W związku z tym, że nasz ulubiony wątek do pogaduszek ma ponad 70 tysięcy postów i ponad 3500 stron otwieram jego drugą odsłonę. Może dzięki temu będzie lepiej działać.
To co tamtem zamykamy i przenosimy się do tego wątku?
8 grudnia 2011 15:22 | ID: 698942
Czekam aż Łukasz wróci z pracy i o 16 ruszamy :) jedziemy na zakupy do Olsztyna, wziąć katalog na wakacje 2012 by coś w końcu wybrać i na koniec jedziemy do Plusek na basen :)
8 grudnia 2011 15:47 | ID: 698966
8 grudnia 2011 15:49 | ID: 698967
Muszę się odstresować bo ostatnio ciągle coś mam na głowie i nie ma dnia bym się z nerwów nie popłakała więc czas trochę przystopować
8 grudnia 2011 15:51 | ID: 698969
Czekam aż Łukasz wróci z pracy i o 16 ruszamy :) jedziemy na zakupy do Olsztyna, wziąć katalog na wakacje 2012 by coś w końcu wybrać i na koniec jedziemy do Plusek na basen :)
udanego wypoczynku;)
8 grudnia 2011 15:52 | ID: 698970
Muszę się odstresować bo ostatnio ciągle coś mam na głowie i nie ma dnia bym się z nerwów nie popłakała więc czas trochę przystopować
U mnie jest tak samo, ale dzis nie moge się odstresować, jutro zaliczenie:( o ile uda mi się zaliczyć to odstresuje się w niedzielę i będę tak odstresowywać się przez cały tydzień:) w następnym tygodniu też planujemy duuuże zakupy:) już się nie mogę doczekać;)
8 grudnia 2011 15:55 | ID: 698971
Ja wróciłam z zakupów, ale takich małych:) Pogoda dalej paskudna i zimno. Poza tym znów boli mnie głowa:(
8 grudnia 2011 16:00 | ID: 698973
Dobra na dziś koniec, za często tu dziś zaglądam, biorę się za naukę, musze przećwiczyć swoje wystąpienie:) no to życze miłego wieczorku i dobranoc, bo juz dziś nie zajrzę;)
8 grudnia 2011 16:02 | ID: 698977
była moja mama. przyniosła nam fasolkę po bretońsku,bo gotowała ;) wysłałam męża do sklepu i apteki. a chłopaki wariuja i tylko kaszel słychać
8 grudnia 2011 16:03 | ID: 698978
Dobra na dziś koniec, za często tu dziś zaglądam, biorę się za naukę, musze przećwiczyć swoje wystąpienie:) no to życze miłego wieczorku i dobranoc, bo juz dziś nie zajrzę;)
Żegnaj Madziu, do jutra:) Miłej nauki:)))
8 grudnia 2011 16:15 | ID: 698983
ale mnie łamie...dzieci tak rano dziś wstały,nieprzespana noc. i na dodatek ciemno tak wcześnie
8 grudnia 2011 16:20 | ID: 698989
ale mnie łamie...dzieci tak rano dziś wstały,nieprzespana noc. i na dodatek ciemno tak wcześnie
Zdrówka Wam życzę!~!!!!
Ja uciekam, bo muszę umyć płytki octem, a mi się nie chce zedbrać...
8 grudnia 2011 16:23 | ID: 698990
Wróciłam ze szkoły . po drodze dokupiłam dla Oli prezent. A Alusi aniołkowi-narratorowi w jaselkach, kupiłam biały kwiat na gumce do włosów. Jeszcze tylko dyżur z majką ( Ala idzie z mamą na angielski) i mam wolne.
Mąż skończył zlecenie, więc ma trochę wolnego, bo między świętami zaczyna nowe.
8 grudnia 2011 17:18 | ID: 699041
No to już wiem co to za przesyłka. Zamówiłam farby do włosów na allegro. Miały przyjść pocztą - spodziewałam się ich w przyszły poniedziałek. Doatrły dzisiaj kurierem :) Miłe zaskoczenie.
8 grudnia 2011 17:25 | ID: 699044
Ja tak nieplanowanie sprzątnęłam sypialnię "prawie" na błysk - hehehe
Oliweczka z drugim dziadkiem była na basenie - choróbsko poszło w zapomnienie.
8 grudnia 2011 17:30 | ID: 699052
Ja też bym coś posprzątała ale boję się, że znajdę prezent na gwiazdę jaki kupił mi Małżonek. A wiem, że kupił.
8 grudnia 2011 17:33 | ID: 699055
Ja też bym coś posprzątała ale boję się, że znajdę prezent na gwiazdę jaki kupił mi Małżonek. A wiem, że kupił.
O to lepiej nie zaglądaj w zakamarki, ja mogę bo my sobie prezentów nie kupujemy.
8 grudnia 2011 17:38 | ID: 699060
Dziś znowu byliśmy we Wrocławiu ( czwarty raz w tym tygodniu ) jestem padnięta i nic mi się nie chce.Jeszcze tylko jutro wyjazd i już weekend.Tak się cieszę.
8 grudnia 2011 17:42 | ID: 699066
Dziś znowu byliśmy we Wrocławiu ( czwarty raz w tym tygodniu ) jestem padnięta i nic mi się nie chce.Jeszcze tylko jutro wyjazd i już weekend.Tak się cieszę.
WITAJ ANIU Nie zazdroszczę tych wyjazdów ale jak trzeba to trzeba.
8 grudnia 2011 17:44 | ID: 699068
Ja miałam się wziąść za robotę i nic z tego nie wyszło:((( Leń mnie opetał:))) Muszę tylko ugotować jedzonko dla psa i zmyć naczynia i mam fajrant:)
8 grudnia 2011 17:48 | ID: 699071
Ja wróciłam z zakupów, ale takich małych:) Pogoda dalej paskudna i zimno. Poza tym znów boli mnie głowa:(
Mnie też.
W ogóle dzień jakoś leci, ale i tak od rana stresująco i momentami smutno.
Zaraz wchodzę do wody, chyba pomoże.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.