Poprzedni wątek nam już strajkował, więc zapraszam tutaj;)
Poplotkujmy sobie;)
13 stycznia 2016 16:39 | ID: 1272710
Juz juz po obiadku posprzatalam :)
A ja już kawkę piję...
13 stycznia 2016 16:43 | ID: 1272712
Juz juz po obiadku posprzatalam :)
A ja już kawkę piję...
i ja tez zdrowko !
13 stycznia 2016 18:39 | ID: 1272783
Hejka Wam:) jak zwykle o tej porze jestem już, albo dopiero w domku i gotuję obiad na jutro;)
13 stycznia 2016 19:22 | ID: 1272807
Hejka Wam:) jak zwykle o tej porze jestem już, albo dopiero w domku i gotuję obiad na jutro;)
o to wracasz z pracy i na jutro gotujesz ? podziwiam cie
13 stycznia 2016 19:25 | ID: 1272808
Hejka Wam:) jak zwykle o tej porze jestem już, albo dopiero w domku i gotuję obiad na jutro;)
o to wracasz z pracy i na jutro gotujesz ? podziwiam cie
Większość chyba tak robi mam pracujących, ja czasami robię a czasami jak wrócę z pracy, kwestia organizacji czasu, męczy mnie to codzienne rano o 4.30 wstawanie
13 stycznia 2016 20:44 | ID: 1272822
Hejka Wam:) jak zwykle o tej porze jestem już, albo dopiero w domku i gotuję obiad na jutro;)
o to wracasz z pracy i na jutro gotujesz ? podziwiam cie
Muszę, bo wracam późno z pracy;) Chłopcy przychodzą szybciej ze szkoły, mąż z pracy to tylko sobie przygotowują, podgrzewają i mają gotowy obiad:) Jutro sos, to mąż ziemniaki ugotuje...
13 stycznia 2016 20:57 | ID: 1272828
Hejka Wam:) jak zwykle o tej porze jestem już, albo dopiero w domku i gotuję obiad na jutro;)
o to wracasz z pracy i na jutro gotujesz ? podziwiam cie
Muszę, bo wracam późno z pracy;) Chłopcy przychodzą szybciej ze szkoły, mąż z pracy to tylko sobie przygotowują, podgrzewają i mają gotowy obiad:) Jutro sos, to mąż ziemniaki ugotuje...
Jak pracowałam to też gotowałam zupę i mięso wieczorem na następny dzień,taka dola kobiety pracującej.
13 stycznia 2016 21:47 | ID: 1272871
Hejka Wam:) jak zwykle o tej porze jestem już, albo dopiero w domku i gotuję obiad na jutro;)
o to wracasz z pracy i na jutro gotujesz ? podziwiam cie
Muszę, bo wracam późno z pracy;) Chłopcy przychodzą szybciej ze szkoły, mąż z pracy to tylko sobie przygotowują, podgrzewają i mają gotowy obiad:) Jutro sos, to mąż ziemniaki ugotuje...
w sumie racja brawo
13 stycznia 2016 21:53 | ID: 1272878
Serialiki oglądnęłam, do córki i starszego syna zadzwoniłam bo wczoraj do Młodego też telefonowałam a więc wiem co u dzieci i wnuków słychać.. Mogę spać spokojnie...
Sprawa rezerwacji restauracji na lutową imprezkę też na dobrej drodze jest to dzionek zaliczam do udanych...
13 stycznia 2016 22:46 | ID: 1272894
Hejka Wam:) jak zwykle o tej porze jestem już, albo dopiero w domku i gotuję obiad na jutro;)
Przynajmniej wiesz co ugotowac...
13 stycznia 2016 22:47 | ID: 1272895
Serialiki oglądnęłam, do córki i starszego syna zadzwoniłam bo wczoraj do Młodego też telefonowałam a więc wiem co u dzieci i wnuków słychać.. Mogę spać spokojnie...
Sprawa rezerwacji restauracji na lutową imprezkę też na dobrej drodze jest to dzionek zaliczam do udanych...
No i super! Oby tak dalej!
13 stycznia 2016 23:11 | ID: 1272919
Serialiki oglądnęłam, do córki i starszego syna zadzwoniłam bo wczoraj do Młodego też telefonowałam a więc wiem co u dzieci i wnuków słychać.. Mogę spać spokojnie...
