Tworzymy społeczność rodziców
5 maja 2014 08:47 | ID: 1109627
Tak jak w powiedzeniu ,,Dać wędkę czy rybę". Myślę tu o pomocy potrzebującym. Gdzie również i na naszym forum trafiają się takie przypadki proszących o pomoc. Czy potrzebujący gdy dostaną tą pomoc potrzafią ją dobrze wykorzystać? Czy przyzwyczajają się i tej pomocy potem cały czas oczekują?!
A może ta pomoc nie powinna byc w formie materialnej a raczej pomoc w wyjściu z dołka?
Co w ogóle sądzicie w ogóle o pomaganiu?
5 maja 2014 08:49 | ID: 1109628
Pomagam tym, którym wiem, że taka pomoc jest potrzebna...
5 maja 2014 09:01 | ID: 1109636
Pomagam tym, którym wiem, że taka pomoc jest potrzebna...
Ja również.
Nie obrażając nikogo, kto potrzebuje pomocy...Oszustów w necie jest wielu, więc trzeba dobrze rozważyć, czy pomoc danej osobie jest naprawde potrzebna.
5 maja 2014 09:04 | ID: 1109641
Zdecydowanie wędka.
Jeśli chodzi o pomoc przez internet, to wspieram akcje, które znam jak np: szlachetna paczka, wośp itd. Na pewno nie pomogę komuś kto podaje nr konta i prosi o pieniądze.
5 maja 2014 09:09 | ID: 1109649
Taka pomoc owszem ale np. opieka społeczna. Czasami widzę jak matka z dziećmi nie dostanie tego co jakiś nagminny pijaczyna..bo sobie nie radzi a matce z dziećmi się nie należy bo jej złotówkę przekracza..
Jak obserwuję takie przy[adki to aż się mnie skręca..
5 maja 2014 09:15 | ID: 1109655
Taka pomoc owszem ale np. opieka społeczna. Czasami widzę jak matka z dziećmi nie dostanie tego co jakiś nagminny pijaczyna..bo sobie nie radzi a matce z dziećmi się nie należy bo jej złotówkę przekracza..
Jak obserwuję takie przy[adki to aż się mnie skręca..
To prawda Agatko. Ale to już w sumie pomoc naszego państwa kuleje. My nic na to nie mozemy poradzić...
Podam Ci prosty przykład... Jest rodzina z dziecmi, 4 dzieci. Luks malina, mąż pracuje za granicą, dom dostali od rodziców, samochody trzy ma podwórku... I co? Dostaja miesięcznie około tysiąca zł z mopsu. Do tego stypandia, dozywianie w szkole ubrania dla dzieci, pomoc zywieniowa...
A tu drugi przykład...Rodzina z dwójka dzieci, Pracuje tylko ojciec. Nie maja żadnej pomocy z mopsu, a widze, ze naprawde jej potrzebują...Często sama im pomagam.
I co? Gdzie tu sprawiedliwość???
5 maja 2014 09:21 | ID: 1109664
Taka pomoc owszem ale np. opieka społeczna. Czasami widzę jak matka z dziećmi nie dostanie tego co jakiś nagminny pijaczyna..bo sobie nie radzi a matce z dziećmi się nie należy bo jej złotówkę przekracza..
Jak obserwuję takie przy[adki to aż się mnie skręca..
To prawda Agatko. Ale to już w sumie pomoc naszego państwa kuleje. My nic na to nie mozemy poradzić...
Podam Ci prosty przykład... Jest rodzina z dziecmi, 4 dzieci. Luks malina, mąż pracuje za granicą, dom dostali od rodziców, samochody trzy ma podwórku... I co? Dostaja miesięcznie około tysiąca zł z mopsu. Do tego stypandia, dozywianie w szkole ubrania dla dzieci, pomoc zywieniowa...
A tu drugi przykład...Rodzina z dwójka dzieci, Pracuje tylko ojciec. Nie maja żadnej pomocy z mopsu, a widze, ze naprawde jej potrzebują...Często sama im pomagam.
I co? Gdzie tu sprawiedliwość???
Nie wiem, czasami to aż przykro patrzeć
5 maja 2014 09:25 | ID: 1109667
Taka pomoc owszem ale np. opieka społeczna. Czasami widzę jak matka z dziećmi nie dostanie tego co jakiś nagminny pijaczyna..bo sobie nie radzi a matce z dziećmi się nie należy bo jej złotówkę przekracza..
Jak obserwuję takie przy[adki to aż się mnie skręca..
To prawda Agatko. Ale to już w sumie pomoc naszego państwa kuleje. My nic na to nie mozemy poradzić...
