Jako, że poprzedni wątek otwierał się na poprzedniej stronie, bo trochę juz tam napisałyśmy, zapraszam do nowej części naszego ulubionego wąteczku:)))
Tworzymy społeczność rodziców
11 czerwca 2014 13:42 | ID: 1120328
Jako, że poprzedni wątek otwierał się na poprzedniej stronie, bo trochę juz tam napisałyśmy, zapraszam do nowej części naszego ulubionego wąteczku:)))
7 lipca 2014 17:36 | ID: 1128315
Byłam u koleżanki na kawie:) Teraz rozpaliłam w piecu, będzie gorąca woda do kapieli:)
7 lipca 2014 18:57 | ID: 1128333
Byłam u koleżanki na kawie:) Teraz rozpaliłam w piecu, będzie gorąca woda do kapieli:)
Wow w taką gorączkę musisz palić...
7 lipca 2014 18:59 | ID: 1128335
Córka dzowniła i pochwaliła Oliwkę, już rowerem śmiga sobie a tak nie chciała na nim jeździć... a tu proszę szast prast i już nauczyła się...
7 lipca 2014 19:18 | ID: 1128340
Córka dzowniła i pochwaliła Oliwkę, już rowerem śmiga sobie a tak nie chciała na nim jeździć... a tu proszę szast prast i już nauczyła się...
Brawa dla Oliwki!
....dzieci tak mają że muszą dojrzeć fizycznie i emocjonalnie do pewnych czynności - nic na siłę.
7 lipca 2014 19:21 | ID: 1128343
Dzień minął nawet nie wiem kiedy. Oczywiście na działce. Jutro zostaję w domu. W końcu trzeba odświeżyć mieszkanie i załatwić kilka spraw. A i Majka jutro będzie, bo ma wirusowe zapalenie gardła.
7 lipca 2014 19:24 | ID: 1128345
Córka dzowniła i pochwaliła Oliwkę, już rowerem śmiga sobie a tak nie chciała na nim jeździć... a tu proszę szast prast i już nauczyła się...
Brawa dla Oliwki!
....dzieci tak mają że muszą dojrzeć fizycznie i emocjonalnie do pewnych czynności - nic na siłę.
Tak do tej pory było, że nie chciała się nauczyć a teraz 2 - 3 razy poszła z zięciem na plac i już sama bierze rower i jeździ bez żadnego problemu...
7 lipca 2014 19:25 | ID: 1128347
Dzień minął nawet nie wiem kiedy. Oczywiście na działce. Jutro zostaję w domu. W końcu trzeba odświeżyć mieszkanie i załatwić kilka spraw. A i Majka jutro będzie, bo ma wirusowe zapalenie gardła.
U nas działeczka na razie obrobiona to odpoczywamy w domku lub z wnukami i synową...
Zdróweczka Majeczce życzę...
7 lipca 2014 19:25 | ID: 1128348
Z wnukami odwiedziliśmy drugich dziadków, którzy prowadzą pole biwakowe i mają plażę.Dzieci pomoczyły nogi ale woda ogólnie to jest zimna.Jednak widzieliśmy kilku szaleńców kąpiacych się z małymi dziećmi /woda 22 stopnie/.
7 lipca 2014 19:27 | ID: 1128349
Z wnukami odwiedziliśmy drugich dziadków, którzy prowadzą pole biwakowe i mają plażę.Dzieci pomoczyły nogi ale woda ogólnie to jest zimna.Jednak widzieliśmy kilku szaleńców kąpiacych się z małymi dziećmi /woda 22 stopnie/.
To faktycznie jeszcze nie za bardzo tak małe dzieci narażać na zimną wodę...
7 lipca 2014 19:39 | ID: 1128353
Z wnukami odwiedziliśmy drugich dziadków, którzy prowadzą pole biwakowe i mają plażę.Dzieci pomoczyły nogi ale woda ogólnie to jest zimna.Jednak widzieliśmy kilku szaleńców kąpiacych się z małymi dziećmi /woda 22 stopnie/.
To faktycznie jeszcze nie za bardzo tak małe dzieci narażać na zimną wodę...
....a może z nas takie kwoki co się trzesą nad wnukami?
7 lipca 2014 19:42 | ID: 1128355
Z wnukami odwiedziliśmy drugich dziadków, którzy prowadzą pole biwakowe i mają plażę.Dzieci pomoczyły nogi ale woda ogólnie to jest zimna.Jednak widzieliśmy kilku szaleńców kąpiacych się z małymi dziećmi /woda 22 stopnie/.
To faktycznie jeszcze nie za bardzo tak małe dzieci narażać na zimną wodę...
....a może z nas takie kwoki co się trzesą nad wnukami?
To chyba tak jest!!! 
