Co robicie z "żywą"choinką po Świętach? Wiekszość z nas pewnie je wyrzuca, ale spotkałam się też z opcją sadzenia choinek w ogródku, zwłaszcza takich, które kupowało się w doniczce. A jak to u Was wygląda?
7 stycznia 2012 08:30 | ID: 720557
przez dwa lata z rzędu kupowaliśmy żywe choinki właśnie w donicach,żeby je potem posadzić na działce. i rosną :)
7 stycznia 2012 08:36 | ID: 720558
Leży na ogrodzie i w lato ją palimy na ognisku
7 stycznia 2012 10:08 | ID: 720595
My ją palimy w piecu:) Ale Ojciec wykopuje z jednego miejsca w ogrodzie, wstawia do domu a potem wsadza w innym miejscu w ogrodzie!
7 stycznia 2012 10:45 | ID: 720615
my wyrzucamy do śmietnika
7 stycznia 2012 11:20 | ID: 720628
palimy w piecu
7 stycznia 2012 12:21 | ID: 720663
Takiej dużej to juz się raczej w ogrodzie nie zasadzi...:) Palimy w piecu.
7 stycznia 2012 12:54 | ID: 720694
Wynosimy do kontenera.
7 stycznia 2012 13:40 | ID: 720699
albo sadzimy albo palimy.
7 stycznia 2012 16:32 | ID: 720760
Palimy w piecu. ale jednego roku to nam pączki puściła zielone świeżutkie, ale nie przyjeła się w ogrodzie.
7 stycznia 2012 16:54 | ID: 720770
Palimy w piecu. ale jednego roku to nam pączki puściła zielone świeżutkie, ale nie przyjeła się w ogrodzie.
Tak myślę, że takiej choince potem trudno się przyjąć.
7 stycznia 2012 18:53 | ID: 720830
no nasza to raczej już by z rośnieciem miała kłopot, bo pan który raczył ją ukraśc spod przedszkola, korzenie zostawił na miejscu
7 stycznia 2012 21:28 | ID: 720942
nie mam tego problemu - mam sztuczną choinkę ...
7 stycznia 2012 21:28 | ID: 720943
moja bidulka powędrowała na śmietnik
7 stycznia 2012 21:39 | ID: 720948
Albo palimy albo wynosimy do śmietnika.
8 stycznia 2012 21:27 | ID: 721502
Palimy w piecu
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.