Jako, że poprzedni wątek otwierał się na poprzedniej stronie, bo trochę juz tam napisałyśmy, zapraszam do nowej części naszego ulubionego wąteczku:)))
12 czerwca 2014 19:55 | ID: 1120831
Dziewczynki!!! Przepis już jest na blogu i w zakładce z przepisami.
Dziewczynko jestem nieodporna na Twoje przepisy - są mało skomplikowanme i wykorzystują pospolite produkty, a są naprawdę dobre.Korzystam z wielu Twoich przepisów.Mąż najbardziej chwali przepis na smarowidło do chleba.Zapas tego specyfiku musi mieć w lodówce, wykonuję go z podwójnych ilości podanych w przepisie.
12 czerwca 2014 20:39 | ID: 1120835
Dziewczynki!!! Przepis już jest na blogu i w zakładce z przepisami.
Dziewczynko jestem nieodporna na Twoje przepisy - są mało skomplikowanme i wykorzystują pospolite produkty, a są naprawdę dobre.Korzystam z wielu Twoich przepisów.Mąż najbardziej chwali przepis na smarowidło do chleba.Zapas tego specyfiku musi mieć w lodówce, wykonuję go z podwójnych ilości podanych w przepisie.
Ale się zarumieniłam!!! Bardzo dziękuję za pochlebne słowa.
Podaję przepisy, które sama tworzę na podstawie potraw i wypieków, które wcześniej sama zrobię.
A więc takie domowe, które udadzą się napewno.
I bardzo jestem dumna, że komuś smakują!!! Dzięki!!!
12 czerwca 2014 20:54 | ID: 1120839
Dziewczynki!!! Przepis już jest na blogu i w zakładce z przepisami.
Dziewczynko jestem nieodporna na Twoje przepisy - są mało skomplikowanme i wykorzystują pospolite produkty, a są naprawdę dobre.Korzystam z wielu Twoich przepisów.Mąż najbardziej chwali przepis na smarowidło do chleba.Zapas tego specyfiku musi mieć w lodówce, wykonuję go z podwójnych ilości podanych w przepisie.
Ale się zarumieniłam!!! Bardzo dziękuję za pochlebne słowa.
Podaję przepisy, które sama tworzę na podstawie potraw i wypieków, które wcześniej sama zrobię.
A więc takie domowe, które udadzą się napewno.
I bardzo jestem dumna, że komuś smakują!!! Dzięki!!!
12 czerwca 2014 21:01 | ID: 1120842
Dzoewczynki Wy moje..Kurka fascynację przechodzę rozleglą...Matko ile ja przytyję!!! Wandeczko to przez Ciebie, bo na ostatnim spotkaniu twierdziłaś, że jestem gruba w uszach i nic poza tym..
Mam wyrzuty sumienia...
12 czerwca 2014 21:04 | ID: 1120845
Soniu, nie obawiaj się o uszy. One nie utyją. A Ty jesteś w sam raz. Bez przesady. Możesz więc jadać co chcesz.
12 czerwca 2014 22:01 | ID: 1120855
Soniu, nie obawiaj się o uszy. One nie utyją. A Ty jesteś w sam raz. Bez przesady. Możesz więc jadać co chcesz.
Ne , i nie Wandeczko:)
Matko jest mnie za dużo i tyle:
12 czerwca 2014 22:24 | ID: 1120858
oj tam dziewczynki,bedziem sie odchudzac-od jutra :)
13 czerwca 2014 08:57 | ID: 1120910
Musze lecieć na miasto po zakupy a tak mi sie nie chce ruszyć....
13 czerwca 2014 09:00 | ID: 1120912
Soniu, nie obawiaj się o uszy. One nie utyją. A Ty jesteś w sam raz. Bez przesady. Możesz więc jadać co chcesz.
Ne , i nie Wandeczko:)
Matko jest mnie za dużo i tyle:
Daj spokój życie jest za krótkie by ciągle sobie wszystkie go odmawiać
13 czerwca 2014 09:05 | ID: 1120915
Cześć Wam:) Tak się przymierzam do tej diety, którą stosuje Asia. A Wy mi tutaj o ciasteczkach, jeszcze Wandeczka zdjęcie wstawiła...No i weź tu człowieku się odchudzaj:)))
13 czerwca 2014 10:09 | ID: 1120935
W deszczowy piąteczek WITAM !!!