Podam Ci prosty przykład... Jest rodzina z dziecmi, 4 dzieci. Luks malina, mąż pracuje za granicą, dom dostali od rodziców, samochody trzy ma podwórku... I co? Dostaja miesięcznie około tysiąca zł z mopsu. Do tego stypandia, dozywianie w szkole ubrania dla dzieci, pomoc zywieniowa...
A tu drugi przykład...Rodzina z dwójka dzieci, Pracuje tylko ojciec. Nie maja żadnej pomocy z mopsu, a widze, ze naprawde jej potrzebują...Często sama im pomagam.
I co? Gdzie tu sprawiedliwość???
Nie wiem, czasami to aż przykro patrzeć
To pradwa...
5 maja 2014 09:34 | ID: 1109674
Taka pomoc owszem ale np. opieka społeczna. Czasami widzę jak matka z dziećmi nie dostanie tego co jakiś nagminny pijaczyna..bo sobie nie radzi a matce z dziećmi się nie należy bo jej złotówkę przekracza..
Jak obserwuję takie przy[adki to aż się mnie skręca..
Stokrotko - granica pomocy musi być ustalona. Zawsze ktoś będzie poszkodowany, niezależnie od tego na jakim pozimie ta granica będzie ustalona. Każdy wie, że system ten nie jest dobry ale nikt nie daje konkretnych rozwiązań. Co więc proponujesz??
Inna sprawą jest to, że im bardziej rozbudowany system socjalny, tym więcej więcej nadużyć i naciagactwa. Pewnie nie spodoba wam sie to co napiszę ale uważam, że pomoc socjalna powinna być ograniczona do minimum. I tu wchodzi przysłowiowa wędka - zamiast dawać pieniądze rodzinie wielodzietnej, zagwarantujmy bezpłatne przedszkola, z ciepłym posiłkiem, z darmową lekcja języka angielskiego. Nawet jeśli mama nie pójdzie do pracy, ma możliwość na spokojne zrobienie zakupów, posprzątanie, nie ma brudu, zmęczonej matki, niedożywinych dzici itd.
Taka pomoc owszem ale np. opieka społeczna. Czasami widzę jak matka z dziećmi nie dostanie tego co jakiś nagminny pijaczyna..bo sobie nie radzi a matce z dziećmi się nie należy bo jej złotówkę przekracza..
Jak obserwuję takie przy[adki to aż się mnie skręca..
To prawda Agatko. Ale to już w sumie pomoc naszego państwa kuleje. My nic na to nie mozemy poradzić...
Podam Ci prosty przykład... Jest rodzina z dziecmi, 4 dzieci. Luks malina, mąż pracuje za granicą, dom dostali od rodziców, samochody trzy ma podwórku... I co? Dostaja miesięcznie około tysiąca zł z mopsu. Do tego stypandia, dozywianie w szkole ubrania dla dzieci, pomoc zywieniowa...
A tu drugi przykład...Rodzina z dwójka dzieci, Pracuje tylko ojciec. Nie maja żadnej pomocy z mopsu, a widze, ze naprawde jej potrzebują...Często sama im pomagam.
I co? Gdzie tu sprawiedliwość???
Nie ma sprawiedliwości na świecie, zresztą każdy widzi ją na inny sposób.
5 maja 2014 09:37 | ID: 1109676
Sprawiedliwość - a gdzie ona jest... taki to już ten świat...
5 maja 2014 10:14 | ID: 1109693
zawsze pomagam i lepsza z pewnsocia jest wędka ale czasem nie da sie jej dać i musi wystarczyc ryba
6 maja 2014 14:33 | ID: 1110183
Podobała mi się akcja spółdzielni mieszkanowych gdzie zalegajcy z czynszem po prostu odpracowywali swój dług.
Jak się chce to można.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Tworzymy społeczność rodziców
Adres redakcji:
ul.Białowieska 7/9 lok. 34
04-063 Warszawa
Napisz do nas:
info@familie.pl
Familie.pl – Internetowa Społeczność Rodziców. To Portal dla rodziców tworzony przez rodziców. Szczegółowy opis ciąży – tydzień po tygodniu, fazy porodu – przełam swój strach i nie bój się pytać. Na specjalnym forum dla rodziców znajdziesz rozwiązania wszystkich swoich problemów. Nasi eksperci – lekarze, prawnicy i wielu innych za darmo udzielają porad dla rodziców. Ślub i wesele, Ciąża, Rodzice – to tylko niektóre tytuły naszych serwisów. W każdym z nich znajdziesz coś dla siebie. Przyłącz się do nas!
Partner serwisu: 
