.... wieści...
-
20653
usunięty użytkownik
2010-08-25 19:17:20
25 sierpnia 2010 19:17 | ID: 278233
oliwka napisał 2010-08-25 19:16:15
Ja też mam za kogo trzymać kciuki i najgorsze jest to czekanie... i brak.... wieści...
Jeszcze nic nie wiadomo?
-
20654
Ulinka
Zarejestrowany: 20-10-2009 20:42 .
Posty: 6675
2010-08-25 19:22:57
25 sierpnia 2010 19:22 | ID: 278236
pchelka napisał 2010-08-25 18:12:00My też za Tobą się stęskniliśmy ! Odpoczywaj i odwiedzaj nas tu w miarę możliwości.
Aktywność zostaw Joasiu na potem. Trzymajcie się!
-
20655
usunięty użytkownik
2010-08-25 19:35:40
25 sierpnia 2010 19:35 | ID: 278243
joasia napisał 2010-08-25 18:49:54Isabelle napisał 2010-08-25 18:24:17Asiu Sopel pisał tylko że masz problemy osobiste...to głowy mi nie przyszło że aż takie!!!!!
Pewnie chciał być dyskretny :)
moniczka81 napisał 2010-08-25 18:25:59joasia napisał 2010-08-25 18:20:01Buzia mi się uśmiecha, kiedy Was czytam. DZIEKUJĘ, ŻE JESTEŚCIE.
Fajna z Ciebie kobietka, lubumy Cię więc się martwimy
Słów mi brak... fajnie jest do Was wracać.
Mama Tymka napisał 2010-08-25 18:28:14joasia napisał 2010-08-25 18:06:52Witajcie. Chyba przesadziłam trochę z aktywnością w ostatnim czasie, bo 18 sierpnia wylądowałam w szpitalu z zagrożeniem porodu przedwczesnego. Do 1 w nocy lekarze starali się zatrzymać akcję porodową, wlewając we mnie kroplówki, faszerując tabletkami i wbijając zastrzyki. Na szczęście starania zakończyły się sukcesem. Po 5 dniach, w niedzielę, wróciliśmy do domu.
Jestem na zwolnieniu, nie ma mowy o powrocie do pracy. Przyjmuję stosy leków, dużo leżę, nadrabiam zaległości w czytaniu książek...
Stęskniłam się za Wami wczoraj, chciałam Was trochę poczytać... ale stronka nie chciała mi działać. Ala mi dziś pisała, że problemy trwały 11 godzin.
Trzymajcie proszę kciuki za nas, żeby wszystko już było dobrze...
AŚKA!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Żeby mi to było ostatni raz! Kciuki zaciśnięte i nie zamierzam ich puścić do właściwego momentu.
Dobrze że wróciłaś.
Pięć dni w szpitalu wyleczyło mnie z pracoholizmu i poczucia, że muszę wszystko sama. Obiecuję się oszczędzać... ale na wszelki wypadek trzymaj Kasiu, do samego końca.
będziemy to sprawdzać w najmniej spodziewanym momencie, nie myśl Ty sobie kochana;) I wszystko już będzie dobrze, no bo musi być a kolejne kciuki już mocno zaciśnięte.
-
20656
Sonia
Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15 .
Posty: 112855
2010-08-25 19:57:24
25 sierpnia 2010 19:57 | ID: 278255
czerwona panienka napisał 2010-08-25 18:14:21joasia napisał 2010-08-25 18:06:52Witajcie. Chyba przesadziłam trochę z aktywnością w ostatnim czasie, bo 18 sierpnia wylądowałam w szpitalu z zagrożeniem porodu przedwczesnego. Do 1 w nocy lekarze starali się zatrzymać akcję porodową, wlewając we mnie kroplówki, faszerując tabletkami i wbijając zastrzyki. Na szczęście starania zakończyły się sukcesem. Po 5 dniach, w niedzielę, wróciliśmy do domu.
Jestem na zwolnieniu, nie ma mowy o powrocie do pracy. Przyjmuję stosy leków, dużo leżę, nadrabiam zaległości w czytaniu książek...
Stęskniłam się za Wami wczoraj, chciałam Was trochę poczytać... ale stronka nie chciała mi działać. Ala mi dziś pisała, że problemy trwały 11 godzin.
Trzymajcie proszę kciuki za nas, żeby wszystko już było dobrze...
Leż dużo i pisz z nami
No Aśka,stosuj siE do poleceń lekarzy i dużo wypoczywaj:)Trzymam kciuki i puszczę dopiero jak bedzie trzeba;)
-
20657
Sonia
Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15 .
Posty: 112855
2010-08-25 19:58:46
25 sierpnia 2010 19:58 | ID: 278256
pchelka napisał 2010-08-25 19:17:20oliwka napisał 2010-08-25 19:16:15
Ja też mam za kogo trzymać kciuki i najgorsze jest to czekanie... i brak.... wieści...
Jeszcze nic nie wiadomo?
A jak u Ciebie Grażynko???
-
20658
oliwka
Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 .
Posty: 161880
2010-08-25 20:48:57
25 sierpnia 2010 20:48 | ID: 278286
Wow... ponad 5 minut otwierała mi się strona... cościk chyba z netem siędzieje... A jak u Was Forum działa ???
-
20659
oliwka
Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 .
Posty: 161880
2010-08-25 20:50:49
25 sierpnia 2010 20:50 | ID: 278288
pchelka napisał 2010-08-25 19:17:20oliwka napisał 2010-08-25 19:16:15
Ja też mam za kogo trzymać kciuki i najgorsze jest to czekanie... i brak.... wieści...
