Jako, że poprzedni wątek otwierał się na poprzedniej stronie, bo trochę juz tam napisałyśmy, zapraszam do nowej części naszego ulubionego wąteczku:)))
24 czerwca 2014 18:00 | ID: 1123724
Ja równiez mieszkam na mazurach..Ale do lasu nie idę, boję sie kleszczy...
Ja uwielbiam chodzić po lasach, rezygnacja z takiej przyjemności nie wchodzi w grę. Też się boje kleszczy ale tak naprawdę kleszcza można złapać nawet we własnym ogrodzie. Zaryzykuję.
Co do grzybów, to widziałam dziś kurki na targu, pani powiedziała, że z poznańskiego przywiezione. Mameks60 owocnego grzyborania na ten sezon :0
Ja właśnie w ogrodzie złapałam kleszcza, którego miałam później wycinanego...Od tamtej pory te potwory mnie przerażają... Przed wejściem do lasu stosuję różne preparaty na odstraszenie kleszczów a te @ potrafią jeszcze po mnie łazić!!!!!
24 czerwca 2014 18:10 | ID: 1123730
I ja chociaż mieszkam na Mazurach do lasu nie chodzę... w młodych latach nachodziłam się... a teraz te kleszcze przerażają...
24 czerwca 2014 18:11 | ID: 1123732
I ja chociaż mieszkan na Mazurach do lasu nie chodzę... w młodych latach nachodziłam się... a teraz te kleszcze przerażają...
Mnie również Grazynko:(
24 czerwca 2014 18:27 | ID: 1123738
Wróciliśmy od Oli. Mąż przymocowal jej talerz Polsatu. Miała ocieplanie budynku i teraz trzeba było zainstalować antenę. Zrobiłam po drodze drobne zakupy w Rossmannie. I mam już zaliczony dzień. Jeszcze podzielę kurczaka i finisz.
24 czerwca 2014 19:36 | ID: 1123756
Chyba i u mnie już koniec dnia, choc co ja mówię, dopuki dzieci nie padną
Na zakupach jeszcze byłam, chlebka przybrakło.
24 czerwca 2014 19:38 | ID: 1123757
Jeszcze bym w ogrodzie popracowała ale popadało, pewnie juto bedzie to samo w pogodzie..
24 czerwca 2014 19:42 | ID: 1123759
Chyba i u mnie już koniec dnia, choc co ja mówię, dopuki dzieci nie padną
Na zakupach jeszcze byłam, chlebka przybrakło.
Moje już w kapieli:)
24 czerwca 2014 19:49 | ID: 1123762
Chyba i u mnie już koniec dnia, choc co ja mówię, dopuki dzieci nie padną
Na zakupach jeszcze byłam, chlebka przybrakło.
Moje już w kapieli:)
Ale masz dobrze, moje to bedzie dobrze jak przed 22-go zagonie. Z młodszymi zawsze łatwiej szło i szybciej padały
24 czerwca 2014 19:53 | ID: 1123765
Chyba i u mnie już koniec dnia, choc co ja mówię, dopuki dzieci nie padną
Na zakupach jeszcze byłam, chlebka przybrakło.
Moje już w kapieli:)
Ale masz dobrze, moje to bedzie dobrze jak przed 22-go zagonie. Z młodszymi zawsze łatwiej szło i szybciej padały
U mnie 9 lat i 14 to nie takie małe:) jednak po kąpieli siedzą u siebie i sobie grają, bądź słuchają muzyki, zajmują sie sobą. Ja mam wtedy czas dla siebie;)
24 czerwca 2014 20:40 | ID: 1123808
Kurcze, koło Sochaczewa był straszny wypadek a w niedzielę tamtendy wracałam..
24 czerwca 2014 20:42 | ID: 1123811
Kurcze, koło Sochaczewa był straszny wypadek a w niedzielę tamtendy wracałam..
Z Sochaczewa mam znajomego... Niedawno urodził Mu się synek:)
24 czerwca 2014 20:43 | ID: 1123812
U nas w Brodnicy był wypadek..
24 czerwca 2014 21:03 | ID: 1123822
No i chyba czas na spanie, i tak mam jeszcze sporo do odespania po ostatniej wyprawie zrobiłam chyba z 1600 km
24 czerwca 2014 21:15 | ID: 1123828
No i chyba czas na spanie, i tak mam jeszcze sporo do odespania po ostatniej wyprawie zrobiłam chyba z 1600 km
No to ładnie, ja w sobotę byłam w pracy na poranną zmianę, wróciłam o 7 w niedzilę i jeszcze nie mogę dojść do normy...
24 czerwca 2014 22:59 | ID: 1123852
czesć kochana:) zajzałm by powiedzieć Wam, że tęsknię.....w prwdzie nie mam czasu a frum ale myślami jestem z Wami....pozdrawaim i do ułyszenia
25 czerwca 2014 00:05 | ID: 1123870
jestem padnięta, cały dzień biegania za małym, potem robiłam cos 300pierogów, dla siostry i brata bo wyjeżdzają do pracy do Niemiec, jutro będe robiła krokiety gdzies z 50. także nie pamiętam, żebym w końcu sobie odpoczeła dobrze. Synek zasnał godzine temu i mam chwile, aby posiedziec na necie.
25 czerwca 2014 06:29 | ID: 1123881
Witam z rana...
25 czerwca 2014 06:36 | ID: 1123884
Witam i ja . Dłuzy mi się ten tydzień , i to bardzo . Na szczęście już dzisiaj środa .
25 czerwca 2014 06:39 | ID: 1123885
Witam i ja . Dłuzy mi się ten tydzień , i to bardzo . Na szczęście już dzisiaj środa .
Czesś Alinko. I mi się dłuzy...I jeszcze muszę z buta do szkoły chodzić... Mąz do pracy auto zabiera:( No, ale juz ostatni tydzień szkoły i wakacje...
25 czerwca 2014 06:44 | ID: 1123887
Witam i ja . Dłuzy mi się ten tydzień , i to bardzo . Na szczęście już dzisiaj środa .
Czesś Alinko. I mi się dłuzy...I jeszcze muszę z buta do szkoły chodzić... Mąz do pracy auto zabiera:( No, ale juz ostatni tydzień szkoły i wakacje...
Dzieci są już bardzo zmęczone , trudno cokolwiek z nimi zrobić . Do okoła hałas - przez ścianę i pod nami may szkołę , nie jest łatwo .
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.