Ile wynosił największy z rachunków, jaki zapłaciliście w sklepie spożywczym?
11 grudnia 2011 23:20 | ID: 701506
w supermarkecie, chyba ze 400 zł a tak to małe rachunki takie do 100 zł to max
12 grudnia 2011 07:35 | ID: 701590
raz w m-cu po wypłacie robimy mega zakupy,uzupełniamy wszystko co potrzebne i wtedy te rachunki potrafią wynieść 400-500 zł...
12 grudnia 2011 07:53 | ID: 701618
w supermarkecie, chyba ze 400 zł a tak to małe rachunki takie do 100 zł to max
w supermarkecie trocę ponad 200 zł, ale nie były to same art. spozywcze. W zwykłym spożywczaku to do 50 zł
12 grudnia 2011 07:55 | ID: 701620
Prywatny rachunek na świąteczne zakupy chyba jakieś 800 zł kilka lat temu.
A w tym roku zapłaciłam 1500 jak kupowałam spożywkę na targi. Ale za to płaciła firma.
12 grudnia 2011 08:50 | ID: 701649
Trudno powiedzieć, chyba okolo 350 zł za samą spożywkę. Ale w koszyku były produkty na "zapas".
Ostatnio gdy robilam zakupy w markecie spożywka plus głównie chemia to rachunek wyniosł 520 zł. Jednak uzupełnialam proszki, płyny do podłóg, płyny do kapieli, szampon, kremy, papiery itp. Takie zakupy zdażają się raz na 3-4 miesiące.
12 grudnia 2011 09:28 | ID: 701672
Ok. 300 zł, ale nie były to same rzeczy spożywcze.
12 grudnia 2011 09:47 | ID: 701689
Ok. 300 zł, ale nie były to same rzeczy spożywcze.
U mnie tak samo. W cenie były proszek, płyny i pasty lub jakaś zabawka.
12 grudnia 2011 10:01 | ID: 701711
Około 600 złotych ale 500 to było w bonach:)
12 grudnia 2011 11:26 | ID: 701839
Około 400zł. Ale raz na dwa tygodnie wydaję 200zł w markecie (nie są to jakieś specjalne zakupy). Dla pięcioosobowej rodziny trochę grosza trzeba... No a jak jeszcze trzeba dzieciom ubrania kupić to już bankructwo ;)
12 grudnia 2011 11:50 | ID: 701864
Z 400zł ale to na cały miesiąc i tak malo przy cenach.
12 grudnia 2011 18:54 | ID: 702151
Jutro jadę na zakupy liczę że 350 jak nic bo odproszku po kawę muszę kupić a gdzie zakupy na święta?
12 grudnia 2011 18:57 | ID: 702153
U MNIE OKOŁO 300 ZŁ. RAZ W MIESIĄCU ZAWSZE ROBIĘ DUŻE ZAKUPY. OSTATNI MÓJ RACHUNEK TO BYŁO 575 ZŁ, ALE TO WTEDY KUPILIŚMY DRZWI.
12 grudnia 2011 19:01 | ID: 702154
nie pamiętam właściwie....
12 grudnia 2011 21:30 | ID: 702241
moj ostatni racunek powyzej 500zl ale w tym zelazko.
12 grudnia 2011 21:32 | ID: 702245
To zależy czy tylko sama spożywka czy dochodzi chemia. A w markecie zawsze coś wpadnie dodatkowego co znacznie podbija rachunek więc jednoznacznie trudno powiedziec.
12 grudnia 2011 22:09 | ID: 702297
Przy dziecku te rachunki w ogóle są kosmiczne. 4 puszki mleka to już jest ponad 120 zł, do tego kaszki, kleiki, ostatnio coraz mniej słoiczków, bo gotuję Szymciurowi sama. Do tego pieluszki, chusteczki nawilżone, proszek do prania i płyn do płukania... 350-400 zł to norma, a zdarzają się i wyższe, chociaż w tym przeważnie zawsze jest też chemia.
EDIT: i to tak raz w tygodniu
14 grudnia 2011 01:00 | ID: 703206
Ostatnio w makro...380 zł, ale w tym 2 paczki pieluch.
15 grudnia 2011 20:57 | ID: 704823
Coś czuję, że przekroczę swój rekord, bo zbliżają się Święta...
15 grudnia 2011 21:13 | ID: 704840
Jaraz z Narzeczonym gdy wprowadzaliśmy się już do naszego domu po remoncie wydaliśmy 950zł ale to były rzeczy takie jak chemia,jedzenie,kosmetyki.A tak co tydzień wydajemy w supermarkecie zazwyczaj 250zł gdyż robimy zakupy w sobote i na cały tydzień i tak miesiac w miesiac.A teraz jak już święta sie zbliżają to nawet nie chce myśleć ile wydamy.
15 grudnia 2011 21:15 | ID: 704842
i tak tydzień w tydzień chciałam napisać :-)
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.