Mariusz ex Sopel napisał 2010-10-06 19:42:58Bartku dlaczego uważasz słowa krytykujące kościół za "bełkot"?
Tak samo można powiedzieć o słowach tych "świętych" kapłanów popełniających przestępstwa.
Widzę, że temat Kościoła czy w ogóle tematyka nawet pobocznie nawiązująca do Kościoła, działa na Ciebie Mariusz jak płachta na byka - zamykasz oczy i piszesz standardzik... Jeśli Pani Środa zawarłaby w swoim tekście jakąś konstruktywną i uzasadnioną krytykę Kościoła, to miej pewność, że bym się do niej odniósł. Tymczasem jest tam ta sama gadka, którą od xx lat powtarzali komuniści, socjaliści, wszelkiej maści lewacy i ateiści. W dodatku pozbawiona rzetelnego uzasadnienia. Ile można słuchać żalów Pani profesor na to, że w Polsce są aktywni katolicy (bo do tego to się sprowadza) a Kościół nie chowa się do podziemia?
Jeśli chodzi o inne religie niż katolickie - było wałkowane już sto razy na Familie, wystarczy chcieć przeczytać. W moim byłym ogólniaku jakoś nie ma problemów z księdzem grekokatolickim. Moi protestanccy i prawosławni koledzy z innych szkół też nigdy się na tą sferę nie skarżyli. Ciekawe, że oficjalnie ani Kościół prawosławny, ani kościoły protestanckie nie podnoszą sprzeciwu w sprawie religii w szkołach... wychodzi na to, że religia w szkołach przeszkadza tylko tym, którzy najchętniej w ogóle nie widzieliby jej w życiu publicznym?
Dla Ciebie religia może nie być ważna - ja staram się być człowiekiem wierzącym i nie oddzielać wiary od żadnej ze sfer życia - ani od nauki, ani od pracy, ani od relacji z ludźmi.
I co ma w ogóle wynikać z Twojego posta? Bo ja tu nie piszę o religii - skupiłem się na zdaniu Pani profesor, w którym stwierdziła, że seks to prywatna sprawa i szkoła nie powinna się do niego mieszać. Dziwne zdanie jak na zwolenniczkę szerokiej sex-edukacji w szkołach... ale może zmieniła światopogląd?
jagienka napisał 2010-10-06 19:07:51No! To także marsze mniejszości seksualnych winny zniknąć z naszych ulic... No bo skoro to takie prywatne...? To jak to tak obnosić się po ulicach miast...? Zupełnie nie etycznie... ;)))))
O właśnie, mam nadzieję, że również przed kolejnym marszem promującym homoseksualizm Pani prof. Magdalena Środa ostro zaprotestuje i zgani manifestujących ;-)