Poprzedni wątek nam już strajkował, więc zapraszam tutaj;)
Poplotkujmy sobie;)
20 listopada 2015 10:59 | ID: 1260556
Ja pięknie czerwone bąbeczki obszydowyłkuję na biało, a że mam wolne posprzątam trochę ,szczególnie w pokoju syna bo mimo że już dorosły to straszny bałaganierz.Jak to robicie że macie takie grzeczne dzieci.Ja oprucz wywiadówek to co najmniej razna dwa tygodnie byłam wzywana do szkoły bo syn był nadpobudliwy.
Moje dzieciaki o nie nie były aż tak grzeczne i wnuki też mam bardzo ruchliwe tylko wnusia grzeczna jest od małego... Każde dziecko jest inne i ma inny temperament, a jak to nie koliduje z nauką to chyba nie ma co się za bardzo martwić, oby tylko nie krzywdziło innych i nie broiło zbytnio...
20 listopada 2015 12:35 | ID: 1260579
Cześć :) Mężuś pojechał na siłownie, wiec na ogarniam zaległości blogowe. A mam ich mnóstwo.. Co róż to jakaś firma się odzywa i.. nie mam kiedy zabrać się za regularne pisanie..
20 listopada 2015 12:45 | ID: 1260585
Cześć :) Mężuś pojechał na siłownie, wiec na ogarniam zaległości blogowe. A mam ich mnóstwo.. Co róż to jakaś firma się odzywa i.. nie mam kiedy zabrać się za regularne pisanie..
CZEŚĆ DAGUŚ !!! Nadrabiaj, nadrabiaj...
20 listopada 2015 12:51 | ID: 1260586
Cześć :) Mężuś pojechał na siłownie, wiec na ogarniam zaległości blogowe. A mam ich mnóstwo.. Co róż to jakaś firma się odzywa i.. nie mam kiedy zabrać się za regularne pisanie..
CZEŚĆ DAGUŚ !!! Nadrabiaj, nadrabiaj...
A wiesz jak mi się nie chce.. Masakra.. Ta pogoda sprawia, że robię się coraz bardziej leniwa..
20 listopada 2015 15:58 | ID: 1260598
Wróciłam z miasta, korki na maxa u nas...
20 listopada 2015 16:02 | ID: 1260604
Wróciłam z miasta, korki na maxa u nas...
i u nas korki są - przez okno widzę.
20 listopada 2015 16:04 | ID: 1260608
Wróciłam z miasta, korki na maxa u nas...
i u nas korki są - przez okno widzę.
Przejechać przez miasto u nas o tej porze to masakra, a jeszcze weekend się zaczyna, to już całkiem...
20 listopada 2015 16:15 | ID: 1260618
Siedzę i ruszać misię nie chce Ta pogoda wykończy człowieka psychicznie Jak ludzie gdzieś tam żyją bez słońca ?
20 listopada 2015 16:17 | ID: 1260620
Siedzę i ruszać misię nie chce Ta pogoda wykończy człowieka psychicznie Jak ludzie gdzieś tam żyją bez słońca ?
To chyba kwestia przyzwyczajenia...
20 listopada 2015 16:40 | ID: 1260629
Wróciłam z miasta, korki na maxa u nas...
i u nas korki są - przez okno widzę.
Przejechać przez miasto u nas o tej porze to masakra, a jeszcze weekend się zaczyna, to już całkiem...
U nas codziennie sa korki między 14-15 a 18.. Masakra..
20 listopada 2015 20:09 | ID: 1260657
Siedzę i ruszać misię nie chce Ta pogoda wykończy człowieka psychicznie Jak ludzie gdzieś tam żyją bez słońca ?
To chyba kwestia przyzwyczajenia...
Jak to dobrze że tylko przez małą częśc roku..
20 listopada 2015 21:22 | ID: 1260679
Dzisiaj zięć mnie wyręczył w przyprowadzeniu Oliwki ze szkoły to ja w tym czasie całe mieszkanko z kurzu wytarłam bo jutro gości mamy - przyjeżdżają teściowie córki na weekend i razem z nimi wrócę już do siebie... do mężusia...
20 listopada 2015 21:29 | ID: 1260683
Dzisiaj zięć mnie wyręczył w przyprowadzeniu Oliwki ze szkoły to ja w tym czasie całe mieszkanko z kurzu wytarłam bo jutro gości mamy - przyjeżdżają teściowie córki na weekend i razem z nimi wrócę już do siebie... do mężusia...
No to w końcu u siebie co..
20 listopada 2015 21:32 | ID: 1260684
Dzisiaj zięć mnie wyręczył w przyprowadzeniu Oliwki ze szkoły to ja w tym czasie całe mieszkanko z kurzu wytarłam bo jutro gości mamy - przyjeżdżają teściowie córki na weekend i razem z nimi wrócę już do siebie... do mężusia...
