Jako, że poprzedni wątek otwierał się na poprzedniej stronie, bo trochę juz tam napisałyśmy, zapraszam do nowej części naszego ulubionego wąteczku:)))
15 lipca 2014 09:46 | ID: 1131034
Alinko ty może jeszcze zaklimatyzować się jeszcze nie możesz po górskim powietrzu..
Być może z tym , że w górach też miałam podobne problemy . Głowa mnie w prawdzie nie bolała , ale spać w nocy nie mogłam .
15 lipca 2014 10:23 | ID: 1131043
Witam i ja . U nas też upał . W nocy mimo tabletki długo nie mogłam zasnąć , za duszno było . Dzisiaj palnuję słodkie lenistwo , w takim upale wiele zrobić się nie da .
WITAJ ALINKO - to prawda, ja w takie upały to nietomna jestem...
Witaj Grażynko . Przytomna może i jestem , ale od rana boli mnie głowa . Włączyliśmy już wiatrak , bo mamy strasznie gorąco w mieszkaniu .
I u nas nie idzie wytrzymać, okna pootwierane i drzwi na balkon i teraz dodatkowo mąż włączył też wiatrak...
15 lipca 2014 10:27 | ID: 1131045
Mąż wrócił z Giżycka i nic nie załatwił... a wczoraj umawiał się z lekarką na dzisiaj. Na miejscu okazało się, że mają sporo zabiegów i dzisiaj nic z tego nie będzie - na darmo robił ponad 120km...
Jutro ma stawić się około godz.13 - zapisany jest na listę...
15 lipca 2014 10:42 | ID: 1131048
Cześć dziewczyny jestem i ja choć trochę obolała;( Wczoraj przyjechał mój G. porżnąć drzewo piłą motorową, a ja te wszystkie klocki odrzucałam i układałam na kupkę. Rano odkurzyłam cały dom, poskładałam pranie z suszarki , zjadłam śniadanie na tarasie i wypiłam kawkę, a teraz zawitałam do Was z kubkiem pokrzywy:) miłego dnia
15 lipca 2014 10:42 | ID: 1131049
Mąż wrócił z Giżycka i nic nie załatwił... a wczoraj umawiał się z lekarką na dzisiaj. Na miejscu okazało się, że mają sporo zabiegów i dzisiaj nic z tego nie będzie - na darmo robił ponad 120km...
Jutro ma stawić się około godz.13 - zapisany jest na listę...
Kurczę....mam nadzieję, że jutro obędzie się bez problemów...
15 lipca 2014 10:46 | ID: 1131052
Cześć dziewczyny jestem i ja choć trochę obolała;( Wczoraj przyjechał mój G. porżnąć drzewo piłą motorową, a ja te wszystkie klocki odrzucałam i układałam na kupkę. Rano odkurzyłam cały dom, poskładałam pranie z suszarki , zjadłam śniadanie na tarasie i wypiłam kawkę, a teraz zawitałam do Was z kubkiem pokrzywy:) miłego dnia
CZEŚĆ DZIEWCZYNKO !!! To się narobiłaś... I Tobie też miłego dnia...
15 lipca 2014 10:48 | ID: 1131054
Mąż wrócił z Giżycka i nic nie załatwił... a wczoraj umawiał się z lekarką na dzisiaj. Na miejscu okazało się, że mają sporo zabiegów i dzisiaj nic z tego nie będzie - na darmo robił ponad 120km...
Jutro ma stawić się około godz.13 - zapisany jest na listę...
Kurczę....mam nadzieję, że jutro obędzie się bez problemów...
Powinno... ech - z tą służbą zdrowia, jak człowiek nie ma z nią do czynienia to nie wie, jak jest...
15 lipca 2014 10:49 | ID: 1131055
Oliwcia po śniadanku bawi się z Kubusiem - chomiczkiem, syn z synową i chłopcami poszli na spacer , zajdą do nas w drodze powrotnej...
