Przedszkole a przedszkole- różnice - Forum

Dobrze jak ktoś korzystał z różnych placówek.. Koleżanka opowiadała że u nich np. w cenie opłaty za przedszkole są wszelkie wyjazdy. Niczym się już nie przemjują co do dodatkowych opłat.

Ja mam porównanie, bo np do przedszkola chodzi moja córka, a praktyki będę opdbywała również w przedszkolu w zupełnie innej gminie, a nawet powiecie!

u nas stawka żywieniowa wynosi 4,50- dzieci w p-lu jedzą śniadanie, obiad i dostają podwieczorek do domu, często na "bogato" banana, wafelka i pomarańcza np- ja za taką stawkę na pewno tyle dla dziecka bym nie zapewniła :) Nie wiem, jak w tym drugim przedszkolu, niedługo się dowiem

Nawet nie wiem , ile wynosi stawka żywieniowa w przedszkolu , w którym pracuję . Leżakowanie mamy dopiero od tego roku . Wcześniej po prostu nie mieliśmy leżaków .

Dla porównania stawka żywieniowa znów w innej gminie ale w tym samym powiecie w szkole podstawowej:

stawka żywieniowa 3,99- za obiad- uwaga! Z kateringu! M-a-s-a-k-r-a :(

To i tak nie jest dużo . W jednuym z przedszkoli w naszej gminie sam obiad z kateringu kosztuje 10 zł .

Za samo wyżywienie wtedy wychodzi 200 zł. Ja 120 zł zazwyczaj płacę za cały miesiąc- wyżywienie łącznie z dodatkowymi godzinami- zazwyczaj 1-2 godziny ponad program.

To u nas w szkole stawka obiadowa wynosi 3.50..  Od czasu do czasu dostają jakiś batonik czy soczek.. Ale w innej szkole stawka była ok. 8 zł. Również korzystali z kateringu.. Teraz biorą z naszej szkoły.

W przedszkolu w moim miasteczku, stawka żywieniowa wynosi 3,50 zł, posiłki są przygotowywane w kuchni przedszkola, przez większość dnia przedszkole jest zamknięte ( żeby się dostać trzeba zadzwonić dzwonkiem), drzwi są otawarte gdy dzieci kończą swój pobyt

U nas zamykali na początku roku, dopuki dzieci się nie przyzwyczaiły.. teraz już nie..

U nas nie zamykają w ogóle.... :/

U nas dzieci mają leżakowanie na matach, ale ogólnie nie śpią. Jesli któreś zaśnie( moja najmłodsza w grupie zasypia, to panie poprosiły o kocyk) Zajęcia z rytmiki mamy w ramach rady rodziców, innych zajęć dodatkowych nie mamy bo nasz pan prezydent wydał jakieś rozporządzenie, że placówka (przedszkole) nie może się wzbogacać z innych żródeł niż tych państwowych. Więc dzieci u nas w przedszkolu nie mają angielskiego, tańców itd

Drzwi są zamknięte i wchodzimy na kod, wychodzimy wciskając przycisk który jest umieszczony wysoko, ponieważ w październiku wyszła dziewczynka z przedszkola i przechodziła przez ruchliwą ulicę Pieniężnego w Olsztynie w piżamie , na bosaka.

Stawka żywieniowa wychodzi 4,50 za dzień

Na śniadanie jest zazwyczaj zupa mleczna lub kanapki, na drugie śniadanie owoc lub warzywo, potem dwudaniowy obiad, na koniec podwieczorek- np kakao, kanapki, drożdżowe placki

Finansowanie zajęć dodatkowych z funduszu Rady rodziców jest niezgodne z prawem . U nas wójt wygospodarował środki finansowe . Dzieci mają rytmikę , język angielski i tańce . O zamknięciu drzwi mogę tylko pomarzyć - przedszkole nasze znajduje się w budynku , w którym jest także szkoła podstawowa  .

ja Cię kręcę -ale wygórowani ... bardzo dużo :(

zamiast te koszty rozbić i zrównoważyć ,odpowiednio zbalansowac ,bo jak grupowo to zawsze mniej powinno się płacić ,to Oni te koszty dwoją ... przykre takie fakty ... przecież ,to dla dzieci i rodziców -bo chca by dziecko zjadło w szkole ,bo nie zawsze jest czas w domu coś przygotować ,a rodzic dba o dziecko by zjadło ,a oni tak koszty zawyżają ... nie mam takieo orientu w tych sprawach ,bo nie mam nikogo w przedszkolu ,ale jako rodzic uważam ,ze stwaki 8 -10 zł ,to bardzo dużo przy grupowym korzystaniu z obiadów iposiłków w szkole 

Kazde przedszkole jest inne ma inny sposob dzialania inaczej prowadzone i planowane sa zajecia itd. ja wybralam http://www.alaikot.pl/ bo ma dobre opinie i corka jest zachwycona

to takie przykre, chce się wysłać dziecko do bezpiecznego miejsca, żeby móc pracować, a mimo to, później siedzi się w pracy i stresuje bo co raz jakieś problemy.... nie wiem czy wy tak miałyście, ale u mnie ciężko.. dlatego polecam przedszkole prywatne, gdzie są mniejsze grupy, a panie są wrażliwe na dzieci i nie widzą winy we wszystkich na około, a starają się zrozumieć, że każde dziecko jest inne. od tej pory nie ma problemu, dzieci są zadowolone, a ja spokojna :) polecam Wam Norlandię, mają punkty w różnych miastach :) https://norlandiaprzedszkola.pl/lubon/

Bardzo ciekawe spostrzeżenia odnośnie wyboru przedszkola dla naszego maluszka. Oczywiście takie sprawy musimy przemyśleć dużo wcześniej, zbierając informacje na temat placówek dostępnych w naszej okolicy. Sama mam kilka znajomych, które postanowiły przeprowadzić się do większego miasta ponieważ tam poziom nauczania był o wiele wyższy. Musimy zdać sobie sprawę, że pierwsze kilka lat życia naszego dziecka to wiele wyzwań. Jednym z takich jest z pewnością nauka czytania, która jednym idzie szybciej, innym trochę wolniej. Natomiast nie można wywierać niepotrzebnego stresu bo jeden z rówieśników ma szybsze postępy. Lepszym podejściem będzie zorientowanie się jakie metody nauczania oraz pomoce  dydaktyczne wpłyną na tok nauczania. Zobaczcie chociażby elementarz do nauki czytania - https://czytamsobie.pl/ksiazki/elementarz opracowany z wykorzystaniem najnowszych osiągnięć psychologii rozwoju. To propozycja dla rodziców odpowiedzialnych za rozwój swoich dzieci.