Przyjęło się że kobieta zmienną jest ,podobno potrzebuje
męża aby mieć stabilizację ,a
kochanka aby zawsze mieć powód żeby dobrze wyglądać ,no i zawsze przydaje się dodatkowe źródło dochodu.
Tworzymy społeczność rodziców
22 maja 2011 19:06 | ID: 533102
Przyjęło się że kobieta zmienną jest ,podobno potrzebuje męża aby mieć stabilizację ,a kochanka aby zawsze mieć powód żeby dobrze wyglądać ,no i zawsze przydaje się dodatkowe źródło dochodu.
23 maja 2011 09:57 | ID: 533890
mój mąż zawsze mi powtarza, że jestem matką, żoną i kochanką i tego też wymagam od niego Ojciec, mąż i kochanek !!!!!!!!!!!!
A Twym przyjacielem też jest
"...kobieta męża potrzebuje, żeby mieć stabilizację.."
ciekawe...od tego, że bym wyszła za ojca swojego dziecka, to może wszystkiego by mi przybyło, ale nie akurat stabilizacji :)))
Zamiast utrzymywać siebie i syna, miałabym jeszcze jego na głowie...tak w dzisiejszych czasach można liczyć na facetów...
a co do kochanka...to jeszcze mi kiedyś "EX" powiedział, że podobno mnie stać...hmmm...sama nawet nie wiedziałam, że taka bogata jestem..?
Ale spokojnie...nie musiałam ZA TO jeszcze nikomu płacić - takze wobec mojej osoby, to ta cała teoria - kupy się nie trzyma
Ja wcale nie mówię że kobieta ma płacić ,czy odwrotnie ,lecz poco kochanek ,do którego nie możesz otrzymać ,róż czy jakiegoś drobiazgu,lepiej go niemieć ,kochanek czy mąż powinien doceniać Cię za to że jesteś i jaka jesteś ,a nie za to co otrzymuje
jakoś specjalnie w życiu od facetów nic nie otrzymywałam...no chyba, że dobre towarzystwo :)
Miałam i keidyś chłopaka, co płaciłam za wycieczki, bo też za bardzo nie zarabiał (!) ale przynamniej był miły i sympatycznie czas można było spędzić...
czego o ostatnim nie można powiedzieć, aczkolwiek..SKARB po nim mam największy w postaci mego uroczego syna! 
Może to i dobrze, że nikt mnie nigdy niczym nie rozpieszczał - nie mam już przynajmniej żadnych złudzeń...
23 maja 2011 10:07 | ID: 533907
mój mąż zawsze mi powtarza, że jestem matką, żoną i kochanką i tego też wymagam od niego Ojciec, mąż i kochanek !!!!!!!!!!!!
A Twym przyjacielem też jest
"...kobieta męża potrzebuje, żeby mieć stabilizację.."
ciekawe...od tego, że bym wyszła za ojca swojego dziecka, to może wszystkiego by mi przybyło, ale nie akurat stabilizacji :)))
Zamiast utrzymywać siebie i syna, miałabym jeszcze jego na głowie...tak w dzisiejszych czasach można liczyć na facetów...
a co do kochanka...to jeszcze mi kiedyś "EX" powiedział, że podobno mnie stać...hmmm...sama nawet nie wiedziałam, że taka bogata jestem..?
Ale spokojnie...nie musiałam ZA TO jeszcze nikomu płacić - takze wobec mojej osoby, to ta cała teoria - kupy się nie trzyma
Ja wcale nie mówię że kobieta ma płacić ,czy odwrotnie ,lecz poco kochanek ,do którego nie możesz otrzymać ,róż czy jakiegoś drobiazgu,lepiej go niemieć ,kochanek czy mąż powinien doceniać Cię za to że jesteś i jaka jesteś ,a nie za to co otrzymuje
jakoś specjalnie w życiu od facetów nic nie otrzymywałam...no chyba, że dobre towarzystwo :)
Miałam i keidyś chłopaka, co płaciłam za wycieczki, bo też za bardzo nie zarabiał (!) ale przynamniej był miły i sympatycznie czas można było spędzić...
czego o ostatnim nie można powiedzieć, aczkolwiek..SKARB po nim mam największy w postaci mego uroczego syna!
Może to i dobrze, że nikt mnie nigdy niczym nie rozpieszczał - nie mam już przynajmniej żadnych złudzeń...
A szkoda bo sympatyczna z Ciebie Dziewczyna ,ja bym się niezastanawiał ,nad różami dla CIEBIE I PREZENTEM DLA MAŁEGO
23 maja 2011 10:22 | ID: 533935
mój mąż zawsze mi powtarza, że jestem matką, żoną i kochanką i tego też wymagam od niego Ojciec, mąż i kochanek !!!!!!!!!!!!
