Chciałabym zapytać jakich sposobów na odklejenie dziecka od telefonu?
24 stycznia 2016 21:49 | ID: 1276672
U córki Oliwka od samego początku za bardzo nie rwała się do komórki, ma bo czasami trzeba do niej zadzwonić lub ona do nich, jak jest nauka to od poniedziałku do piątku nie korzysta z tableta - tak mają już ustalone i jak na razie Oliwka to respektuje...
i brawo dla rodzicow i dla Oliwki :)
24 stycznia 2016 21:51 | ID: 1276678
U córki Oliwka od samego początku za bardzo nie rwała się do komórki, ma bo czasami trzeba do niej zadzwonić lub ona do nich, jak jest nauka to od poniedziałku do piątku nie korzysta z tableta - tak mają już ustalone i jak na razie Oliwka to respektuje...
24 stycznia 2016 22:23 | ID: 1276745
U córki Oliwka od samego początku za bardzo nie rwała się do komórki, ma bo czasami trzeba do niej zadzwonić lub ona do nich, jak jest nauka to od poniedziałku do piątku nie korzysta z tableta - tak mają już ustalone i jak na razie Oliwka to respektuje...
i brawo dla rodzicow i dla Oliwki :)
Oni "krótko" ją trzymają to babcia ją "rozpieszcza"...
24 stycznia 2016 22:30 | ID: 1276762
U córki Oliwka od samego początku za bardzo nie rwała się do komórki, ma bo czasami trzeba do niej zadzwonić lub ona do nich, jak jest nauka to od poniedziałku do piątku nie korzysta z tableta - tak mają już ustalone i jak na razie Oliwka to respektuje...
i brawo dla rodzicow i dla Oliwki :)
Oni "krótko" ją trzymają to babcia ją "rozpieszcza"...
tak jak juz ci to kiedys pisalam babcie tak maja
24 stycznia 2016 22:36 | ID: 1276771
U córki Oliwka od samego początku za bardzo nie rwała się do komórki, ma bo czasami trzeba do niej zadzwonić lub ona do nich, jak jest nauka to od poniedziałku do piątku nie korzysta z tableta - tak mają już ustalone i jak na razie Oliwka to respektuje...
i brawo dla rodzicow i dla Oliwki :)
Oni "krótko" ją trzymają to babcia ją "rozpieszcza"...
tak jak juz ci to kiedys pisalam babcie tak maja
Mają, mają... ale staram się mądrze "rozpieszczać"...
24 stycznia 2016 22:43 | ID: 1276779
U córki Oliwka od samego początku za bardzo nie rwała się do komórki, ma bo czasami trzeba do niej zadzwonić lub ona do nich, jak jest nauka to od poniedziałku do piątku nie korzysta z tableta - tak mają już ustalone i jak na razie Oliwka to respektuje...
i brawo dla rodzicow i dla Oliwki :)
Oni "krótko" ją trzymają to babcia ją "rozpieszcza"...
tak jak juz ci to kiedys pisalam babcie tak maja
Mają, mają... ale staram się mądrze "rozpieszczać"...
mądra babcia :)
25 stycznia 2016 02:06 | ID: 1276822
U córki Oliwka od samego początku za bardzo nie rwała się do komórki, ma bo czasami trzeba do niej zadzwonić lub ona do nich, jak jest nauka to od poniedziałku do piątku nie korzysta z tableta - tak mają już ustalone i jak na razie Oliwka to respektuje...
i brawo dla rodzicow i dla Oliwki :)
Oni "krótko" ją trzymają to babcia ją "rozpieszcza"...
tak jak juz ci to kiedys pisalam babcie tak maja
Mają, mają... ale staram się mądrze "rozpieszczać"...
mądra babcia :)
Staram się...
25 stycznia 2016 09:46 | ID: 1276857
U córki Oliwka od samego początku za bardzo nie rwała się do komórki, ma bo czasami trzeba do niej zadzwonić lub ona do nich, jak jest nauka to od poniedziałku do piątku nie korzysta z tableta - tak mają już ustalone i jak na razie Oliwka to respektuje...
i brawo dla rodzicow i dla Oliwki :)
Oni "krótko" ją trzymają to babcia ją "rozpieszcza"...
tak jak juz ci to kiedys pisalam babcie tak maja
Mają, mają... ale staram się mądrze "rozpieszczać"...
mądra babcia :)
Staram się...
25 stycznia 2016 10:42 | ID: 1276881
U córki Oliwka od samego początku za bardzo nie rwała się do komórki, ma bo czasami trzeba do niej zadzwonić lub ona do nich, jak jest nauka to od poniedziałku do piątku nie korzysta z tableta - tak mają już ustalone i jak na razie Oliwka to respektuje...
i brawo dla rodzicow i dla Oliwki :)
Oni "krótko" ją trzymają to babcia ją "rozpieszcza"...
tak jak juz ci to kiedys pisalam babcie tak maja
Mają, mają... ale staram się mądrze "rozpieszczać"...
mądra babcia :)
Staram się...
brawo
25 stycznia 2016 14:13 | ID: 1277022
Musisz jej dać jakąś alternatywę zamiast telefonu. Wiem, że to teraz niemodne jest, ale może warto namówić ją na przeczytanie jakiejś książki?
