Ogólnopolski strajk nauczycieli w piątek 31 marca 2017. Tego dnia nauczyciele przyjdą do szkoły, ale nie będą uczyć. - Prosimy o nie przysyłanie dzieci na lekcje - powiedziała w rozmowie z Agencją Informacyjną Polska Press rzeczniczka prasowa Związku Nauczycielstwa Polskiego Magdalena Kaszulanis.
Strajk nauczycieli jest wyrazem sprzeciwu wobec ustaw: Prawo Oświatowe i Przepisy wprowadzające Prawo Oświatowe, w miejsce obecnie istniejących szkół mają zostać wprowadzone: 8-letnia szkoła podstawowa, 4-letnie liceum i 5-letnie technikum oraz dwustopniowe szkoły branżowe; gimnazja mają zostać zlikwidowane. Minister edukacji Anna Zalewska zapewnia, że na reformie szkolnictwa wszyscy zyskają. Z kolei premier Beata Szydło twierdzi, iż reforma edukacji jest dobrze przygotowana i nie ma żadnych zagrożeń, jeśli chodzi o finansowanie zmian.
Czy popieracie strajk nauczycieli czy raczej sieje tylko niepotrzebny zamęt a reforma i tak wejdzie?