Jako, że poprzedni wątek otwierał się na poprzedniej stronie, bo trochę juz tam napisałyśmy, zapraszam do nowej części naszego ulubionego wąteczku:)))
14 lipca 2014 11:36 | ID: 1130701
Cześć. Jestem i ja po weekendowej przerwie. Nie zagladałam przez dwa dni, bo czasu nie było. W sobote rano zakupy w Biedronce, optyk, labolatorium, a potem sprzatanie. W niedziele był u mnie cały dzień G. a dziś brat mamy nas odwiedził. Pogoda nadal ładna. W domu ogarnięte to z Wami posiedzę, może później w pokoiku okno umyję.
CZEŚĆ MADZIU !!! Wreszcie na Ciebie natrafiłam...
Ja wstawiłam drugie pranko, pierwsze na balkonie powiesiłam... i już pot leci...
14 lipca 2014 11:38 | ID: 1130703
Pierwsze pranko wstawiłam... Oliwka nadal śpi...
Cześć Grazynko, i u mnie praalka pierze;) Poza tym obiad się gotuje i okna już mam pomyte:) Działam dziś ostro:) Teraz zrobiłam sobie przerwę na kawkę.
Ja dzisiaj delikatnie bo i tak prawie nic nie robiąc pot już ze mnie cieknie...
Ja ''po chłodzie'' działałam:) Teraz też ciepło u nas..
14 lipca 2014 11:38 | ID: 1130704
Goście pojechali, ja wstawiłam makaron do obiadu;)
14 lipca 2014 11:46 | ID: 1130714
Cześć. Jestem i ja po weekendowej przerwie. Nie zagladałam przez dwa dni, bo czasu nie było. W sobote rano zakupy w Biedronce, optyk, labolatorium, a potem sprzatanie. W niedziele był u mnie cały dzień G. a dziś brat mamy nas odwiedził. Pogoda nadal ładna. W domu ogarnięte to z Wami posiedzę, może później w pokoiku okno umyję.
CZEŚĆ MADZIU !!! Wreszcie na Ciebie natrafiłam...
Ja wstawiłam drugie pranko, pierwsze na balkonie powiesiłam... i już pot leci...
14 lipca 2014 12:30 | ID: 1130739
Cześć. Jestem i ja po weekendowej przerwie. Nie zagladałam przez dwa dni, bo czasu nie było. W sobote rano zakupy w Biedronce, optyk, labolatorium, a potem sprzatanie. W niedziele był u mnie cały dzień G. a dziś brat mamy nas odwiedził. Pogoda nadal ładna. W domu ogarnięte to z Wami posiedzę, może później w pokoiku okno umyję.
CZEŚĆ MADZIU !!! Wreszcie na Ciebie natrafiłam...
Ja wstawiłam drugie pranko, pierwsze na balkonie powiesiłam... i już pot leci...
Jestem też spocona na maksa . W taki upał zachciało mi się placków ziemniaczanych na obiad . Na pocieszenie - były pyszne .
14 lipca 2014 12:36 | ID: 1130740
Cześć. Jestem i ja po weekendowej przerwie. Nie zagladałam przez dwa dni, bo czasu nie było. W sobote rano zakupy w Biedronce, optyk, labolatorium, a potem sprzatanie. W niedziele był u mnie cały dzień G. a dziś brat mamy nas odwiedził. Pogoda nadal ładna. W domu ogarnięte to z Wami posiedzę, może później w pokoiku okno umyję.
CZEŚĆ MADZIU !!! Wreszcie na Ciebie natrafiłam...
Ja wstawiłam drugie pranko, pierwsze na balkonie powiesiłam... i już pot leci...
Jestem też spocona na maksa . W taki upał zachciało mi się placków ziemniaczanych na obiad . Na pocieszenie - były pyszne .
ALINKO - ojjjj ale smaka mi na te placki narobiłaś...
14 lipca 2014 12:41 | ID: 1130744
Cześć. Jestem i ja po weekendowej przerwie. Nie zagladałam przez dwa dni, bo czasu nie było. W sobote rano zakupy w Biedronce, optyk, labolatorium, a potem sprzatanie. W niedziele był u mnie cały dzień G. a dziś brat mamy nas odwiedził. Pogoda nadal ładna. W domu ogarnięte to z Wami posiedzę, może później w pokoiku okno umyję.
CZEŚĆ MADZIU !!! Wreszcie na Ciebie natrafiłam...
Ja wstawiłam drugie pranko, pierwsze na balkonie powiesiłam... i już pot leci...
Jestem też spocona na maksa . W taki upał zachciało mi się placków ziemniaczanych na obiad . Na pocieszenie - były pyszne .
ALINKO - ojjjj ale smaka mi na te placki narobiłaś...
Za mną chodziły też bardzo dawno , w końcu usmażyłam .
