Jako, że poprzedni wątek otwierał się na poprzedniej stronie, bo trochę juz tam napisałyśmy, zapraszam do nowej części naszego ulubionego wąteczku:)))
1 lipca 2014 12:03 | ID: 1126164
Witam i ja. Posprzatałam a teraz czekam na gości;)
WITAJ a ja sama...
1 lipca 2014 12:07 | ID: 1126166
Witam i ja. Posprzatałam a teraz czekam na gości;)
WITAJ a ja sama...
No czytałam Grazynko. Nie martw się, wszystko bedzie dobrze!!!
1 lipca 2014 12:09 | ID: 1126171
Zrobiłam zakupy, rozczyniłam chlebek, wyrobić jeszcze, wieczorem upiekę.
1 lipca 2014 12:10 | ID: 1126173
Zrobiłam zakupy, rozczyniłam chlebek, wyrobić jeszcze, wieczorem upiekę.
Ja jutro na zakupy wyskoczę, bo i tak będę w mieście z młodym u chirurga. Mam nadzieję, ze zakończymy już leczenie.
1 lipca 2014 12:17 | ID: 1126179
Witam i ja. Posprzatałam a teraz czekam na gości;)
WITAJ a ja sama...
No czytałam Grazynko. Nie martw się, wszystko bedzie dobrze!!!
Martwię się teraz tym, że nie dzwoni a miał po obchodzie zadzwonić kiedy będzie miał zabieg...
1 lipca 2014 12:18 | ID: 1126180
Zrobiłam zakupy, rozczyniłam chlebek, wyrobić jeszcze, wieczorem upiekę.
Ja jutro na zakupy wyskoczę, bo i tak będę w mieście z młodym u chirurga. Mam nadzieję, ze zakończymy już leczenie.
Ojjj to jeszcze trwa... długo... Zdróweczka mu na wakacje życzę...
1 lipca 2014 12:21 | ID: 1126183
Witam i ja. Posprzatałam a teraz czekam na gości;)
WITAJ a ja sama...
No czytałam Grazynko. Nie martw się, wszystko bedzie dobrze!!!
Martwię się teraz tym, że nie dzwoni a miał po obchodzie zadzwonić kiedy będzie miał zabieg...
Może Ty zadzwoń? A może jest już po zabiegu?
1 lipca 2014 12:22 | ID: 1126184
Zrobiłam zakupy, rozczyniłam chlebek, wyrobić jeszcze, wieczorem upiekę.
Ja jutro na zakupy wyskoczę, bo i tak będę w mieście z młodym u chirurga. Mam nadzieję, ze zakończymy już leczenie.
Ojjj to jeszcze trwa... długo... Zdróweczka mu na wakacje życzę...
Dziękuję;) Gipsu juz nie mamy, ale młody nogę musi mieć badażowaną, żeby usztywnić...Jak jutro będzie ok, to zaraz jutro jedzie do Babci. Już się umówili:)
1 lipca 2014 12:25 | ID: 1126186
Zrobiłam zakupy, rozczyniłam chlebek, wyrobić jeszcze, wieczorem upiekę.
Ja jutro na zakupy wyskoczę, bo i tak będę w mieście z młodym u chirurga. Mam nadzieję, ze zakończymy już leczenie.
Ojjj to jeszcze trwa... długo... Zdróweczka mu na wakacje życzę...
Dziękuję;) Gipsu juz nie mamy, ale młody nogę musi mieć badażowaną, żeby usztywnić...Jak jutro będzie ok, to zaraz jutro jedzie do Babci. Już się umówili:)
To życzę mu tego by dobrze było i wyjazd do babci będzie mógł się odbyć...
1 lipca 2014 12:26 | ID: 1126188
Zrobiłam zakupy, rozczyniłam chlebek, wyrobić jeszcze, wieczorem upiekę.
Ja jutro na zakupy wyskoczę, bo i tak będę w mieście z młodym u chirurga. Mam nadzieję, ze zakończymy już leczenie.
Ojjj to jeszcze trwa... długo... Zdróweczka mu na wakacje życzę...
Dziękuję;) Gipsu juz nie mamy, ale młody nogę musi mieć badażowaną, żeby usztywnić...Jak jutro będzie ok, to zaraz jutro jedzie do Babci. Już się umówili:)
To życzę mu tego by dobrze było i wyjazd do babci będzie mógł się odbyć...
Powinno być ok:) dzięki":)
1 lipca 2014 14:01 | ID: 1126211
Pranko powiesiłam ale drugiej pralki nie wstawiam bo pogoda nie zachęca do tego...
Obiadek sama już zjadłam...
1 lipca 2014 15:35 | ID: 1126232
Ja lecę do koleżanki na kawkę...No i rozpadało się u nas...Za długo było ładnie...
1 lipca 2014 15:42 | ID: 1126234
Ja lecę do koleżanki na kawkę...No i rozpadało się u nas...Za długo było ładnie...
U nas to samo było teraz słoneczko świeci...
1 lipca 2014 15:48 | ID: 1126238
Pogoda się zrobiła to wyskoczę zaplacić za wczorajsze figi... bo wstyd będzie , jak jutro pójdę...
1 lipca 2014 16:08 | ID: 1126240
Kupiłam troche owoców na targu, ale wszystko takie drogie Jagody po 10zł i chyba już tańsze nie będą
1 lipca 2014 18:23 | ID: 1126271
Kupiłam troche owoców na targu, ale wszystko takie drogie Jagody po 10zł i chyba już tańsze nie będą
Ciekawe czy ja do lasu zdążę się wybrać
1 lipca 2014 18:29 | ID: 1126276
Kupiłam troche owoców na targu, ale wszystko takie drogie Jagody po 10zł i chyba już tańsze nie będą
Ciekawe czy ja do lasu zdążę się wybrać
Ja nawet podjazdów nie robię, aby iść na jagody...
1 lipca 2014 18:29 | ID: 1126277
No i sobie posiedziałam. Chłopcy wołają jeść:) Także zmykam zakręcic się w kuchni:)
1 lipca 2014 19:41 | ID: 1126301
Ja niedawno dopiero usiadłam na "tyłek:D babka ziemniaczana się piecze, teraz oglądam Wiadomości.
1 lipca 2014 19:42 | ID: 1126302
Popołudnie spędziłam ze swoim Kochanym Wnusiem Ziemusiem do godz.19... Przyszedł po niego drugi dziadzio a ja wstawiłam drugie pranko bo mi się nazbierało i wczoraj od brata przywiozłam też na dwie pralki...
Mąż dzwonił i wiadomo, że jutro o godz.10 będzie miał ten zabieg...
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.