Wiecie co, strasznie się wkurzam!! Bo ..budzę się w środku nocy i wspaniałe pomysły przychodzą mi wtedy do głowy. Ale i co z tego, bo do rana już nic nie pamiętam! W końcu chyba będę spała z notesem i ołówkiem...
12 czerwca 2011 09:35 | ID: 558279
Oj też tak mam nieraz, i juz sobie myslałam ze pod poducha będe mieć zawsze jakis długopis i zeszyt i wszystko będe zapisywac.
12 czerwca 2011 09:35 | ID: 558280
Miałam tak wiele razy wiesz co wtedy robię? Sięgam po komórkę i zapisuję to w formie sms-a
12 czerwca 2011 09:35 | ID: 558281
Wiecie co, strasznie się wkurzam!! Bo ..budzę się w środku nocy i wspaniałe pomysły przychodzą mi wtedy do głowy. Ale i co z tego, bo do rana już nic nie pamiętam! W końcu chyba będę spała z notesem i ołówkiem...
Znam to! Ja staram się wtedy wybudzić i zapamiętać:)
Wszystkie pracowe pomysły wyśniłam w nocy:)))))
12 czerwca 2011 09:36 | ID: 558282
Stokrotko. Koniecznie zapisuj! Bo może coś z tego wkurzania fajnego wyjdzie!!!! Też mam czasem coś takiego. Ale mam lenia i nie chce mi się zapisywać.
12 czerwca 2011 09:43 | ID: 558292
Miałam tak wiele razy wiesz co wtedy robię? Sięgam po komórkę i zapisuję to w formie sms-a
tylko przez pomyłkę nie wyślij do kogoś bo dopiero się zdziwi..
12 czerwca 2011 09:44 | ID: 558293
Miałam tak wiele razy wiesz co wtedy robię? Sięgam po komórkę i zapisuję to w formie sms-a
tylko przez pomyłkę nie wyślij do kogoś bo dopiero się zdziwi..
Pierwszy na liście jest Łukasz więc krzywdy nie będzie
12 czerwca 2011 14:07 | ID: 558452
Czasami tak miałam z - wierszykami... i zdarzało mi się wstawać i zapisywać..
12 czerwca 2011 14:41 | ID: 558464
Też tak miewam.
A rano czasme nawet pamiętam troszkę... rzadko, ale zdarza się.
12 czerwca 2011 16:17 | ID: 558503
Wiecie co, strasznie się wkurzam!! Bo ..budzę się w środku nocy i wspaniałe pomysły przychodzą mi wtedy do głowy. Ale i co z tego, bo do rana już nic nie pamiętam! W końcu chyba będę spała z notesem i ołówkiem...
matko! Ja też tak mam! Tylko , ze się nie budzę , tylko pomysły przychodzą przed zaśnięciem, albo np. wiersz.Rano już nic nie pamiętam.
12 czerwca 2011 16:45 | ID: 558524
Nigdy tak nie miałam, ale pewnie ten notes i ołówek przy łóżku to dobry pomysł;)
12 czerwca 2011 18:36 | ID: 558573
Wybitni pisarze, to swoje myśli zapisywali nawet na rękawach mankietów, jak ich wena np w pociągu naszła
Ja też tak kiedyś miałam i gdzie się ta moja wena podziała?
Do brzuszka to tak ciężko pisać, ale jak dzidzia się urodzi, to na pewno mi wena powróci
12 czerwca 2011 18:48 | ID: 558586
...ostatnio śniły mi się jakieś "historyjki" z Familie.pl...pamiętałam, ale krótko...zostały w pamięci tylko malutkie momenty...
i to jest czytać i trochę pisać na FAMILIE.pl...
dla mnie bardzo ciekawy portal i szkoda, że od jutra będzie mnie tu mniej...po prostu - muszę ograniczyć z osobistych powodów...
13 czerwca 2011 05:07 | ID: 558992
Kurcze...! Rzeczywiscie to dobra mysl!:)
13 czerwca 2011 07:16 | ID: 559017
Skąd ja to znam ....
13 czerwca 2011 07:16 | ID: 559018
...ostatnio śniły mi się jakieś "historyjki" z Familie.pl...pamiętałam, ale krótko...zostały w pamięci tylko malutkie momenty...
i to jest czytać i trochę pisać na FAMILIE.pl...
dla mnie bardzo ciekawy portal i szkoda, że od jutra będzie mnie tu mniej...po prostu - muszę ograniczyć z osobistych powodów...
...tak to jest , kiedy człowiek uzależniony jest od pracodawcy, a nie pracuje u siebie...
od dzisiaj miałam otrzymać wszystko do rozpoczęcia pracy "domowej" i...
zadzwoniła facetka i powiedziała, że to również nie od niej zależy, ale jeszcze nie mogę podjąć tej pracy i nie wie od kiedy będzie mogła powiedzieć...
nastawiłam się na to bardzo, ale tak naprawdę może i lepiej , bo POKLIKAM JESZCZE Z WAMI...
postaram się "być grzeczną" - zresztą zawsze taką byłam, a tym, którym troszeczkę " przeszkadzam " , niech nie czytają moich postów, a nawet omijają mój nick - ja tak robię i nie denerwuję się...
...no to moi kochani - klikamy!!!
13 czerwca 2011 13:37 | ID: 559450
...ostatnio śniły mi się jakieś "historyjki" z Familie.pl...pamiętałam, ale krótko...zostały w pamięci tylko malutkie momenty...
i to jest czytać i trochę pisać na FAMILIE.pl...
dla mnie bardzo ciekawy portal i szkoda, że od jutra będzie mnie tu mniej...po prostu - muszę ograniczyć z osobistych powodów...
...tak to jest , kiedy człowiek uzależniony jest od pracodawcy, a nie pracuje u siebie...
od dzisiaj miałam otrzymać wszystko do rozpoczęcia pracy "domowej" i...
zadzwoniła facetka i powiedziała, że to również nie od niej zależy, ale jeszcze nie mogę podjąć tej pracy i nie wie od kiedy będzie mogła powiedzieć...
nastawiłam się na to bardzo, ale tak naprawdę może i lepiej , bo POKLIKAM JESZCZE Z WAMI...
postaram się "być grzeczną" - zresztą zawsze taką byłam, a tym, którym troszeczkę " przeszkadzam " , niech nie czytają moich postów, a nawet omijają mój nick - ja tak robię i nie denerwuję się...
...no to moi kochani - klikamy!!!
Ej KRYSIU - nie bądź taka skromna - czytamy i z Tobą klikamy -
13 czerwca 2011 14:44 | ID: 559540
Albo wstaję i zapisuję na kartce albo w telefonie tak jak Marlena.
21 czerwca 2011 15:26 | ID: 567598
Za parę tygodni będziecie mogli przeczytać efekt takiego mojego "nocnego natchnienia", a raczej sen, który udało mi się ubrać w słowa.
21 czerwca 2011 15:28 | ID: 567602
Ja to dopiero dzisiaj miałam nocne natchnienie... nie mogłam spać to siedziałam sobie na Familce klikając....
21 czerwca 2011 16:30 | ID: 567641
Też tak mam. Bo w nocy nie rozprasza Nas nic no chyba że partner chrapie:)
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.