Jak często pierzecie firanki? Ja robię to raz na tydzień, czasem raz na dwa tygodnie. I mimo, że używam vanischa, to z czasem firanki szarzeją. Co zrobić, żeby tak się nie działo?
12 marca 2016 14:29 | ID: 1289323
Prać to nie problem. Dla mnie najgorsze jest prasowanie zwłaszcza zasłon.
jeszcze zalezy jaki material
12 marca 2016 15:06 | ID: 1289349
Prać to nie problem. Dla mnie najgorsze jest prasowanie zwłaszcza zasłon.
To masz rację.. najgorszy problem z ich wielkością..
najgorsze wieszanie dla mnie!
13 marca 2016 18:18 | ID: 1289838
Jak często pierzecie firanki? Ja robię to raz na tydzień, czasem raz na dwa tygodnie. I mimo, że używam vanischa, to z czasem firanki szarzeją. Co zrobić, żeby tak się nie działo?
Jezu Żaneta malo z krzsła nie spadłam....ja myje okna 4 razy do roku i wtedy tez zminim firay...no chyba zaa sa jakis nadzywczjne okloicznosc.....albo kupię nowe....
mi by bylo szkoda czasu....:)
13 marca 2016 18:21 | ID: 1289841
Jak często pierzecie firanki? Ja robię to raz na tydzień, czasem raz na dwa tygodnie. I mimo, że używam vanischa, to z czasem firanki szarzeją. Co zrobić, żeby tak się nie działo?
Jezu Żaneta malo z krzsła nie spadłam....ja myje okna 4 razy do roku i wtedy tez zminim firay...no chyba zaa sa jakis nadzywczjne okloicznosc.....albo kupię nowe....
mi by bylo szkoda czasu....:)
Ja ostatnio rzadziej biorę się za okna i firany. Okna myłam dwa tyg temu. w tym tygodniu umyję i popiorę firanki, żeby na święta były czyste. Po prostu nie mam czasu teraz tak się wyginać z oknami...
13 marca 2016 19:02 | ID: 1289873
Prać to nie problem. Dla mnie najgorsze jest prasowanie zwłaszcza zasłon.
To masz rację.. najgorszy problem z ich wielkością..
najgorsze wieszanie dla mnie!
wiesznie to jeszcze ujdzie
13 marca 2016 19:35 | ID: 1289916
Prać to nie problem. Dla mnie najgorsze jest prasowanie zwłaszcza zasłon.
To masz rację.. najgorszy problem z ich wielkością..
najgorsze wieszanie dla mnie!
Dla mnie prasowanie.. okropnie nie lubię
13 marca 2016 19:58 | ID: 1289949
Prać to nie problem. Dla mnie najgorsze jest prasowanie zwłaszcza zasłon.
To masz rację.. najgorszy problem z ich wielkością..
najgorsze wieszanie dla mnie!
Dla mnie prasowanie.. okropnie nie lubię
Ja zasłon nie mam:)
13 marca 2016 20:51 | ID: 1289968
Jak często pierzecie firanki? Ja robię to raz na tydzień, czasem raz na dwa tygodnie. I mimo, że używam vanischa, to z czasem firanki szarzeją. Co zrobić, żeby tak się nie działo?
Jezu Żaneta malo z krzsła nie spadłam....ja myje okna 4 razy do roku i wtedy tez zminim firay...no chyba zaa sa jakis nadzywczjne okloicznosc.....albo kupię nowe....
mi by bylo szkoda czasu....:)
Ja też mało z sofy nie spadłam, ja okna myje przed świętami, i latem częściej jak zachodzi potrzeba
13 marca 2016 20:56 | ID: 1289969
Jak często pierzecie firanki? Ja robię to raz na tydzień, czasem raz na dwa tygodnie. I mimo, że używam vanischa, to z czasem firanki szarzeją. Co zrobić, żeby tak się nie działo?
Jezu Żaneta malo z krzsła nie spadłam....ja myje okna 4 razy do roku i wtedy tez zminim firay...no chyba zaa sa jakis nadzywczjne okloicznosc.....albo kupię nowe....
mi by bylo szkoda czasu....:)
Ja ostatnio rzadziej biorę się za okna i firany. Okna myłam dwa tyg temu. w tym tygodniu umyję i popiorę firanki, żeby na święta były czyste. Po prostu nie mam czasu teraz tak się wyginać z oknami...
ja okna lubię myć!!
22 czerwca 2016 09:35 | ID: 1323927
Dziś się zabrałam za robotę.. jakoś szybko się zakurzyło wszystko..
22 czerwca 2016 09:53 | ID: 1323933
ja dzis tez piore bo strasznie brudne mam ;)
22 czerwca 2016 16:29 | ID: 1324123
Ja nigdy nie miałam firanek. Zawsze zakładałam rolety i spotykałam się z oburzeniem starszych ciotek.
22 czerwca 2016 17:14 | ID: 1324151
Ja nigdy nie miałam firanek. Zawsze zakładałam rolety i spotykałam się z oburzeniem starszych ciotek.
oj tam to nic zlego :)
22 czerwca 2016 21:01 | ID: 1324207
W sobotę chyba wezmę się za okna i firanki, są już zakurzone:(
22 czerwca 2016 23:24 | ID: 1324287
Ja nigdy nie miałam firanek. Zawsze zakładałam rolety i spotykałam się z oburzeniem starszych ciotek.
no tak, nie do pomyślenia
22 czerwca 2016 23:25 | ID: 1324288
W sobotę chyba wezmę się za okna i firanki, są już zakurzone:(
Po ostatnich deszczach wyglądały okropnie.. jeszcze jedno mi zostało ale zostawiłam na jutro..
23 czerwca 2016 07:46 | ID: 1324316
W sobotę chyba wezmę się za okna i firanki, są już zakurzone:(
ja dzis jeszcze sie wezme...
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.