No własnie, mi sie zdarza dostawać ataki kichania :)
Najczęściej po :
-pieprzu
-chrzanie
-zawsze po umyciu twarzy
-rano jak wstanę, a mąż na noc nie przykręci grzejnika.
-standardowo jak pyli cos, co mnie uczula.
A jak to jest w Waszym przypadku? Po czym kichacie? :)