Poprzedni wątek nam już strajkował, więc zapraszam tutaj;)
Poplotkujmy sobie;)
21 grudnia 2015 10:22 | ID: 1266997
Lecę robić jakieś zakupy W domu pustka w lodówce
O kochana, wróciłaś do nas!!!!
21 grudnia 2015 12:13 | ID: 1267014
Pada u nas na maxa...
21 grudnia 2015 12:27 | ID: 1267022
Niedzielę spędziliśmy z wnusiaczkiem... Wcześniej byliśmy na Jarmarku Bożonarodzeniowym, kupiłam tylko jedną bombkę ozdobną dla brata na stojaczek... Nic ciekawego nie wpadło mi w oko...
My dziś w rozjazdach...No i dwa wypadk po drodze były, facet uderzył w dzika, a potem jak wracałam to facet skasował dżipa, bo uderzył w jelenia, kawałek dalej..Zatrzymaliśmy się, ale niepotrzebna była pomoc, bo wszyscy cali...
O kurczaki - jednak zwierzyna wychodni na drogi, bardzo trzeba uważać...
Ja na naszej stronie internetowej też przeczytałam o pożarze w naszej okolicy gdzie zginął mężczyzna około 60 lat...
21 grudnia 2015 12:28 | ID: 1267023
Pada u nas na maxa...
U nas pochmurno...
21 grudnia 2015 12:31 | ID: 1267024
Pada u nas na maxa...
U nas pochmurno...
U nas rano lekko kropiło, ale teraz pada dość mocno... Pogoda jesienna a nie zimowa:(
21 grudnia 2015 12:31 | ID: 1267025
Niedzielę spędziliśmy z wnusiaczkiem... Wcześniej byliśmy na Jarmarku Bożonarodzeniowym, kupiłam tylko jedną bombkę ozdobną dla brata na stojaczek... Nic ciekawego nie wpadło mi w oko...
My dziś w rozjazdach...No i dwa wypadk po drodze były, facet uderzył w dzika, a potem jak wracałam to facet skasował dżipa, bo uderzył w jelenia, kawałek dalej..Zatrzymaliśmy się, ale niepotrzebna była pomoc, bo wszyscy cali...
O kurczaki - jednak zwierzyna wychodni na drogi, bardzo trzeba uważać...
Ja na naszej stronie internetowej też przeczytałam o pożarze w naszej okolicy gdzie zginął mężczyzna około 60 lat...
A teraz jeszcze wzmożony ruch na drogach...
21 grudnia 2015 12:37 | ID: 1267028
Dzień gospodarczy. Wyprałam firanki, przetarłam na świeżó okna. Piekarnik wyczyściłam ( też na świeżo przed wypiekami). Odświezyłam dywany na mokro. W kuchni powiesiłam bombki na zazdrostkach. Mąż kupił jemiołe, to potem wymienie na nową. Dzisiaj jeszcze wyczyszczę pochłaniacz. A pojutrze przetrę na świeżo szafki kuchenne z zewnątrz. Jutro mąz pójdzie na rynek po choinkę. Bo jednak będzie naturalna.
I już widać święta. A po południu idę do mamy do szpitala.
21 grudnia 2015 12:41 | ID: 1267032
Dzień gospodarczy. Wyprałam firanki, przetarłam na świeżó okna. Piekarnik wyczyściłam ( też na świeżo przed wypiekami). Odświezyłam dywany na mokro. W kuchni powiesiłam bombki na zazdrostkach. Mąż kupił jemiołe, to potem wymienie na nową. Dzisiaj jeszcze wyczyszczę pochłaniacz. A pojutrze przetrę na świeżo szafki kuchenne z zewnątrz. Jutro mąz pójdzie na rynek po choinkę. Bo jednak będzie naturalna.
I już widać święta. A po południu idę do mamy do szpitala.
No to dajesz po robocie Duniu:) I ja się kręcę tak kuchennie;)
21 grudnia 2015 13:17 | ID: 1267037
I ja na razie tylko gospodarczo działam... Mąż poszedł wędzić wędlinki - szynki, polędwice i boczusie...
