Jakie zwierzątko wolicie w domu kota czy psa?
8 lipca 2016 10:41 | ID: 1328812
pies, pies i jeszcze raz pies!
mój jest dla mnie jak drugie dziecko :D jeździ z nami wszędzie, bawimy się często, chodzimy na długie spacery, staram się też go zdrowo żywić, żeby mi potem nie chorował, kupuję mu naturalną karmę Doctor Dog :)
10 lipca 2016 06:55 | ID: 1329091
Gdybym mogla wybierac to oczywiscie pies, zawsze w domu mielismy pieska, ale tu nie ma warunkow, a do tego moj maz jest negatywnie nastawiony do zwierzat w domu, wiec nie ma szans. A poza tym ja tak duzo pracuje i o roznych godzinach, ze biedne zwierze, by tylko cierpialo, a moj maz napewno by sie nim nie zajmowal , bo juz taki jest. Ale jak dozyje do emerytury to napewno kupie sobie psa, przynajmniej mnie na spacer wyprowadzi i bede miala do kogo pogadac.
11 lipca 2016 16:44 | ID: 1329450
Koty uwielbiam, ale wolę psa w domu. Jest bardziej kontaktowy, nie drape mebli, załatwia się poza domem, itp,itd.
11 lipca 2016 17:41 | ID: 1329466
Koty uwielbiam, ale wolę psa w domu. Jest bardziej kontaktowy, nie drape mebli, załatwia się poza domem, itp,itd.
jednak najlepszy przyjaciel czlowieka :)
11 lipca 2016 20:25 | ID: 1329503
Koty uwielbiam, ale wolę psa w domu. Jest bardziej kontaktowy, nie drape mebli, załatwia się poza domem, itp,itd.
Kota tak samo jak psa mozna wychować :) . Mam psa i kota w domu :)
12 lipca 2016 12:03 | ID: 1329626
Sama nie mam ani psa ani kota i nie chciałabym mieć. Ale jeśli miałabym wybierać, to wolalałbym kota:)
27 września 2016 09:40 | ID: 1343967
Ja uwielbiam zarówno osy jak i koty. Obecnie posiadam dwa kociaki w domu :) Pamiętajcie, że jeśli decydujecie się na zwierzę w domu trzeba mu zapewnić odpowiedni byt.
27 września 2016 12:15 | ID: 1343972
Kot będzie jak pies , pies jak kot nie będzie .
Oba zwierzaki potrafią wspaniale się "dogadywać "chociaż nieraz jest z tego niezły ubaw . Pamiętam jednego z psów i kota które kiedyś były u mnie. Najpierw to kot znęcał się nad psiakiem i pies był jego maskotką . Kiedy trochę pies dorósł i potrafił dosięgnąć kota który przedtem go denerwował a następnie uciekał jemu zawsze na krzesełko odbijał sobie wszystkie dawne porażki. To teraz kot wzywał pomocy drąc się w niebogłosy jak on kiedyś .
Czas leciał oboje zakończyli wojnę i stali się prawdziwą parą przyjaciół . Kiedy pies tęsknił to piszczał a wtedy kot szedł się z nim "pobawić" , a kiedy mieli oboje dosyć zmęczeni kładli się spać razem , kot oparty na łapie psa - a byl to wilczór niemiecki ( kawal potwora ponad 50kg żywej wagi) i tak aż kot wstał i szedł wędrować swoimi ścieżkami .
Wszystko zależy od tego gdzie mieszkamy ? - Czy w blokowisku ? - Czy w domu z kawałkiem ogrodu ?
Trzymanie kota w bloku jest i kłopotliwe i pozbawione sensu no bo jak? chociaż już widziałem koty co załatwiają się do ubikacji (sedesu). Kot potrzebuje przestrzeni , chyba że jest to typowy "poduszkowiec".
A i pies nie inaczej , albo ogród , albo spacery ( na smyczy czy bez ) . Wszystkie zwierzaki lubię - ale teraz mam tylko psa .
27 września 2016 13:16 | ID: 1343974
Ja zdecydowanie wole psa. Jest z nim lepszy kontakt, jest z kim wyjść na spacer.
27 września 2016 13:18 | ID: 1343976
U nas to się różnie przeplata.. z reguły wolę koty bo nigdy wcześniej ich nie miałam.. ale co do jakiegoś się przywiązałam ginął bez wieści .. szkoda bo były naprawdę wyjątkowe.. pieski jakieś wierniejsze ale wydaje mi się że bardziej wymagające.. Teraz mamy znowu pieski i kotki.. podejrzewam że i inne zwierzaki maści szarej..
27 września 2016 13:46 | ID: 1343991
mieszkająć w bloku nie wybrałabym ani psa ani kota! bo dla mnei psy i koty powinny być na dworze! przecież pies w jakims ciasnym mieszkanku tylko bęzie się męczył! musi mieć jakiś ogród do biegania!
19 października 2016 11:09 | ID: 1346858
Ja mieszkam w mieszkaniu i nie bardzo wyobrażam sobie, żeby mieć w nim psa. Nie chodzi wcale to, że nie lubię psów, ale raczej szkoda mi by go było w takim małym mieszkaniu. Kot to inna sprawa. Koty są typowo mieszkaniowymi zwierzątkami i nie ma problemu żeby wychodzić z nimi na spacery w środku nocy, w deszczu czy zimie. Może jestem zbyt wygodnicka, ale przynajmniej świadoma tego, jak jest :)
19 października 2016 12:00 | ID: 1346867
Ja mieszkam w mieszkaniu i nie bardzo wyobrażam sobie, żeby mieć w nim psa. Nie chodzi wcale to, że nie lubię psów, ale raczej szkoda mi by go było w takim małym mieszkaniu. Kot to inna sprawa. Koty są typowo mieszkaniowymi zwierzątkami i nie ma problemu żeby wychodzić z nimi na spacery w środku nocy, w deszczu czy zimie. Może jestem zbyt wygodnicka, ale przynajmniej świadoma tego, jak jest :)
pies potrzebuje jednak przestrzeni a w mieszkaniu cułby się źle! a jak wiadomo trzeba mieć też czas n spacery z nim i poświęcac dużo uwagi na to, aby wyszalał isę na dworze!
2 października 2023 15:10 | ID: 1475683
mam i kota i psa :D kocham oboje chociaz to calkiem inne gatunki o innym charakterze.. dbam o nie najlepiej jak sie da. zmienilam im karme teraz na josere bo ma lepszy sklad niz nasza porzednia
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.