Poprzedni wątek był ,, przeładowany,, karty nie otwierały się tak, jak powinny... Zapraszam do nowej, kolejnej części naszych pogaduszek:)
16 stycznia 2020 12:45 | ID: 1457770
Spałam - hurrra...po tabletce nasennej oczywiście...
I ja dpalam dzis... Od razu lepiej się czuję.
16 stycznia 2020 12:46 | ID: 1457771
Już w domu. Kamień z serca mi spadł.... Uff.... Trzeba teraz się dotleniac, pilnować ćwiczeń aby poprawić krążenie i pić dużo wody :)
To fajnie, że z Młodym wszystko dobrze, trzymać tak dalej...
Dzieki Grażynko :)
16 stycznia 2020 14:41 | ID: 1457779
Spałam - hurrra...po tabletce nasennej oczywiście...
I ja dpalam dzis... Od razu lepiej się czuję.
To suuuper... jak człowiek wyspany to idzie żyć...
16 stycznia 2020 14:43 | ID: 1457780
U nas w bloku dalszy ciąg remontu klatki schodowej, może do wiosny skończą... co i raz wiercą i wiercą...
16 stycznia 2020 15:18 | ID: 1457781
Dojść do siebie nie mogę po dzisiejszej nocce.. Wstalam dopiero o14-tej.
16 stycznia 2020 15:20 | ID: 1457782
Już w domu. Kamień z serca mi spadł.... Uff.... Trzeba teraz się dotleniac, pilnować ćwiczeń aby poprawić krążenie i pić dużo wody :)
Ja też mało piję...czasem muszę się zmusić. Chociaż w pracy butelka wody to malo,ale w domu to juz niewiele wypijam.
16 stycznia 2020 15:41 | ID: 1457785
Spałam - hurrra...po tabletce nasennej oczywiście...
I ja dpalam dzis... Od razu lepiej się czuję.
To suuuper... jak człowiek wyspany to idzie żyć...
To prawda.
16 stycznia 2020 15:41 | ID: 1457786
Już w domu. Kamień z serca mi spadł.... Uff.... Trzeba teraz się dotleniac, pilnować ćwiczeń aby poprawić krążenie i pić dużo wody :)
Ja też mało piję...czasem muszę się zmusić. Chociaż w pracy butelka wody to malo,ale w domu to juz niewiele wypijam.
U nas minimum to 10 szklanek...
16 stycznia 2020 20:22 | ID: 1457806
Bylismy u Matiego :) teraz juz w domu. Az mi pachnie, żeby się polozyc...
16 stycznia 2020 20:36 | ID: 1457810
Już w domu. Kamień z serca mi spadł.... Uff.... Trzeba teraz się dotleniac, pilnować ćwiczeń aby poprawić krążenie i pić dużo wody :)
Ja też mało piję...czasem muszę się zmusić. Chociaż w pracy butelka wody to malo,ale w domu to juz niewiele wypijam.
U nas minimum to 10 szklanek...
Wodę i ja dużo pije... Tylko na ruch jakoś mało czasu..
16 stycznia 2020 20:49 | ID: 1457811
Już w domu. Kamień z serca mi spadł.... Uff.... Trzeba teraz się dotleniac, pilnować ćwiczeń aby poprawić krążenie i pić dużo wody :)
Ja też mało piję...czasem muszę się zmusić. Chociaż w pracy butelka wody to malo,ale w domu to juz niewiele wypijam.
U nas minimum to 10 szklanek...
Wodę i ja dużo pije... Tylko na ruch jakoś mało czasu..
Nawet spacer, a duzo robi.
16 stycznia 2020 21:02 | ID: 1457813
Już w domu. Kamień z serca mi spadł.... Uff.... Trzeba teraz się dotleniac, pilnować ćwiczeń aby poprawić krążenie i pić dużo wody :)
Ja też mało piję...czasem muszę się zmusić. Chociaż w pracy butelka wody to malo,ale w domu to juz niewiele wypijam.
Wody to ja dużo piję a herbatę prawie wcale... po prostu nie lubię...
16 stycznia 2020 21:44 | ID: 1457834
Jestem wściekła na moją lekarkę rodzinna Wczoraj zaniosłam kartkę na leki ,żeby wypisała No nie ma,bo nie ma czasu wypisać Leki mi się wyczerpały po powrocie z Hiszpanii i żarty sobie robią Mam chory błędnik i trudno mi bez leków Mądra pielęgniarka wrzasnęła na mnie,że zwlekam do ostatniej chwili , nie dała mi dojść do słowa Ja ja Jeszcze przydybie ,natnie się na mnie
16 stycznia 2020 21:47 | ID: 1457836
Jestem wściekła na moją lekarkę rodzinna Wczoraj zaniosłam kartkę na leki ,żeby wypisała No nie ma,bo nie ma czasu wypisać Leki mi się wyczerpały po powrocie z Hiszpanii i żarty sobie robią Mam chory błędnik i trudno mi bez leków Mądra pielęgniarka wrzasnęła na mnie,że zwlekam do ostatniej chwili , nie dała mi dojść do słowa Ja ja Jeszcze przydybie ,natnie się na mnie
O masz, współczuję Basiu, wiem jak to jest, jak leków brak... Trzymaj się, może jutro uda się je wypisać...
17 stycznia 2020 07:00 | ID: 1457840
Jestem wściekła na moją lekarkę rodzinna Wczoraj zaniosłam kartkę na leki ,żeby wypisała No nie ma,bo nie ma czasu wypisać Leki mi się wyczerpały po powrocie z Hiszpanii i żarty sobie robią Mam chory błędnik i trudno mi bez leków Mądra pielęgniarka wrzasnęła na mnie,że zwlekam do ostatniej chwili , nie dała mi dojść do słowa Ja ja Jeszcze przydybie ,natnie się na mnie
Nie tak ciezko wypisac recepte, jesli sie chce.... Współczuję Basiu...
17 stycznia 2020 07:01 | ID: 1457841
Obudzilam sie i juz nie zasnelam. Kawę popijam. U mnie jeszcze cicho, wszyscy spia...
17 stycznia 2020 11:58 | ID: 1457858
Jakis dlugi ten dzien dzis... Dopiero poludnie...
17 stycznia 2020 12:24 | ID: 1457861
Jakis dlugi ten dzien dzis... Dopiero poludnie...
Mnie też się wlecze...
17 stycznia 2020 12:36 | ID: 1457863
Jakis dlugi ten dzien dzis... Dopiero poludnie...
Mnie też się wlecze...
No strasznue dziś. Po poludniu wyskocze do miasta to szybciej zleci...
17 stycznia 2020 12:54 | ID: 1457866
A ja dziś nie spałam, a niech to, jednak tabletkę trzeba brać, w dzień zdrzemnęłam około 2 godz. i tyle... Po obiedzie mamy jechać do miasta a ja chyba nietomna będę... wrrr...
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.