A Twym przyjacielem też jest
"...kobieta męża potrzebuje, żeby mieć stabilizację.."
ciekawe...od tego, że bym wyszła za ojca swojego dziecka, to może wszystkiego by mi przybyło, ale nie akurat stabilizacji :)))
Zamiast utrzymywać siebie i syna, miałabym jeszcze jego na głowie...tak w dzisiejszych czasach można liczyć na facetów...
a co do kochanka...to jeszcze mi kiedyś "EX" powiedział, że podobno mnie stać...hmmm...sama nawet nie wiedziałam, że taka bogata jestem..?
Ale spokojnie...nie musiałam ZA TO jeszcze nikomu płacić - takze wobec mojej osoby, to ta cała teoria - kupy się nie trzyma
Ja wcale nie mówię że kobieta ma płacić ,czy odwrotnie ,lecz poco kochanek ,do którego nie możesz otrzymać ,róż czy jakiegoś drobiazgu,lepiej go niemieć ,kochanek czy mąż powinien doceniać Cię za to że jesteś i jaka jesteś ,a nie za to co otrzymuje
szczerze to mój mąż jest chyba jedynym prawdziwym przyjacielem :)
23 maja 2011 10:32 | ID: 533954
mój mąż zawsze mi powtarza, że jestem matką, żoną i kochanką i tego też wymagam od niego Ojciec, mąż i kochanek !!!!!!!!!!!!
A Twym przyjacielem też jest
"...kobieta męża potrzebuje, żeby mieć stabilizację.."
ciekawe...od tego, że bym wyszła za ojca swojego dziecka, to może wszystkiego by mi przybyło, ale nie akurat stabilizacji :)))
Zamiast utrzymywać siebie i syna, miałabym jeszcze jego na głowie...tak w dzisiejszych czasach można liczyć na facetów...
a co do kochanka...to jeszcze mi kiedyś "EX" powiedział, że podobno mnie stać...hmmm...sama nawet nie wiedziałam, że taka bogata jestem..?
Ale spokojnie...nie musiałam ZA TO jeszcze nikomu płacić - takze wobec mojej osoby, to ta cała teoria - kupy się nie trzyma
Ja wcale nie mówię że kobieta ma płacić ,czy odwrotnie ,lecz poco kochanek ,do którego nie możesz otrzymać ,róż czy jakiegoś drobiazgu,lepiej go niemieć ,kochanek czy mąż powinien doceniać Cię za to że jesteś i jaka jesteś ,a nie za to co otrzymuje
jakoś specjalnie w życiu od facetów nic nie otrzymywałam...no chyba, że dobre towarzystwo :)
Miałam i keidyś chłopaka, co płaciłam za wycieczki, bo też za bardzo nie zarabiał (!) ale przynamniej był miły i sympatycznie czas można było spędzić...
czego o ostatnim nie można powiedzieć, aczkolwiek..SKARB po nim mam największy w postaci mego uroczego syna!
Może to i dobrze, że nikt mnie nigdy niczym nie rozpieszczał - nie mam już przynajmniej żadnych złudzeń...
A szkoda bo sympatyczna z Ciebie Dziewczyna ,ja bym się niezastanawiał ,nad różami dla CIEBIE I PREZENTEM DLA MAŁEGO
Dziękuję za uznanie! Aczkolwiek odporna już jestem na takie gesty :)
Mój synek potrafi zauroczyć każdego i ostatnio jego "tatuś" też trochę się uaktywnił, bo "żal d...ściska" - nawet taki egoista nie może być obojętny na tak fajne dziecko :)
To dziecko "ściąga" sympatię wszystkich - wystarczy przejśc się do parku, na zakupy, itp.
Uśmiech od ludzi...gwarantowany! :)
23 maja 2011 11:42 | ID: 534121
Każdy facet ,który zostawia skarb w postaci dziecka ,jest wiesz nie napisz,a bo mam się uryśc w jęzor
A każda kobieta jest stworzona do tego ,aby nosić ją na rękach ,i rozpieszczać
23 maja 2011 11:44 | ID: 534124
Każdy facet ,który zostawia skarb w postaci dziecka ,jest wiesz nie napisz,a bo mam się uryśc w jęzor
A każda kobieta jest stworzona do tego ,aby nosić ją na rękach ,i rozpieszczać
Nie wszyscy mężczyźni są stworzeni do roli ojca. I nie każdy facet który zostawia skarb w postaci dziecka potrafi ten skarb docenić... niestety.
23 maja 2011 11:45 | ID: 534125
Każdy facet ,który zostawia skarb w postaci dziecka ,jest wiesz nie napisz,a bo mam się uryśc w jęzor
A każda kobieta jest stworzona do tego ,aby nosić ją na rękach ,i rozpieszczać
Tylko, że on nas nie zostawił...:)
Ja po prostu nie miałam ochoty się męczyć z nim, a że nie jestem typem cierpiętnicy, to "zabrałam się" do domu :)
A że nie potrafił docenić, tego, co sam zaprzepaścił - to już inne sprawa...
