Czy jestem z czegoś dumna? To za dużo powiedziane. Jestem zadowolona, że coś mi się udało.
Nie osiągnęłam w życiu niczego nadzwyczajnego. Wiele kobiet ma takie same powody do zadowolenia jak ja.
Udane , dobrze wychowane dzieci potrafiące sobie w życiu radzić. Wykształciłam je w wybranych przez nie kierunkach, nauczyłam pracy i szacunku do niej. Nauczyłam je odpowiedzialności za swoje czyny i zachowania.
Cieszę się, że jednak udaje mi się naszą rodzinę utrzymać w miłości i harmonii. Cieszę się, że moje dzieci kochają się wzajemnie i są dla siebie wsparciem. To jest bardzo ważne.
Cieszę się, że moja córka jest cudowną matką i dobrą żoną. A syn też jest dobrym materialem na męża i ojca.
I cieszę się, że pomimo wielu trudności udaje mi się utrzymać mego męża w ryzach. I odnoszę większe lub mniejsze sukcesy w walce z jego nałogiem. Chociaż czasem przegrywam potyczki.