Bez nagłych wzruszeń, radości, porywów miłości,motyli w brzuchu, żalów, pretensji, czasem tylko w głębi serca...
Życie bez emocji co targają naszym sercem, rozumem, całym naszym ciałem. Czasem są tak silne że wpędzają na w chorobę a czasem dają skrzydła do lotu..
EMOCJE - czy dobrze że są?
Czy potraficie nad nimi panować?