13 czerwca 2014 10:12 | ID: 1120937
Cześć Wam:) Tak się przymierzam do tej diety, którą stosuje Asia. A Wy mi tutaj o ciasteczkach, jeszcze Wandeczka zdjęcie wstawiła...No i weź tu człowieku się odchudzaj:)))
CZEŚĆ !!! Eee tam diety...
13 czerwca 2014 10:33 | ID: 1120948
Witam:) z miażdżacym bólem głowy wstałam, ale kawke piję i humor się poprawia:)
13 czerwca 2014 10:36 | ID: 1120949
Witam:) z miażdżacym bólem głowy wstałam, ale kawke piję i humor się poprawia:)
WITAJ !!! Jak humorek powraca to będzie dobrze...
13 czerwca 2014 11:28 | ID: 1120960
Hej, właśnie wróciłam z siostrą ze szpitala bo od wczoraj ma straszne krwotoki z nosa. Wypalili jej żyłki w nosie i zobaczymy co dalej, ale po wypaleniu z drugiej dziurki jej zaczęło lecieć...Wczoraj podczas jednego krwotoku zużyła 3 rolki papieru toaletowego...Ta krew jest tak gęsta że aż jej wc się zatkało...
Wracając zmokłam jak szczurek. Muszę się brać za obiad, a strasznie mi się nie chce!!
13 czerwca 2014 11:40 | ID: 1120963
Hej, właśnie wróciłam z siostrą ze szpitala bo od wczoraj ma straszne krwotoki z nosa. Wypalili jej żyłki w nosie i zobaczymy co dalej, ale po wypaleniu z drugiej dziurki jej zaczęło lecieć...Wczoraj podczas jednego krwotoku zużyła 3 rolki papieru toaletowego...Ta krew jest tak gęsta że aż jej wc się zatkało...
Wracając zmokłam jak szczurek. Muszę się brać za obiad, a strasznie mi się nie chce!!
HEJ !!! To musi być jakaś przyczyna tych krwotoków... nie zatrzymali jej na badania...
13 czerwca 2014 11:43 | ID: 1120964
Hej, właśnie wróciłam z siostrą ze szpitala bo od wczoraj ma straszne krwotoki z nosa. Wypalili jej żyłki w nosie i zobaczymy co dalej, ale po wypaleniu z drugiej dziurki jej zaczęło lecieć...Wczoraj podczas jednego krwotoku zużyła 3 rolki papieru toaletowego...Ta krew jest tak gęsta że aż jej wc się zatkało...
Wracając zmokłam jak szczurek. Muszę się brać za obiad, a strasznie mi się nie chce!!
HEJ !!! To musi być jakaś przyczyna tych krwotoków... nie zatrzymali jej na badania...
Nie, badania zrobiła. OB ma podwyższone 3-krotnie. Ale jest jeszcze przeziębiona także nie wiedzą czy to od krwi czy od przeziębienia...
13 czerwca 2014 11:58 | ID: 1120966
Hej, właśnie wróciłam z siostrą ze szpitala bo od wczoraj ma straszne krwotoki z nosa. Wypalili jej żyłki w nosie i zobaczymy co dalej, ale po wypaleniu z drugiej dziurki jej zaczęło lecieć...Wczoraj podczas jednego krwotoku zużyła 3 rolki papieru toaletowego...Ta krew jest tak gęsta że aż jej wc się zatkało...
Wracając zmokłam jak szczurek. Muszę się brać za obiad, a strasznie mi się nie chce!!
HEJ !!! To musi być jakaś przyczyna tych krwotoków... nie zatrzymali jej na badania...
Nie, badania zrobiła. OB ma podwyższone 3-krotnie. Ale jest jeszcze przeziębiona także nie wiedzą czy to od krwi czy od przeziębienia...
To musi uważać i jak coś ponownie udać się do lekarza...
13 czerwca 2014 12:00 | ID: 1120968
Za oknem stuki, od strony podwórka pod oknem sypialni stawiają rusztowanie bo coś się ze ścianą szczytową bloku dzieje... Oby nie "odpadła"...
13 czerwca 2014 12:07 | ID: 1120972
Gdzie wszyscy pouciekali i to w piatek - trzynastego...
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.