14 lipca 2014 12:58 | ID: 1130745
Cześć. Jestem i ja po weekendowej przerwie. Nie zagladałam przez dwa dni, bo czasu nie było. W sobote rano zakupy w Biedronce, optyk, labolatorium, a potem sprzatanie. W niedziele był u mnie cały dzień G. a dziś brat mamy nas odwiedził. Pogoda nadal ładna. W domu ogarnięte to z Wami posiedzę, może później w pokoiku okno umyję.
CZEŚĆ MADZIU !!! Wreszcie na Ciebie natrafiłam...
Ja wstawiłam drugie pranko, pierwsze na balkonie powiesiłam... i już pot leci...
Jestem też spocona na maksa . W taki upał zachciało mi się placków ziemniaczanych na obiad . Na pocieszenie - były pyszne .
ALINKO - ojjjj ale smaka mi na te placki narobiłaś...
Za mną chodziły też bardzo dawno , w końcu usmażyłam .
I my musimy skusić się...
14 lipca 2014 12:59 | ID: 1130746
Drugie pranko powieszone, zupka kalafiorowa się gotuje... chwilka oddechu jest...
14 lipca 2014 14:28 | ID: 1130765
Hej, już po pracy, pranie wstawiłam zanim wyszłam do pracy więc Maciek je powiesił. Zaniosłam spódnicę do krawcowej , zrobiłam zakupy. Zupa jeszcze się gotuje, ale chwila moment będzie dobra. Potem coś poczytam może i drugie pranie wstawię. W srodę wyjeżdżamy nad morze także musze mieć pranie czyste i sporo:)
14 lipca 2014 15:53 | ID: 1130784
Hej, już po pracy, pranie wstawiłam zanim wyszłam do pracy więc Maciek je powiesił. Zaniosłam spódnicę do krawcowej , zrobiłam zakupy. Zupa jeszcze się gotuje, ale chwila moment będzie dobra. Potem coś poczytam może i drugie pranie wstawię. W srodę wyjeżdżamy nad morze także musze mieć pranie czyste i sporo:)
Czyli wakacje!Fajnie!
14 lipca 2014 16:38 | ID: 1130797
Hej, już po pracy, pranie wstawiłam zanim wyszłam do pracy więc Maciek je powiesił. Zaniosłam spódnicę do krawcowej , zrobiłam zakupy. Zupa jeszcze się gotuje, ale chwila moment będzie dobra. Potem coś poczytam może i drugie pranie wstawię. W srodę wyjeżdżamy nad morze także musze mieć pranie czyste i sporo:)
Syn z synową i chłopcami też w tym tygodniu na wczasy wyjeżdżają na Kaszuby...
14 lipca 2014 19:28 | ID: 1130819
Ja już się tak cieszę! od środy do niedzieli w Stegnie, jeszcze siostra może dojedzie więc będzie fajnie:)
14 lipca 2014 20:35 | ID: 1130825
Zrobiłam w domu demolke Rozbióke starych mebli i wynoszenie do starszego pana , który zbiera opał do swojego pieca na zime Ledwiem zywa Wszędzie bałagan i tak do czwartku uf!
14 lipca 2014 20:42 | ID: 1130830
Zrobiłam w domu demolke Rozbióke starych mebli i wynoszenie do starszego pana , który zbiera opał do swojego pieca na zime Ledwiem zywa Wszędzie bałagan i tak do czwartku uf!
Ale będziesz miała pięknie Basiu .
14 lipca 2014 20:48 | ID: 1130833
Zrobiłam w domu demolke Rozbióke starych mebli i wynoszenie do starszego pana , który zbiera opał do swojego pieca na zime Ledwiem zywa Wszędzie bałagan i tak do czwartku uf!
Ale będziesz miała pięknie Basiu .
Oj Alinko może i będzie, ale przydałby się mały remont w domu Podnosze się powoli, ale....
14 lipca 2014 20:51 | ID: 1130836
Zrobiłam w domu demolke Rozbióke starych mebli i wynoszenie do starszego pana , który zbiera opał do swojego pieca na zime Ledwiem zywa Wszędzie bałagan i tak do czwartku uf!
Ale będziesz miała pięknie Basiu .
Oj Alinko może i będzie, ale przydałby się mały remont w domu Podnosze się powoli, ale....
My remontujemy stopniowo Basiu . Na szczęście mąż sam wszystko robi , kosztuje nas tylko materiał .
14 lipca 2014 20:51 | ID: 1130837
Ja naspażyłam placków ale drożdzowych. Takich mi się zachciało z dżemem truskawkowym.
Pranie tez dzisiaj zrobiłam. Super że tak szybko schnie.
14 lipca 2014 21:03 | ID: 1130844
14 lipca 2014 21:07 | ID: 1130846
Dzisiaj miałam dzień gospodarczy: sprzątnęłam dom, zrobiłam pranie i prasowanie, zmieniłam pościel.Obecnie delektuję się wieczorną cisza i wolnym czasem.Jednak brakuje mi tego rozgardiaszu i gwaru a dzień wydał się wyjuątkowo długi.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.