No to w końcu u siebie co..
O tak - już się chce na swoje śmiecie...
20 listopada 2015 21:46 | ID: 1260689
Dzisiaj zięć mnie wyręczył w przyprowadzeniu Oliwki ze szkoły to ja w tym czasie całe mieszkanko z kurzu wytarłam bo jutro gości mamy - przyjeżdżają teściowie córki na weekend i razem z nimi wrócę już do siebie... do mężusia...
No to w końcu u siebie co..
O tak - już się chce na swoje śmiecie...
Będa za Tobą tesknić.. człowiek jednak się troszkę przyzwyczaja..
20 listopada 2015 21:56 | ID: 1260700
Dzisiaj zięć mnie wyręczył w przyprowadzeniu Oliwki ze szkoły to ja w tym czasie całe mieszkanko z kurzu wytarłam bo jutro gości mamy - przyjeżdżają teściowie córki na weekend i razem z nimi wrócę już do siebie... do mężusia...
No to w końcu u siebie co..
O tak - już się chce na swoje śmiecie...
Będa za Tobą tesknić.. człowiek jednak się troszkę przyzwyczaja..
He he he - mam nadzieję, Oliwcia chyba najbardziej... nwet teraz jest ze mną i czeka kiedy pójdę z nią na górę do jej pokoju bo tam śpimy...
20 listopada 2015 22:00 | ID: 1260705
Dzisiaj zięć mnie wyręczył w przyprowadzeniu Oliwki ze szkoły to ja w tym czasie całe mieszkanko z kurzu wytarłam bo jutro gości mamy - przyjeżdżają teściowie córki na weekend i razem z nimi wrócę już do siebie... do mężusia...
No to w końcu u siebie co..
O tak - już się chce na swoje śmiecie...
Będa za Tobą tesknić.. człowiek jednak się troszkę przyzwyczaja..
He he he - mam nadzieję, Oliwcia chyba najbardziej... nwet teraz jest ze mną i czeka kiedy pójdę z nią na górę do jej pokoju bo tam śpimy...
Oj te wnusiaki:) Moje chłopaki tez jutro spędzą dzień z moja Mamą;) My na pogrzeb, a chłopcy z Mamą... A potem Babcia tam, Babcia tu, byle z każdym chłopakiem spedzała czas;)
20 listopada 2015 23:11 | ID: 1260752
Dzisiaj zięć mnie wyręczył w przyprowadzeniu Oliwki ze szkoły to ja w tym czasie całe mieszkanko z kurzu wytarłam bo jutro gości mamy - przyjeżdżają teściowie córki na weekend i razem z nimi wrócę już do siebie... do mężusia...
No to w końcu u siebie co..
O tak - już się chce na swoje śmiecie...
Będa za Tobą tesknić.. człowiek jednak się troszkę przyzwyczaja..
He he he - mam nadzieję, Oliwcia chyba najbardziej... nwet teraz jest ze mną i czeka kiedy pójdę z nią na górę do jej pokoju bo tam śpimy...
Poszłam do niej, ciut pogadałyśmy, pogłaskałam ją po włoskach, przytuliłam i mówię do niej: wiesz, że bardzo ciebie kocham a ona na to - tak wiem i ja też ciebie bardzo kocham... I już świat jest lepszy...
21 listopada 2015 17:28 | ID: 1260787
Dzisiaj zięć mnie wyręczył w przyprowadzeniu Oliwki ze szkoły to ja w tym czasie całe mieszkanko z kurzu wytarłam bo jutro gości mamy - przyjeżdżają teściowie córki na weekend i razem z nimi wrócę już do siebie... do mężusia...
No to w końcu u siebie co..
O tak - już się chce na swoje śmiecie...
Będa za Tobą tesknić.. człowiek jednak się troszkę przyzwyczaja..
He he he - mam nadzieję, Oliwcia chyba najbardziej... nwet teraz jest ze mną i czeka kiedy pójdę z nią na górę do jej pokoju bo tam śpimy...
Poszłam do niej, ciut pogadałyśmy, pogłaskałam ją po włoskach, przytuliłam i mówię do niej: wiesz, że bardzo ciebie kocham a ona na to - tak wiem i ja też ciebie bardzo kocham... I już świat jest lepszy...
Cudnie słyszeć takie słowa!
21 listopada 2015 17:37 | ID: 1260790
Co słychać? A do kitu cały tydzień i weekend pracujący..
buuuuu mam dość wstawania o 4.30, myślałam, że w weekend się wyświetla,a tu guzik
Dobra nie ma co narzekać, wróciłam z pracy czas wziąć się za sprzątanie domu,
Miłego wieczoru :)
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.