Poprzedni wątek nam już strajkował, więc zapraszam tutaj;)
Poplotkujmy sobie;)
9 marca 2016 15:29 | ID: 1288150
W drodze do Biedroniki i Rossmanna wstąpiłam na ciuszek bo tak dawno nie byłam i... złowiłam super skórzane czarne czółenka za jedyne... 9zł... W Rossmannie po promocji kupiłam Bref do wc takie 4 kolorowe kuleczki w trzypaku za 7,99zł i Clin do szyb za 3,99zł , w Biedronce swoje zakupki zrobiłam - kabanosy, kukurydza, pomidorki suszone, ser mozzarella, ser żółty, śmietana Piątnica i zioła - tymianek, zioła prowansalskie i bazylię bo już mi się kończą...
Spacerkiem wróciłam do domku, podziałałam ciut w kuchni, dogotowałam gulasz i teraz wstawiłam ziemniaki... ufff...
Mężusia po obiedzie zagonię do okurzania podłóg i zmycia ich na mokro by domek przed wyjazdem był czyściutki...
9 marca 2016 15:30 | ID: 1288151
u mnie nieciekawie, musze siedzieć w domu. Dobrze, że słonka nie ma bo bym oszalała ze smutku. maksio chce iść na spacer a przecież nie może:(
9 marca 2016 15:44 | ID: 1288166
Dziękuję za miłe przywitanie dziewczyny:)
Pozdrawiam i życzę miłego dnia!
I ja pozdrawiam życząc Ci również miłego słonecznego dnia...
9 marca 2016 15:44 | ID: 1288167
u mnie nieciekawie, musze siedzieć w domu. Dobrze, że słonka nie ma bo bym oszalała ze smutku. maksio chce iść na spacer a przecież nie może:(
Ojjj bidulki z Was... tulam...
9 marca 2016 15:47 | ID: 1288169
u mnie nieciekawie, musze siedzieć w domu. Dobrze, że słonka nie ma bo bym oszalała ze smutku. maksio chce iść na spacer a przecież nie może:(
Ojjj bidulki z Was... tulam...
siedzimy sami w domu:( jakbym chciał ulzyć jemu w tej chorobie:(
9 marca 2016 15:48 | ID: 1288171
u mnie nieciekawie, musze siedzieć w domu. Dobrze, że słonka nie ma bo bym oszalała ze smutku. maksio chce iść na spacer a przecież nie może:(
Ojjj bidulki z Was... tulam...
siedzimy sami w domu:( jakbym chciał ulzyć jemu w tej chorobie:(
Rozumiem Ciebie doskonale, nie ma to jak chore dziecko...
9 marca 2016 17:24 | ID: 1288197
Ale daliśmy z mężem po robocie. Ściany i sufit pomalowane, okno umyte, meble umyte, szafa skręcona. Wszystko poustawiane na nowej wykładzinie. I pokoik gościnny czeka na zamieszkanie. Jest cudnie. Robiliśmy od 9-tej do 14-tej. z małą przerwą na kaweczkę. Przy okazji odświeżyliśmy cale mieszkanko. Ale to jeszcze nie świątecznie . po niedzieli będę zmieniać w szafach i komodach.
Potem sobie pospałam. A teraz mam relaks.
9 marca 2016 17:32 | ID: 1288207
Ale daliśmy z mężem po robocie. Ściany i sufit pomalowane, okno umyte, meble umyte, szafa skręcona. Wszystko poustawiane na nowej wykładzinie. I pokoik gościnny czeka na zamieszkanie. Jest cudnie. Robiliśmy od 9-tej do 14-tej. z małą przerwą na kaweczkę. Przy okazji odświeżyliśmy cale mieszkanko. Ale to jeszcze nie świątecznie . po niedzieli będę zmieniać w szafach i komodach.
Potem sobie pospałam. A teraz mam relaks.
To fajnie tak po remoncie mieszkanko wygląda... suuuper sprawa... Dla mnie mąż w ubiegłym tygodniu białą komodę do łazienki zrobił i też takim drobiazgiem jestem bardzo zadowolona...
