To nie do wiary!!! Zięciunio przyleciał samolotem z Norwegii do Gdańska. samolot spóźnił się 15 minut i już zięciunio nie zdążył na Polskiego Busa do Olsztyna.
I nie ma innego połączenia oprócz PKP. Podróż najbliższym pociągiem z 2 przesiadkami trwałaby 10 godzin, drugim z jedną przesiadką 8 godzin. A trzecim pociągiem po całej nocy spędzonej na dworcu ponad 3 godziny.
To jest trasa Gdańsk Olsztyn. Ciut ponad 177 kilometrów.!!!
Jest jeszcze jeden Polski Bus po 23 i w Ostródzie jest po 1-ej w nocy.
I do wyboru mamy dwa warianty albo nim jedzie i mąż w nocy go odbiera z Ostródy albo ljdzie pociągiem i będzie w Olsztynie po 6-tej rano.
I czekamy jak akcja się rozwinie.
Czy mieliście podobne przygody w podróży?