15 lipca 2014 11:03 | ID: 1131059
Buraczki w słoikach się gotują:) Ja zaraz idę przy obiedzie podziałać;)
15 lipca 2014 11:10 | ID: 1131062
Ktos już drugi raz dzwoni na telefon stacjonarny i dokłada słuchawkę jak mówie halo...wrrr
15 lipca 2014 11:16 | ID: 1131064
Ktos już drugi raz dzwoni na telefon stacjonarny i dokłada słuchawkę jak mówie halo...wrrr
trzeci raz jak jeszcze raz zadzwoni to wyjdę z siebie i stanę obok;(
15 lipca 2014 11:41 | ID: 1131069
Ktos już drugi raz dzwoni na telefon stacjonarny i dokłada słuchawkę jak mówie halo...wrrr
trzeci raz jak jeszcze raz zadzwoni to wyjdę z siebie i stanę obok;(
Ktoś sprawdza czy jesteś w domu..Albo cichy wielbiciel.. Nie masz jakiegoś męskiego głosu pod ręką?
15 lipca 2014 11:46 | ID: 1131071
Ktos już drugi raz dzwoni na telefon stacjonarny i dokłada słuchawkę jak mówie halo...wrrr
trzeci raz jak jeszcze raz zadzwoni to wyjdę z siebie i stanę obok;(
Ktoś sprawdza czy jesteś w domu..Albo cichy wielbiciel.. Nie masz jakiegoś męskiego głosu pod ręką?
No własnie akurat nie mam:) może z pracy dzwonią i sprawdzają jak urlop spędzam:)
15 lipca 2014 11:53 | ID: 1131073
obsmyczyłam 2 parówki, bo jakoś zgłodniałam a teraz popijam herbetkę z żurawiny
15 lipca 2014 11:57 | ID: 1131076
Ktos już drugi raz dzwoni na telefon stacjonarny i dokłada słuchawkę jak mówie halo...wrrr
I u mnie czasami tak się zdarza...
15 lipca 2014 11:58 | ID: 1131078
Trochę w mieszkanku podziałałam, starłam kurze a teraz pot cieknie ciurkiem... Nie dla mnie takie temperatury...
15 lipca 2014 12:14 | ID: 1131083
Trochę w mieszkanku podziałałam, starłam kurze a teraz pot cieknie ciurkiem... Nie dla mnie takie temperatury...
Cześć Grażynko :-) I nie dla mnie.U nas też strasznie gorąco i duszno.Zrobiłam 2 pranka,obiad się piecze,Szymon spi,Piotrek rysuje,a ja klikam :-)
15 lipca 2014 12:21 | ID: 1131087
Trochę w mieszkanku podziałałam, starłam kurze a teraz pot cieknie ciurkiem... Nie dla mnie takie temperatury...
Cześć Grażynko :-) I nie dla mnie.U nas też strasznie gorąco i duszno.Zrobiłam 2 pranka,obiad się piecze,Szymon spi,Piotrek rysuje,a ja klikam :-)
Ja też sobie klikam, bo w tą gorączkę na nic ochoty nie mam, pod wieczór okien kilka umyję.
15 lipca 2014 12:33 | ID: 1131090
Trochę w mieszkanku podziałałam, starłam kurze a teraz pot cieknie ciurkiem... Nie dla mnie takie temperatury...
Cześć Grażynko :-) I nie dla mnie.U nas też strasznie gorąco i duszno.Zrobiłam 2 pranka,obiad się piecze,Szymon spi,Piotrek rysuje,a ja klikam :-)
Ja też sobie klikam, bo w tą gorączkę na nic ochoty nie mam, pod wieczór okien kilka umyję.
Ja siedzę cicho,żeby Szymka nie obudzić :-)
Jak wstanie to zacznie się jazda bez trzymanki do wieczora :-))
15 lipca 2014 13:07 | ID: 1131098
Uciekam, zabrać się za jakąś robotę;) Zapewne wpadnę dopiero jutro, ale troszkę później bo wybieram się do fryzjera i na małe zakupy. Miłego dnia:*
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.