21 grudnia 2015 13:17 | ID: 1267038
Pada u nas na maxa...
U nas pochmurno...
U nas rano lekko kropiło, ale teraz pada dość mocno... Pogoda jesienna a nie zimowa:(
I u nas już... pada... jesiennie jest...
21 grudnia 2015 13:40 | ID: 1267047
Zrobiony mam farsz robić w igilię mam nadzieję że przetrwa Porządki odpuszczam Kręgosłup po "renowacji" przeniósł się z bólem winne miejsce Rąk nie mogę podnieść Co będę mogła to zrobię a resztę cobędzie to będzie
21 grudnia 2015 13:49 | ID: 1267049
Zrobiony mam farsz robić w igilię mam nadzieję że przetrwa Porządki odpuszczam Kręgosłup po "renowacji" przeniósł się z bólem winne miejsce Rąk nie mogę podnieść Co będę mogła to zrobię a resztę cobędzie to będzie
Nie forsuj się BASIEŃKO za bardzo, ile zrobisz to zrobisz... nic na siłę...
21 grudnia 2015 15:07 | ID: 1267058
Zrobiony mam farsz robić w igilię mam nadzieję że przetrwa Porządki odpuszczam Kręgosłup po "renowacji" przeniósł się z bólem winne miejsce Rąk nie mogę podnieść Co będę mogła to zrobię a resztę cobędzie to będzie
Nie forsuj się BASIEŃKO za bardzo, ile zrobisz to zrobisz... nic na siłę...
Pewnie że tak. Robote trzeba szanować
Ja farsz jutro zrobię..
21 grudnia 2015 15:09 | ID: 1267059
Z rana było jeszcze ładnie a teraz leje okropnie.. jakby tak śniegiem to juz by ładnie pobieliło..
21 grudnia 2015 15:32 | ID: 1267061
Z rana było jeszcze ładnie a teraz leje okropnie.. jakby tak śniegiem to juz by ładnie pobieliło..
I u nas się rozpadało ale pomimo tego okna i drzwi balkonowe w salonie umyłam... he he he... Naszła mnie chęć...
21 grudnia 2015 16:15 | ID: 1267065
Z rana było jeszcze ładnie a teraz leje okropnie.. jakby tak śniegiem to juz by ładnie pobieliło..
I u nas się rozpadało ale pomimo tego okna i drzwi balkonowe w salonie umyłam... he he he... Naszła mnie chęć...
Zazdroszczę... tych chęci oczywiście..
21 grudnia 2015 16:23 | ID: 1267066
Zrobiony mam farsz robić w igilię mam nadzieję że przetrwa Porządki odpuszczam Kręgosłup po "renowacji" przeniósł się z bólem winne miejsce Rąk nie mogę podnieść Co będę mogła to zrobię a resztę cobędzie to będzie
Nie forsuj się BASIEŃKO za bardzo, ile zrobisz to zrobisz... nic na siłę...
Dokładnie. Ja jutro zabieram się powoli za ciasta, kremy i sernik zrobię w środę. No i mięska w środę i ryby..
21 grudnia 2015 16:24 | ID: 1267067
Pada u nas na maxa...
U nas pochmurno...
U nas rano lekko kropiło, ale teraz pada dość mocno... Pogoda jesienna a nie zimowa:(
I u nas już... pada... jesiennie jest...
U nas cały dzień pada... Jsk by było biało, to by świętami ''zapachniało''..
21 grudnia 2015 16:46 | ID: 1267076
Witajcie !!! U nas też pogoda bardziej jesienna niż świąteczna . Pakujemy się i święta spędzimy już w nowym mieszkaniu . Mąż w prawdzie nie skończył jeszcze remontu , ale mieszkać już można . Więcej da się robić , jak będziemy tam już na stałe . Dojazdy zabierają nam bardzo dużo czasu .
21 grudnia 2015 16:49 | ID: 1267077
upiekłam biszkopt i nadzisiaj koniec Pogoda straszna
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.