Dzieci zostaną spędzone na rampę, skąd pojadą do obozu zagłady - tak ma wyglądać "rekonstrukcja" scen likwidacji przez hitlerowców getta w Będzinie. Pomysł wywołuje protesty. - Może komuś wpadnie do głowy zabawa w krematorium - oburza się na łamach "Gazety Wyborczej" prezes organizacji żydowskiej.
Organizatorzy jednak nie zamierzają rezygnować z akcji. - Każdy uczestnik naszej inscenizacji zgłosił się dobrowolnie, w czasie prób obecni będą pedagodzy - zapewnia Adam Szydłowski z Urzędu Stanu Cywilnego w Będzinie, organizator inscenizacji i miłośnik historii.
tvn24
Co o tym myślicie?