Poprzedni wątek nam już strajkował, więc zapraszam tutaj;)
Poplotkujmy sobie;)
21 października 2015 08:42 | ID: 1254924
Moje pranko też już się kręci..
21 października 2015 08:53 | ID: 1254931
Moje pranko też już się kręci..
To Familie pierze...
21 października 2015 09:00 | ID: 1254934
Dzisiejsze motto...
21 października 2015 10:20 | ID: 1254951
Dzisiejsze motto...
Dobre motto To mi się podoba.
21 października 2015 11:46 | ID: 1254965
Dzisiejsze motto...
Dobre motto To mi się podoba.
I mnie się podoba, wezmę przykład;)
21 października 2015 11:47 | ID: 1254966
Pogoda paskudna, zero słońca, nic się nie chce, a tu tyle roboty czeka...
21 października 2015 11:55 | ID: 1254970
Wilgotny i ponury dzień a na dokładkę przyjechał kolega LEŃ.Posprzatałam, nastawiłam zupkę i bezmyślnie snuję się po domku.
21 października 2015 12:00 | ID: 1254972
Wilgotny i ponury dzień a na dokładkę przyjechał kolega LEŃ.Posprzatałam, nastawiłam zupkę i bezmyślnie snuję się po domku.
I do mnie przyjechał:) nawet nie zadzwonił zapytać, czy mi ta wizyta pasuje;) Hi hi hi...
21 października 2015 12:05 | ID: 1254977
Wilgotny i ponury dzień a na dokładkę przyjechał kolega LEŃ.Posprzatałam, nastawiłam zupkę i bezmyślnie snuję się po domku.
I do mnie przyjechał:) nawet nie zadzwonił zapytać, czy mi ta wizyta pasuje;) Hi hi hi...
....czasami i taki gość potrzebny.. he....
21 października 2015 12:06 | ID: 1254978
Wilgotny i ponury dzień a na dokładkę przyjechał kolega LEŃ.Posprzatałam, nastawiłam zupkę i bezmyślnie snuję się po domku.
I do mnie przyjechał:) nawet nie zadzwonił zapytać, czy mi ta wizyta pasuje;) Hi hi hi...
....czasami i taki gość potrzebny.. he....
Ja mojego muszę delikatnie wyprosić, i wziąć się za robotę:) Innego wyjścia nie ma;) Koniec kawkowania z LENIEM, startuję z robotą;)
21 października 2015 12:35 | ID: 1254981
Pogoda paskudna, zero słońca, nic się nie chce, a tu tyle roboty czeka...
U mnie podobnie..........
21 października 2015 12:37 | ID: 1254982
Wilgotny i ponury dzień a na dokładkę przyjechał kolega LEŃ.Posprzatałam, nastawiłam zupkę i bezmyślnie snuję się po domku.
I chyba zaraz do mnie ten kolega dotrze bo jakoś robota nie idzie jak trzeba.....
21 października 2015 13:12 | ID: 1254994
Wilgotny i ponury dzień a na dokładkę przyjechał kolega LEŃ.Posprzatałam, nastawiłam zupkę i bezmyślnie snuję się po domku.
I chyba zaraz do mnie ten kolega dotrze bo jakoś robota nie idzie jak trzeba.....
U mnie też nie.... Jakaś nietomna jestem...
21 października 2015 13:12 | ID: 1254995
Moje pranko też już się kręci..
To Familie pierze...
Moje już wyprane;)
21 października 2015 13:27 | ID: 1255015
Cześc cześc :)
Druga pralka kończy sie prać, czekam na informacje od meza kiedy bedzie w domku, bo cos wspominal, ze moze byc pozniej niz zawsze, wiec nie wiem na ktora obiad robic.
21 października 2015 13:29 | ID: 1255019
Cześc cześc :)
Druga pralka kończy sie prać, czekam na informacje od meza kiedy bedzie w domku, bo cos wspominal, ze moze byc pozniej niz zawsze, wiec nie wiem na ktora obiad robic.
CZEŚĆ DAGUŚ !!!
21 października 2015 13:31 | ID: 1255020
Cześc cześc :)
Druga pralka kończy sie prać, czekam na informacje od meza kiedy bedzie w domku, bo cos wspominal, ze moze byc pozniej niz zawsze, wiec nie wiem na ktora obiad robic.
Hej Daguś;) Ty przyszłaś, ja znikam, po małego będę się zbierać...
21 października 2015 16:28 | ID: 1255041
Zjadłabym coś dobrego, a sama nie wiem co...
21 października 2015 17:46 | ID: 1255059
Zjadłabym coś dobrego, a sama nie wiem co...
Ooo zachcianki ŻANETKO masz...
21 października 2015 17:49 | ID: 1255060
A nic ciekawego nie słychać, odpoczywam po obiedzie i ciężkiej pracy
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.