25 stycznia 2016 14:45 | ID: 1277024
Musisz jej dać jakąś alternatywę zamiast telefonu. Wiem, że to teraz niemodne jest, ale może warto namówić ją na przeczytanie jakiejś książki?
25 stycznia 2016 15:39 | ID: 1277034
Musisz jej dać jakąś alternatywę zamiast telefonu. Wiem, że to teraz niemodne jest, ale może warto namówić ją na przeczytanie jakiejś książki?
Myślę że pewnie nie lekko by było.. ale może warto spróbować.. może akurat innego bakcyla złapie..
25 stycznia 2016 16:15 | ID: 1277038
Musisz jej dać jakąś alternatywę zamiast telefonu. Wiem, że to teraz niemodne jest, ale może warto namówić ją na przeczytanie jakiejś książki?
Wiesz,powiem ci,że z czytaniem książek też nie mam problemów.jest mistrzem czytelnictwa w mieście.sama pisze książki,ale to przyklejenie do telefonu powoduje zanik ludzkich uczuć i odruchów.
25 stycznia 2016 17:02 | ID: 1277049
Musisz jej dać jakąś alternatywę zamiast telefonu. Wiem, że to teraz niemodne jest, ale może warto namówić ją na przeczytanie jakiejś książki?
Wiesz,powiem ci,że z czytaniem książek też nie mam problemów.jest mistrzem czytelnictwa w mieście.sama pisze książki,ale to przyklejenie do telefonu powoduje zanik ludzkich uczuć i odruchów.
piszesz ksiazki ? super :) ! ja kiedys wiersze pisalam a telefon niestety tak zanika uczucia,,,
25 stycznia 2016 18:26 | ID: 1277077
Patrycja-moja młodsza pisze książki.
26 stycznia 2016 08:20 | ID: 1277160
Patrycja-moja młodsza pisze książki.
Ale masz zdolne dzieci
26 stycznia 2016 10:48 | ID: 1277203
Patrycja-moja młodsza pisze książki.
brawo dla corki :)
26 stycznia 2016 13:33 | ID: 1277283
Kiedyś komórek nie było i też każdy żył,dzisiaj to że koledzy mają telefon nie oznacza,że i moje dziecko musi go mieć, jest to wyłącznie wina samych rodziców,np pozwalają dziecku zabierać komórkę do szkoły - błąd, potem pretensje nie wiadomo do kogo jeśli telefon zginie. Ale jak jest wiemy doskonale,dzisiaj co dziecko bogatych rodziców ma nowoczesne gadżety, łącznie z kartami kredytowymi - oczywiście wina rodziców.Ale tego raczej się już nie wypleni,najpierw musieliby coś zrozumieć sami rodzice,potem wymagać od swojego dziecka. Dziecku należy podsuwać inne "zabawki",sposobów jest bardzo dużo,ale wiadomo, że dzisiaj rodzic jest zabiegany,goni za karierą dlatego czasami dziecko to wykorzystuje,a rodzic ma "święty "spokój.
26 stycznia 2016 16:21 | ID: 1277316
Kiedyś komórek nie było i też każdy żył,dzisiaj to że koledzy mają telefon nie oznacza,że i moje dziecko musi go mieć, jest to wyłącznie wina samych rodziców,np pozwalają dziecku zabierać komórkę do szkoły - błąd, potem pretensje nie wiadomo do kogo jeśli telefon zginie. Ale jak jest wiemy doskonale,dzisiaj co dziecko bogatych rodziców ma nowoczesne gadżety, łącznie z kartami kredytowymi - oczywiście wina rodziców.Ale tego raczej się już nie wypleni,najpierw musieliby coś zrozumieć sami rodzice,potem wymagać od swojego dziecka. Dziecku należy podsuwać inne "zabawki",sposobów jest bardzo dużo,ale wiadomo, że dzisiaj rodzic jest zabiegany,goni za karierą dlatego czasami dziecko to wykorzystuje,a rodzic ma "święty "spokój.
pamietam ile my spedzalismy czasu na podworku i nie bylo wlasnie komorek :)
26 stycznia 2016 17:12 | ID: 1277333
moje córki też biegają po podwórku.raczej spacerują-miałam napisać.może to i wina rodziców,ale też i czasów.femmalka-czy twoje dzieci mają komórki,tablety? nie osądzam nikogo,lecz teraz jest inaczej poprostu.w szkole nie mogą mieć telefonu,bo jak przyłapią to zaraz jest rekwirowany.a inne zabawki? jakie zabawki mogą interesować 13-to i 16-to latki? proszę o pomysły.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.