23 maja 2011 12:37 | ID: 534257
Mąż i kochanek w jednej i tej samej osobie.
23 maja 2011 12:51 | ID: 534293
Mąż i kochanek w jednej i tej samej osobie.
oczywiście Kasiu , jestem tego samego zdania ....
23 maja 2011 15:17 | ID: 534536
Mąż i kochanek w jednej i tej samej osobie.
oczywiście Kasiu , jestem tego samego zdania ....
No i gdzie ja biedny taką żonkę znajdę o ja biedny
23 maja 2011 15:32 | ID: 534556
Mąż i kochanek w jednej i tej samej osobie.
oczywiście Kasiu , jestem tego samego zdania ....
No i gdzie ja biedny taką żonkę znajdę o ja biedny
Spokojnie, znajdzie się.
23 maja 2011 15:44 | ID: 534561
Mąż i kochanek w jednej i tej samej osobie.
Nic dodać.
23 maja 2011 16:05 | ID: 534578
Mąż i kochanek w jednej i tej samej osobie.
oczywiście Kasiu , jestem tego samego zdania ....
ja też się do was dołączam dziewczyny;)
23 maja 2011 16:18 | ID: 534584
Mąż i kochanek w jednej i tej samej osobie.
oczywiście Kasiu , jestem tego samego zdania ....
No i gdzie ja biedny taką żonkę znajdę o ja biedny
...znajdziesz, znajdziesz - nie poddawaj się, wierzę w Ciebie, naprawdę
...
23 maja 2011 16:29 | ID: 534592
Mąż = kochanek = przyjaciel = kumpel = TAKI JEST MÓJ! I z tego co wiem ja odzwierceidlam to samo dla Niego tylko z żeńskim wydaniu :)
23 maja 2011 16:53 | ID: 534605
Mąż = kochanek = przyjaciel = kumpel = TAKI JEST MÓJ! I z tego co wiem ja odzwierceidlam to samo dla Niego tylko z żeńskim wydaniu :)
...chcielibyśmy wszyscy takich mieć / w obie strony /...
24 maja 2011 05:48 | ID: 535281
Mąż = kochanek = przyjaciel = kumpel = TAKI JEST MÓJ! I z tego co wiem ja odzwierceidlam to samo dla Niego tylko z żeńskim wydaniu :)
...chcielibyśmy wszyscy takich mieć / w obie strony /...
Tak kochana to prawda ,ale jeżeli próbuje się stworzyc drugi związek to niejest to takie proste zwłaszcza ,gdy jest się samotnym ojcem
24 maja 2011 07:09 | ID: 535301
Mąż = kochanek = przyjaciel = kumpel = TAKI JEST MÓJ! I z tego co wiem ja odzwierceidlam to samo dla Niego tylko z żeńskim wydaniu :)
...chcielibyśmy wszyscy takich mieć / w obie strony /...
Tak kochana to prawda ,ale jeżeli próbuje się stworzyc drugi związek to niejest to takie proste zwłaszcza ,gdy jest się samotnym ojcem
nigdy nie jest proste!
Czy samotny ojciec, czy też matka - albo singiel
Mi zawsze było trudno zrezygnować z moich przyzwyczajeń i pewnie dlatego po części z tego powodu jestem sama, ale...w sumie jednak większe z tego widzę korzyści, a przede wszystkim - robię to co chcę i mam "święty spokój", ale rozumiem, że ie każdy potrafi być sam ( tzn. nie rozumiem :) ale pewnie tak jest!)
24 maja 2011 08:02 | ID: 535333
mąż czy kochanek ... w zmiksowanej formie to idealne zestawienie, ale nie każdy tak ma. najprościej znaleźć sobie namiastkę "miłości' w osobie kochanka, ale na dłuższą metę to nie jest dobre rozwiązanie.
wiem jednak ile bólu przynosi niektórym z nas "małżeńskie życie", jak bywa trudno przeżywać każdy kolejny dzień..
24 maja 2011 16:14 | ID: 536003
Po prawie 100 postach mogę chyba wkleic zdjęcie
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Tworzymy społeczność rodziców
Adres redakcji:
ul.Białowieska 7/9 lok. 34
04-063 Warszawa
Napisz do nas:
info@familie.pl
Familie.pl – Internetowa Społeczność Rodziców. To Portal dla rodziców tworzony przez rodziców. Szczegółowy opis ciąży – tydzień po tygodniu, fazy porodu – przełam swój strach i nie bój się pytać. Na specjalnym forum dla rodziców znajdziesz rozwiązania wszystkich swoich problemów. Nasi eksperci – lekarze, prawnicy i wielu innych za darmo udzielają porad dla rodziców. Ślub i wesele, Ciąża, Rodzice – to tylko niektóre tytuły naszych serwisów. W każdym z nich znajdziesz coś dla siebie. Przyłącz się do nas!
Partner serwisu: 