Jako, że poprzedni wątek otwierał się na poprzedniej stronie, bo trochę juz tam napisałyśmy, zapraszam do nowej części naszego ulubionego wąteczku:)))
5 lipca 2014 08:32 | ID: 1127689
Witajcie . Mąż lonechał po teściową xo szpitala . Przetrzymali ją przez noc , bo miała problemy kardioloviczne . Najgorsze za nami . Uff ...
5 lipca 2014 09:35 | ID: 1127692
Witajcie . Mąż lonechał po teściową xo szpitala . Przetrzymali ją przez noc , bo miała problemy kardioloviczne . Najgorsze za nami . Uff ...
WITAJ ALINKO !!! Miło czytać, że z teściową już dobrze... życzę jej zdrówka... a Wam milszego pobytu i spokojnego wypoczynku...
5 lipca 2014 09:35 | ID: 1127693
I ja już WITAM WAS w sobotni poranek...
5 lipca 2014 12:47 | ID: 1127724
Witajcie . Mąż lonechał po teściową xo szpitala . Przetrzymali ją przez noc , bo miała problemy kardioloviczne . Najgorsze za nami . Uff ...
To dobrze, ze już jest lepiej.
Mam troszkę przerwy. Zupa gotowa, ciasto w piekarniku. Mąż zmywa i wyciera naczynia a ja się położę, bo nogi mi strasznie bolą.
5 lipca 2014 13:06 | ID: 1127728
Przysnęłam ciutke, ale rano połaziłam po plaży i tak mnie jakoś senność dopadła
5 lipca 2014 13:52 | ID: 1127734
Witajcie . Mąż lonechał po teściową xo szpitala . Przetrzymali ją przez noc , bo miała problemy kardioloviczne . Najgorsze za nami . Uff ...
Dobrze,że idzie ku lepszemu :-)
5 lipca 2014 14:42 | ID: 1127755
Przysnęłam ciutke, ale rano połaziłam po plaży i tak mnie jakoś senność dopadła
I ja chyba zaraz to robię bo coś oczy się zamykają...
5 lipca 2014 15:18 | ID: 1127767
Witajcie . Mąż lonechał po teściową xo szpitala . Przetrzymali ją przez noc , bo miała problemy kardioloviczne . Najgorsze za nami . Uff ...
To dobrze, ze już jest lepiej.
Mam troszkę przerwy. Zupa gotowa, ciasto w piekarniku. Mąż zmywa i wyciera naczynia a ja się położę, bo nogi mi strasznie bolą.
Uuuu ciasteczka.. kwakę robić?
5 lipca 2014 20:07 | ID: 1127787
Po obiedzie pojechaliśmy z całą rodzinką na działkę. Tak tradycyjnie na kawkę i ciasto. Dziewczynki są bardzo szczęśliwe jak jadą na działkę. Troszkę popieliłam w mieczykach i nasturcji. Mąż podlał warzywnik. Posiedzieliśmy, pogadaliśmy i było bardzo fajnie. Wrócilismy po 19-ej tak aby mężczyźni jeszcze końcówkę meczu obejrzeli. A teraz siedzę z Wami i o dziwo piję piwko.
5 lipca 2014 21:27 | ID: 1127797
Po obiedzie pojechaliśmy z całą rodzinką na działkę. Tak tradycyjnie na kawkę i ciasto. Dziewczynki są bardzo szczęśliwe jak jadą na działkę. Troszkę popieliłam w mieczykach i nasturcji. Mąż podlał warzywnik. Posiedzieliśmy, pogadaliśmy i było bardzo fajnie. Wrócilismy po 19-ej tak aby mężczyźni jeszcze końcówkę meczu obejrzeli. A teraz siedzę z Wami i o dziwo piję piwko.
Po przygodzie z teś iową piwko wypijemy dopiero w olsztynie . Napędziła nam ztracha . Dobrze , że wró iliśmy wcześniej do domu , mogłoby z ią być krucho - mkała zapaść .
6 lipca 2014 06:21 | ID: 1127830
6 lipca 2014 06:57 | ID: 1127832
dzień dobry porannie,
planowałam się wyspać i jak zawsze wstałam skoro świt. mąż w pracy,dzieci śpią. dziś nareszcie leniwa niedziela.
6 lipca 2014 07:25 | ID: 1127838
Witajcie dziewczynki
Wstałam zgodnie z zakodowanymk rytmem dnia.Dzieci śpią a mąż czyta książkę.Piję spokojnie kawkę, myślę, że zapowiada się leniwa niedziela.
6 lipca 2014 07:34 | ID: 1127840
U nas zapowiada się gorąca nieziela. Wczoraj rozłożyliśmy Hani mały basen i już zdąrzyła się w nim kąpać. Dziś pewnie z wody nie wyjdzie. W naszym, dużym basenie woda miała wczoraj 22 stopnie, mam nadzieję, że dziś będzie trochę cieplejsza. Na pewno się skuszę żeby wejść. Cieszę się na dzisiejszą, spokojną niedzielę. Na obiad idziemy do teściów (piętro niżej), więc zrobię tylko śniadanie, pozmywam i mam spokój :)
Wam również życzę przyjemnego leniuchowania.
6 lipca 2014 08:08 | ID: 1127843
Niebo nie zapowiada pięknej słonecznej pogody. Planowaliśmy pojechać znów całą rodzinką na działkę. Ale w taką pochmurną pogodę to mi się nie chce. Bo pleć głupio, kosić jeszcze bardziej w niedzielę. A jak pochmurno, to i leżeć na słońcu nie ma jak.
6 lipca 2014 09:06 | ID: 1127844
Wstałam i ja, nawet po kawce jestem. U mnie niebo jakieś chmurne jest, nawet rano popadało.. Dzieciaki bajki oglądają..
6 lipca 2014 10:05 | ID: 1127859
Witam.
Szymuś jeszcze śpi, śpioch mały Na 11:30 jedziemy do Kościółka. Potem do mojej mamy na obiad. A po obiedzie ma wpaść koleżanka ze swoim półrocznym Kubusiem :)
6 lipca 2014 10:20 | ID: 1127863
Niedzielnie WITAM !!!
6 lipca 2014 12:32 | ID: 1127890
JAK DOBRZE, ŻE BYŁO BRZYDKO ZA OKNEM I MIAŁAM CIASTO. ZAWITALI DO NAS NIESPODZIEWANI ALE KOCHANI GOŚCIE. MÓJ STRYJECZNY BRAT I STRYJECZNA SIOSTRA .
A teraz już jest pięknie ale nie jadę na działkę, bo mąz idzie do Oli obejrzeć wyścigi F1 na Polsacie.
A ja mam wolne.
6 lipca 2014 12:33 | ID: 1127891
Jestem przygnębiona po tej wczorajszej katastrofie, tyle osób zginęło Spać nie mogłam Była dziewczyna syna skacze ze spadochronu zawodowo Ciągle ja miałam przed oczami , mimo że to nie jej teren
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.