9 marca 2016 17:55 | ID: 1288218
Ale daliśmy z mężem po robocie. Ściany i sufit pomalowane, okno umyte, meble umyte, szafa skręcona. Wszystko poustawiane na nowej wykładzinie. I pokoik gościnny czeka na zamieszkanie. Jest cudnie. Robiliśmy od 9-tej do 14-tej. z małą przerwą na kaweczkę. Przy okazji odświeżyliśmy cale mieszkanko. Ale to jeszcze nie świątecznie . po niedzieli będę zmieniać w szafach i komodach.
Potem sobie pospałam. A teraz mam relaks.
ooooo....należy się Pani relaks po tak wyczerpującym dniu!
9 marca 2016 20:47 | ID: 1288245
u mnie nieciekawie, musze siedzieć w domu. Dobrze, że słonka nie ma bo bym oszalała ze smutku. maksio chce iść na spacer a przecież nie może:(
Ojjj bidulki z Was... tulam...
siedzimy sami w domu:( jakbym chciał ulzyć jemu w tej chorobie:(
Rozumiem Ciebie doskonale, nie ma to jak chore dziecko...
I u mnie chorzy:( Ale już jest poprawa...
10 marca 2016 08:29 | ID: 1288307
Czy ktoś wie, gdzie wsadziłam moje skarpetki? Szukam od wczoraj Diabeł ogonem przykrył
10 marca 2016 08:38 | ID: 1288314
Czy ktoś wie, gdzie wsadziłam moje skarpetki? Szukam od wczoraj Diabeł ogonem przykrył
Zimno mu było to sobie pożyczył :-)
10 marca 2016 08:41 | ID: 1288316
Czy ktoś wie, gdzie wsadziłam moje skarpetki? Szukam od wczoraj Diabeł ogonem przykrył
Zimno mu było to sobie pożyczył :-)
Chyba tak Skleroze mam Znajdą się jak nie będą potrzebne
10 marca 2016 08:51 | ID: 1288320
Czy ktoś wie, gdzie wsadziłam moje skarpetki? Szukam od wczoraj Diabeł ogonem przykrył
Ja nie brałam..
10 marca 2016 08:53 | ID: 1288322
Czy ktoś wie, gdzie wsadziłam moje skarpetki? Szukam od wczoraj Diabeł ogonem przykrył
Zimno mu było to sobie pożyczył :-)
Chyba tak Skleroze mam Znajdą się jak nie będą potrzebne
Ja tak ostatnio żelazka szukałam.. było, stało sobie i nie ma..
10 marca 2016 08:59 | ID: 1288326
witajcie, ja już na nogach o 8 antybiotyk dawałam synkowi, potem inhalacja. Teraz leży sobie i będę robiłą sniadanko jemu i sobie!
10 marca 2016 12:30 | ID: 1288367
Czy ktoś wie, gdzie wsadziłam moje skarpetki? Szukam od wczoraj Diabeł ogonem przykrył
Ja nie brałam..
He he he - i ja też bo śpię bez skarpetek...
10 marca 2016 12:31 | ID: 1288368
witajcie, ja już na nogach o 8 antybiotyk dawałam synkowi, potem inhalacja. Teraz leży sobie i będę robiłą sniadanko jemu i sobie!
WITAJ GOSIU !!! Mam nadzieję, że Maksiowi trochę lepiej jest...
10 marca 2016 13:12 | ID: 1288379
Dzisiaj rozliczyliśmy sie z firmą organizującą pochówek. Kolejny etao za nami. Teraz tylko sądy nam zostały.
Zrobiłam papierkową robotę. Jutro zaniosę do ZUS-u, zrobię kopie i oddam papierki do "bułkodawczyni". I na miesiąc spokój.
10 marca 2016 13:14 | ID: 1288381
Dzisiaj rozliczyliśmy sie z firmą organizującą pochówek. Kolejny etao za nami. Teraz tylko sądy nam zostały.
Zrobiłam papierkową robotę. Jutro zaniosę do ZUS-u, zrobię kopie i oddam papierki do "bułkodawczyni". I na miesiąc spokój.
To coraz więcej masz Kochana za sobą... za sprawy w sądzie trzymam kciuki...
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.