Sprawa rezerwacji restauracji na lutową imprezkę też na dobrej drodze jest to dzionek zaliczam do udanych...
No i super! Oby tak dalej!
O tak... oby... Lubię takie dni...
13 stycznia 2016 23:12 | ID: 1272920
Witajcie :), co słychać , bywało lepiej. Młoda jeszcze zakuwa na egzaminy, wlasnie odlałam ziemniaki na jutrzejsze pyzy. Wcinam popkorn i zastanawiam sie czy dzis zasnę :/
13 stycznia 2016 23:16 | ID: 1272924
Witajcie :), co słychać , bywało lepiej. Młoda jeszcze zakuwa na egzaminy, wlasnie odlałam ziemniaki na jutrzejsze pyzy. Wcinam popkorn i zastanawiam sie czy dzis zasnę :/
Pyzy mówisz.. przynajmnie robotę na noc masz..
13 stycznia 2016 23:18 | ID: 1272926
Witajcie :), co słychać , bywało lepiej. Młoda jeszcze zakuwa na egzaminy, wlasnie odlałam ziemniaki na jutrzejsze pyzy. Wcinam popkorn i zastanawiam sie czy dzis zasnę :/
A z czym w środku bedą?
13 stycznia 2016 23:23 | ID: 1272932
Witajcie :), co słychać , bywało lepiej. Młoda jeszcze zakuwa na egzaminy, wlasnie odlałam ziemniaki na jutrzejsze pyzy. Wcinam popkorn i zastanawiam sie czy dzis zasnę :/
A z czym w środku bedą?
Z mięsem tylko jeszcze nie wiem jakim , czy mieszanym czy wołowym
13 stycznia 2016 23:27 | ID: 1272934
Witajcie :), co słychać , bywało lepiej. Młoda jeszcze zakuwa na egzaminy, wlasnie odlałam ziemniaki na jutrzejsze pyzy. Wcinam popkorn i zastanawiam sie czy dzis zasnę :/
I ja nadal mam z zasypianiem kłopot... wrrr...
13 stycznia 2016 23:37 | ID: 1272937
Witajcie :), co słychać , bywało lepiej. Młoda jeszcze zakuwa na egzaminy, wlasnie odlałam ziemniaki na jutrzejsze pyzy. Wcinam popkorn i zastanawiam sie czy dzis zasnę :/
I ja nadal mam z zasypianiem kłopot... wrrr...
No to witaj w klubie, w przyszłym tygodniu musze wybrać sie do lekarza po jakieś tabletki bo przestaje mnie bawić ta moja bezsenność. Przeważnie sen mnie łapie jak towarzystwo moje z łóżek rano wstaje.
13 stycznia 2016 23:39 | ID: 1272938
Witajcie :), co słychać , bywało lepiej. Młoda jeszcze zakuwa na egzaminy, wlasnie odlałam ziemniaki na jutrzejsze pyzy. Wcinam popkorn i zastanawiam sie czy dzis zasnę :/
I ja nadal mam z zasypianiem kłopot... wrrr...
No to witaj w klubie, w przyszłym tygodniu musze wybrać sie do lekarza po jakieś tabletki bo przestaje mnie bawić ta moja bezsenność. Przeważnie sen mnie łapie jak towarzystwo moje z łóżek rano wstaje.
O to faktycznie - możemy klub zakładać bo mam tak samo...
13 stycznia 2016 23:43 | ID: 1272940
Witajcie :), co słychać , bywało lepiej. Młoda jeszcze zakuwa na egzaminy, wlasnie odlałam ziemniaki na jutrzejsze pyzy. Wcinam popkorn i zastanawiam sie czy dzis zasnę :/
I ja nadal mam z zasypianiem kłopot... wrrr...
No to witaj w klubie, w przyszłym tygodniu musze wybrać sie do lekarza po jakieś tabletki bo przestaje mnie bawić ta moja bezsenność. Przeważnie sen mnie łapie jak towarzystwo moje z łóżek rano wstaje.
O to faktycznie - możemy klub zakładać bo mam tak samo...
Grażynko a jak sobie w dzien radzisz ze snem, bo ja kładę sie na chwile tak o 9-10, wstaje 11-12, pozniej jakoś funkcjonuje i około 20-21 sen mnie dopada ale jak przysne to pol godziny i sie budzę i dalej moge nie spać. Już próbowałam melantoline, melisę i nic.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.