Przecież w jeziorze raczej taka jest woda. Rzadko jest cieplejsza. A przy takim upale trudno jest utrzymać dzieci nad brzegiem.
7 lipca 2014 19:45 | ID: 1128358
Z wnukami odwiedziliśmy drugich dziadków, którzy prowadzą pole biwakowe i mają plażę.Dzieci pomoczyły nogi ale woda ogólnie to jest zimna.Jednak widzieliśmy kilku szaleńców kąpiacych się z małymi dziećmi /woda 22 stopnie/.
To faktycznie jeszcze nie za bardzo tak małe dzieci narażać na zimną wodę...
....a może z nas takie kwoki co się trzesą nad wnukami?
Może i tak...
7 lipca 2014 19:51 | ID: 1128361
Z wnukami odwiedziliśmy drugich dziadków, którzy prowadzą pole biwakowe i mają plażę.Dzieci pomoczyły nogi ale woda ogólnie to jest zimna.Jednak widzieliśmy kilku szaleńców kąpiacych się z małymi dziećmi /woda 22 stopnie/.
To faktycznie jeszcze nie za bardzo tak małe dzieci narażać na zimną wodę...
....a może z nas takie kwoki co się trzesą nad wnukami?
To chyba tak jest!!! Przecież w jeziorze raczej taka jest woda. Rzadko jest cieplejsza. A przy takim upale trudno jest utrzymać dzieci nad brzegiem.
Masz rację że dzieci chcą się chlapać ale jak widziałam roczne dziecko zanurzane w chlodnej wodzie to mną wstrzachnęło .
7 lipca 2014 21:11 | ID: 1128375
My dzisiaj chlapalismy się w basenie :) Dzieci były szczęśliwe:) A potem rozpaliliśmy grilla :) Lubimy takie dni :)
7 lipca 2014 21:37 | ID: 1128385
Byłam u koleżanki na kawie:) Teraz rozpaliłam w piecu, będzie gorąca woda do kapieli:)
Wow w taką gorączkę musisz palić...
Zawsze musze palić Grazynko, aby mieć ciepłą wodę:) Ale zakręcamy grzejniki, więc nie robi nam to różnicy, bo w domku i tak jest tak, jak normalnie bez palenia;)
7 lipca 2014 21:38 | ID: 1128386
My dzisiaj chlapalismy się w basenie :) Dzieci były szczęśliwe:) A potem rozpaliliśmy grilla :) Lubimy takie dni :)
My wcziraj sie plumkalismy:) Dziś sobie dalismy na spokój, bo burza była okropna, a i woda zimna jakaś...
7 lipca 2014 21:48 | ID: 1128392
Witajcie laseczki, ale u nas pogoda straszna, caly dzien bylo duszno, normalnie ugotowac sie szlo na podworku. Wakacje dopiero sie zaczely a Suzana do szkoly juz chce> Od czwartku idzie do pracy wiec nie bedzie mi marudzila w domu ;)
7 lipca 2014 21:54 | ID: 1128395
My też zakręcamy grzejniki i musimy napalic w piecu aby była ciepła woda :) Ciepła woda musi byc chociażby aby umyc naczynia czy zrobic kąpiel:)
7 lipca 2014 21:58 | ID: 1128397
My też zakręcamy grzejniki i musimy napalic w piecu aby była ciepła woda :) Ciepła woda musi byc chociażby aby umyc naczynia czy zrobic kąpiel:)
No własnie;) Uroki swojego domku:)
7 lipca 2014 21:59 | ID: 1128398
Witajcie laseczki, ale u nas pogoda straszna, caly dzien bylo duszno, normalnie ugotowac sie szlo na podworku. Wakacje dopiero sie zaczely a Suzana do szkoly juz chce> Od czwartku idzie do pracy wiec nie bedzie mi marudzila w domu ;)
Cześć Kasiunia;) oooo.. Do pracy? No to i dobrze:) Nie bedzie miała czasu na nudę:)
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Tworzymy społeczność rodziców
Adres redakcji:
ul.Białowieska 7/9 lok. 34
04-063 Warszawa
Napisz do nas:
info@familie.pl
Familie.pl – Internetowa Społeczność Rodziców. To Portal dla rodziców tworzony przez rodziców. Szczegółowy opis ciąży – tydzień po tygodniu, fazy porodu – przełam swój strach i nie bój się pytać. Na specjalnym forum dla rodziców znajdziesz rozwiązania wszystkich swoich problemów. Nasi eksperci – lekarze, prawnicy i wielu innych za darmo udzielają porad dla rodziców. Ślub i wesele, Ciąża, Rodzice – to tylko niektóre tytuły naszych serwisów. W każdym z nich znajdziesz coś dla siebie. Przyłącz się do nas!
Partner serwisu: 