Jeszcze nic nie wiadomo? Wreszcie się do cioci dodzwoniłam... nie jest dobrze... jest teraz w trakcie jazdy do W-wy... wcześniej transportu nie było tzn. karetki... ech ta nasza służba zdrowia...
-
20660
Tigrina
Zarejestrowany: 26-11-2009 23:06 .
Posty: 4674
2010-08-25 21:03:41
25 sierpnia 2010 21:03 | ID: 278294
joasia napisał 2010-08-25 18:06:52Witajcie. Chyba przesadziłam trochę z aktywnością w ostatnim czasie, bo 18 sierpnia wylądowałam w szpitalu z zagrożeniem porodu przedwczesnego. Do 1 w nocy lekarze starali się zatrzymać akcję porodową, wlewając we mnie kroplówki, faszerując tabletkami i wbijając zastrzyki. Na szczęście starania zakończyły się sukcesem. Po 5 dniach, w niedzielę, wróciliśmy do domu.
Jestem na zwolnieniu, nie ma mowy o powrocie do pracy. Przyjmuję stosy leków, dużo leżę, nadrabiam zaległości w czytaniu książek...
Stęskniłam się za Wami wczoraj, chciałam Was trochę poczytać... ale stronka nie chciała mi działać. Ala mi dziś pisała, że problemy trwały 11 godzin.
Trzymajcie proszę kciuki za nas, żeby wszystko już było dobrze...
Trzymam kciuki, żeby wszystko sie ułożyło!
-
20661
Tigrina
Zarejestrowany: 26-11-2009 23:06 .
Posty: 4674
2010-08-25 21:04:13
25 sierpnia 2010 21:04 | ID: 278296
oliwka napisał 2010-08-25 19:16:15
Ja też mam za kogo trzymać kciuki i najgorsze jest to czekanie... i brak.... wieści...
-
20662
Isabelle
Zarejestrowany: 03-07-2009 19:42 .
Posty: 21159
2010-08-25 21:04:53
25 sierpnia 2010 21:04 | ID: 278297
Jeszczem nie spakowana! Leserowałam cały wieczór to teraz będę nadrabiać!
-
20663
Tigrina
Zarejestrowany: 26-11-2009 23:06 .
Posty: 4674
2010-08-25 21:06:18
25 sierpnia 2010 21:06 | ID: 278299
Babcia Ali i Mai napisał 2010-08-25 14:26:55Grażynko! Przykro mi bardzo. Trzeba wierzyć, że będzie dobrze. Teraz takie maleństwa utrzymują przy życiu.
Moja Ola nic nie wskórała w sądzie. To był cyrk i wyreżyserowane przedstawienie przez ex. W końcu szkolił się w tym zakresie. Chyba sobie odpuścimy tę podwyżkę alimentów. Zresztą jak wszystko co "powinno przysługiwać samotnej matce". Począwszy od opieki państwa, poprzez miejsce w przedszkolu i ciut więcej pieniędzy na pokrycie kosztów. I wszystko spada na kochających wnuczkę dziadków.
Ojojoj
-
20664
Tigrina
Zarejestrowany: 26-11-2009 23:06 .
Posty: 4674
2010-08-25 21:08:32
25 sierpnia 2010 21:08 | ID: 278302
Upiekłam Kochanemu prawie dwa i pół kilo pałek z kurczaka
A sobie ugotowałam fasolkę, której nie cierpi
Na razie pójdę, później jeszcze wrócę na chwilę
Zalatany miałam dziś trochę dzień, ale pozytywnie zakręcony
-
20665
dziecinka
Zarejestrowany: 07-05-2008 11:21 .
Posty: 26147
2010-08-25 22:05:58
25 sierpnia 2010 22:05 | ID: 278336
Joasiu, życzę Ci jak najlepiej, odpoczywaj dużo:)
Babciu Ali i Mai, jejku, póki możecie, nie poddawajcie się. Wiem, że to trudne. Przykro mi, ze tak Wam nie wyszło.
Grazynko, jakby jakieś wieści juz były, daj znac. A ta nasza służba zdrowia... heh... Trzymam kciuki!
Grazynko, u mnie tez powoli stronka sie wczytywała.
-
20666
anusia
Zarejestrowany: 10-07-2009 16:27 .
Posty: 1629
2010-08-25 22:16:02
25 sierpnia 2010 22:16 | ID: 278342
Joasiu trzymam kciuki bardzo mocno,oszczędzaj się i odpoczywaj
Grażynko będzie dobrze-MUSI byc!
Babciu Ali i Mai nie podawajcie się- on na to liczy
trzymam kciuki za was wszystkie!!!
-
20667
usunięty użytkownik
2010-08-26 00:10:43
26 sierpnia 2010 00:10 | ID: 278395
właśnie do domu wróciłam no i musialam to zajrzeć uzaleznienie jak nic spotkaliśmy się z facetem od mebli podpowiedział nam kilka ciekawych rozwiązań ... w przyszłym tygodniu ma podać dokładną wycenę więc pewnie czeka mnie zawał
Grażynko są już jakieś wieści?????
-
20668
moniczka81
Zarejestrowany: 06-06-2010 12:45 .
Posty: 9066
2010-08-26 00:12:25
26 sierpnia 2010 00:12 | ID: 278397
Debris napisał 2010-08-26 00:10:43właśnie do domu wróciłam no i musialam to zajrzeć uzaleznienie jak nic spotkaliśmy się z facetem od mebli podpowiedział nam kilka ciekawych rozwiązań ... w przyszłym tygodniu ma podać dokładną wycenę więc pewnie czeka mnie zawał
Grażynko są już jakieś wieści?????
Też czekam na wieści.
Ale widzę że nie tylko ja jestem uzależniona od familie ;)