Co sądzicie o polskich restauracjach..? Czy są one z udogodnieniami dla dzieci..? Czy może więcej wymagacie od restauracji..? Jak reagują kelnerzy..? Widząc Was z dzieckiem od razu podają krzesełka dla dzieci, czy musicie prosić o to..?
13 sierpnia 2015 12:22 | ID: 1239890
Z punktu widzenia rodzica jest fajną rzeczą gdy restauracja jest przychylna dzieciom ( czyt. zachęca dorosłych do korzystania z restauracji). Jednak wiadomy jest jak dzieci zachowują się w restauracjach i jak rodzice reagują (9 najczęściej nie reagują ) na różne zachowania ukochanych dzieciątek. Bo przecież rodzice chcą się zrelaksować. A co mają powiedzieć osoby , które przyszły bez dzieci i też chcą odsapnąć od garów, dzici i wnucząt?
I dlatego jestem za tym aby nie wszystkie restauracje były za udogodnieniami dla dzieci.
Tym bardziej, że w restauracjach często podaje się alkohol do obiadu, kolacji i przyjęć. Może dzieci nie powinny uczestniczyć w takich sytuacjach? Piwkowanie też należy do takich sytuacji.
Ale to jest moje babcinie spojrzenia na sprawę.
13 sierpnia 2015 12:29 | ID: 1239892
Z punktu widzenia rodzica jest fajną rzeczą gdy restauracja jest przychylna dzieciom ( czyt. zachęca dorosłych do korzystania z restauracji). Jednak wiadomy jest jak dzieci zachowują się w restauracjach i jak rodzice reagują (9 najczęściej nie reagują ) na różne zachowania ukochanych dzieciątek. Bo przecież rodzice chcą się zrelaksować. A co mają powiedzieć osoby , które przyszły bez dzieci i też chcą odsapnąć od garów, dzici i wnucząt?
I dlatego jestem za tym aby nie wszystkie restauracje były za udogodnieniami dla dzieci.
Tym bardziej, że w restauracjach często podaje się alkohol do obiadu, kolacji i przyjęć. Może dzieci nie powinny uczestniczyć w takich sytuacjach? Piwkowanie też należy do takich sytuacji.
Ale to jest moje babcinie spojrzenia na sprawę.
Zgadzam się z Dunią. Również nie jestem za tym, aby każda restauracja była przeznaczona dla rodziców z dziećmi. Czasami mamy ochotę usiąść z przyjaciółmi lub partnerem sam na sam i nie słuchać pisków i wrzasków obcych dzieci. I to prawda - najczęściej rodzice nie zwracają swoim pociechom uwagi.
A będąc w restauracji spotkaliście się z jakąś sytuacją, gdy dzieci zachowywały się źle, a rodzice udawali, że tego nie widzą? Albo rodzice mieli nieuzasadnione pretensje do pracowników restauracji? Matki chciały przewinąć dziecko w głównej sali? O takiej ostatniej wymienionej sytuacji media przecież się kiedyś rozpisywały.
13 sierpnia 2015 14:22 | ID: 1239904
Są restauracje dla dorosłych, i dla dorosłych z dziećmi... Nie wszystkie powinny być dopadowane dla rodziców z dziećmi. Jako rodzice mamy prawo wyboru i mozemy korzystać właśnie z tych, które są dopasowane do tego, aby dzieci mogły w nich przebywać.
13 sierpnia 2015 14:42 | ID: 1239916
Takich mijsc w Polsce jest coraz więcej, jednak jest jeszcze dużo do zrobienia. Fantastyczne są kawiarnie, z ogórdkami, przy których jest plac zabaw. Rodzic odpocznie, a dziciak się nie nudzi.
Również nie widzę nic złego w tym, by były restauracje typowo dla dorosłych. Nie każdy ma ochotę słuchać narzekań i marudzenia mojego dziecka i ja to rozumiem. W Polsce jest tyle lokali, że każdy znajdzie coś dla siebie i nie ma się na co obrażać. Jak nie ten lokal, to inny.
13 sierpnia 2015 14:49 | ID: 1239920
Takich mijsc w Polsce jest coraz więcej, jednak jest jeszcze dużo do zrobienia. Fantastyczne są kawiarnie, z ogórdkami, przy których jest plac zabaw. Rodzic odpocznie, a dziciak się nie nudzi.
Również nie widzę nic złego w tym, by były restauracje typowo dla dorosłych. Nie każdy ma ochotę słuchać narzekań i marudzenia mojego dziecka i ja to rozumiem. W Polsce jest tyle lokali, że każdy znajdzie coś dla siebie i nie ma się na co obrażać. Jak nie ten lokal, to inny.
Dokładnie. Jest coraz więcej takich miejsc. Jest także coraz więcej klubików, które nastawione są tylko i wyłącznie na rodziców z maluchami. Wszyscy są tam przyjaźni, dzieciaki się nie nudzą. Fajna alternatywa dla "normalnych" restauracji. ;)
20 maja 2016 13:17 | ID: 1313584
Cześć, w zeszłym tygodniu byliśmy całą rodziną w Malborku, nigdy wcześniej tam nie byłem i zamek zrobił na mnie genialne wrażenie, słuchałem przewodnika bardzo dokładnie i z zaciekawieniem :) Po zwiedzaniu poszliśmy na obiad do Karczmy Zamczysko, żeberka w miodzie palce lizać, nawet mi tak dobre nie wychodzą :) Karczma Zapewnia sporo atrakcji dla dzieci więc zostaliśmy tam nie tylko na obiad :)
20 maja 2016 15:39 | ID: 1313635
Są takie restauracje, syn czasami z rodzinką i znajomymi chodzi do nich...
20 maja 2016 17:12 | ID: 1313671
ja lubię restauracje, gdzie jest wydzielony kącik dla dzieci! wiele razy taki kącik pozwolił nam spokojnie zjeść posiłek, bo synek był zajety zabawą! kiedy w jakiejś restauracji nie było kącika to cięzko było zjeść, bo synek nie był zadowolony!
20 maja 2016 19:38 | ID: 1313701
Są takie restauracje, syn czasami z rodzinką i znajomymi chodzi do nich...
ooo super :)
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.