To są największe mendy w swojej klasie, mają pokupowane auta o największej pojemności (co rozumiem i nie zazdroszę) a za tym idzie największa kilometrówka. Znając te gnidy jadą we dwóch albo trzech a każdy wpisuje że jechał swoim autem.
Nie wiem czy bym wykorzystał, wiele sytuacji moralnie nie do końca czystych odrzucam. Tylko że człowiek jest bardzo zmienny i nie mogę powiedzieć czy i tam oparłbym się pokusie ograbienia współobywateli.